Leaderboard

ten bedzie git

Raby co ty masz za problem?

Wszyscy Ci zazdrościmy Wysłane z garażu

Także ten, no... Zanabyłem [emoji5] Wysłano na Berdyczów...

Skoro bywasz w saunie z lekarzem to może lepiej o tym poinformować społeczność na FB - bo to bardzo ważna informacja jest

To wymyślili już dawno Jak chcesz coś bardziej ekstremalnego to: Wysłane z mojego Lenovo B8000-H przy użyciu Tapatalka

Jasinek nie ma ADV... P.

Od szczękowca LS2 zaczynałem i to jest dobry kask, a z pewnością ma rewelacyjny stosunek jakość/cena. Ale... Jak pisali przedmówcy, wysokie ceny lepszych kasków nie biorą się znikąd i teraz jak biorę do ręki LS2 i swojego aktualnego Nolana N90 to różnice widać gołym okiem. A z kolei porównuję Nolana do Neotec'a czy C3 i już w rękach widać że to inna liga. Każdy ma swój rozum, swoje potrzeby i swoje możliwości. Teściu jeździ w jakimś allegrowym gównie i nie trafiają do niego żadne argumenty że może warto zainwestować w coś lepszego. Nie mogę się patrzeć na jego wiecznie zaparowaną szybę czy gówniane zapięcie ale "od 40 lat jeździ i lepszego nigdy nie miał". Dla niego wydanie 2k pln na kask to bezsens i fanaberia. I szczerze mówiąc myślałem podobnie kilka lat i trochę tys km temu

Jak po promocji weź i prawą stopkę boczną - a nóż się przyda Aż q...wa nie mogłem się oprzeć

Wszystko jest jakimś kompromisem: cena, jakość. Ja latam w shark'u evoline i jakoś jest - ma swoje + i -. Jak będę zmieniał, to zapewne zasięgnę opinii, ale jak znam sam siebie, to nie będę celował w kaski >2kzł. Ale jak ktoś lubi.....

Obecnie jeżdżę w szczękowym seca za 450 zł. Nie chwalę go ale też nie narzekam. Szczękę też otwieram jedną ręką a blenda nie spada na nos. Zapłaciłem grosze, więc nie oczekuję, że będzie mercedesem. Nie jest niewygodny, nie wieje w nim, szyi ani brody nie podwiewa i szybka też opada przy 100 km/h. Pinlocka od LS2 zamontowałem sam za 100 zl, podwyższając tym samym jego wartość o 1/4. W czasie ulewnego deszczu woda nie leje się do środka, ani wewnątrz po szybie. A, jeszcze myślałem, że jest zbyt głośny. Problem głośności znikł, kiedy przejechałem się Dakarem agresorka, który ma wysoką szybę z dobrym deflektorem. Podczas jazdy w hełmie nie szumiało a jedynie silnik grał pod tyłkiem. Za jakiś czas go zmienię, pewnie na lepszy.

Ojtam, ojtam najważniejszy jest respekt na dzielni, a nie tam jakaś blenda . No i lekki bo karbonowy i wentylację powinien mieć dobrą bo widzę jakieś rury ... a może to interkom ?

Lans i wszystko jasne

mam....

Szukałbym w dobrej cenie raczej E1 teraz, a nie c3 pro tym bardziej, że on może mieć problem ze szczęką jak to zauważono, w starym c3 problemu ze szczęką nie było żadnego, a tylko te największe skorupy miały problem z opadającą szybą przy mniej więcej 100km/h - ale to nieistotne teraz. I to są powody dla których takiego kasku już bym nie kupił, nie zrozummy się źle, nie to że trzeba kupić drogi kask, po prostu mając w swojej "karierze" kilka kasków, również zaczynałem od najtańszych, poprzez dobre (cenowo) jednak z teoretycznie wyższej półki, a z czasem udało mi się kupić coś lepszego, wiem że warto jest wydać więcej kasy na sprawdzony markowy kask, tym bardziej, że zazwyczaj droższe kaski mają jeszcze wile innych aspektów które za nimi przemawiają, a w końcu to ma chronić naszą głowę. Też kiedyś czytałem że nie stać nas na oszczędzanie i sam sobie tłumaczyłem że w tym tanim kasku też mam ochronę za nieporównywalnie niższą cenę, dzisiaj jednak myślę trochę inaczej, no ale każdy musi wyrobić sobie zdanie sam, najlepiej za własne pieniądze. P.S. Co do "problemików" Szuji Neoteca w porównaniu do c3 - u mnie np wyściółka przy jego zdejmowaniu próbuje się wyjąć z moją czaszką, poza tym tylna część kasku w mniejszym stopniu osłania szyję, szubert jest w tym miejscu bardziej zabudowany, po prostu wiatr nie owiewa tylnej części szyi. Nie do końca przyzwyczaiłem się jeszcze do zapięcia, jest po prostu bliżej szyi i czuję tu pewny dyskomfort, ale zapewne to kwestia przyzwyczajenia, tyle na razie zaobserwowałem na początek. Wentylacja, szczelność, pinlock, ochrona przed wiatrem, w tym poziom hałasu, aerodynamika kasku, blenda, wielkość szyby, czyli pole widzenia, są na praktycznie takim samym poziomie, zarówno w jednym jak i w drugim kasku.

W języku fachowym można powiedzieć, że jest jak dobry odkurzacz, opona ma bardzo dobry ciąg..."ciągnie... aż łzy lecą" A motocykl nadal na sprzedaż