Skocz do zawartości

Leaderboard


Popular Content

Showing content with the highest reputation on 02.02.2013 in all areas

  1. 5 points
    Cześć ;-) , dość dawno nic nie wstawiałem od siebie, tak więc dzisiaj coś takiego. Jakiś czas temu wspominałem gdzieś na forum, że przymierzam się do zrobienia stelażu na kuferki boczne. Dzisiaj, w końcu widać jakiś znaczny postęp, bowiem udało mi się go poskładać w całość i zawiesić na ramie beemki. Każda ramka jest przymocowana w trzech punktach. Dwa główne mocowania są wykonane z grubościennej rułki, zaś trzeci punkt mocowania to płaskownik przykręcony do stopki pasażera. Całość zachowuje sztywność. Pod moim ciężarem 72kg minimalnie się ugina, bardzo trudno to zauważyć. Płaskownik z lewej strony trzeba było wygiąć nieco inaczej niż drugi, powodem tego jest tłumik i jego osłony. Jak widać motor także po części rozebrany, zdemontowane są lusterka i ich mocowania. Dwa dni temu mało co by mnie ta wiertarka ze zdjęcia nie zabiła. Tzn. prąd jaki przez nią płynął byłby sprawcą. Chciałem wyciągnąć wtyczkę z kontaktu i łapie się za przewód, później patrze i co się okazuje. Izolacja przewodu jakimś cudem się złamała i zostały dwie niczym nieosłonięte żyły. Dosłownie centymetr od nich położyłem rękę. Było by nieciekawie, nie ukrywam że zrobiło mi się ciepło. Jako osoba, która obcuje prawie, że codziennie z wysokim i niskim napięciem, prądem, mam świadomość jak niewiele go potrzeba by kogoś zabić. Pierwsza próba zawieszenia kuferków na stelażu. Jako element łączący kufer ze stelażem posłużyły mi paski ściągające (trytki :) ). Napój bogów... :beer: Zestawienie z centralnym. Kilka słów na temat kuferków. Tak jak w temacie zostało podane, są to kuferki Marcina, które zaraz po przyjeździe zostały lekko zmodyfikowane. Pierwszą rzeczą jaka została tam dosztukowana to światła stopu, dwa układy złożone, każdy z 4 diód. Szukanie dodatkowych centymetrów. Elementy, które pierwotnie trzymały amunicję w pionie zostały wycięte, zarówno z góry jak i z dołu skrzynki. Robota początkowo bardzo czasochłonna, później wpadłem na lepszy pomysł i usuwałem je ręcznie dłutem. Pełno syfu z tego zostało... Killer, raz złamała mi się we frezarce tarcza do cięcia... kolejna chwila, w której zrobiło mi się cieplej. A tak prezentuje się z tyłu. Pozostaje kwestia zrobienia jakichś sensownych mocowań do kufra, tak co by było łatwo i szybko je ściągnąć i tak samo założyć. Myślę, że jutro się to ostatecznie rozwiąże. Mam do co tego kilka wyjść, ale poczekajmy. Pozdrawiam tomek0803! :beer:
  2. 3 points
    po trzech tygodniach bujania się po świecie zawinęłam do portu "Dom" I do własnego łóżka :-D
  3. 3 points
    Zostaje na forum, a swoja droga Vangosh...bedziesz mial teraz ten fajny motocykl blizej siebie i bedziesz mial z kim latac po krzakach:)
  4. 2 points
    Opisz mi wszystko jak na spowiedzi .... - bo wiesz. ..... gdzie Ven najczęściej jeździ motkiem :lol:
  5. 2 points
    Był sobie Dakar... :roll: ...szerokości dla nowego właściciela i dozo na Pałukach :beer: http://f650gs.pl/topic/4326-paluki-2013/
  6. 2 points
    Przyjedź, zobacz, przymierz się - może się dogadamy :D
  7. 1 point
  8. 1 point
    No w sumie tak, grono gs-ów w kuj-pom rośnie z dnia na dzień :-)
  9. 1 point
    Fajny Miałeś motor :-(


×