Aż mi ciary po plecach przeszły jak to przeczytałem, uważam że nie można pozostać obojętnym i trzeba pomóc finansowo chłopakowi.
Rozpropagowałem info gdzie tylko się dało
Nie widziałem wcześniej...Udostępniłem na FB. Pomoc poszła. Reszta bez komentarza... Ewentualnie tylko pod rozwagę dla uczestników zlotów motocyklowych o poranku... alko nie wietrzeje tak szybko jak się nam wydaje....