Skocz do zawartości

Leaderboard


Popular Content

Showing content with the highest reputation on 24.02.2018 in all areas

  1. 6 points
    Z Zabljaka Do Budapesztu dojechałem w jeden dzień, a część tej drogi przebyłem przez góry, szutrami ( a tam mróz Panie, wichura i z takim jednym bosmanem piłem spirytus....szklankami ). Dwa lata temu na raz pojechałem z Budapesztu do Toronto więc jeśli nie zamierzacie po drodze nic zwiedzać tylko jechać "na strzał" to trzeci dzień od rana możecie poświęcić już na objazd Durmitoru :-). Oczywiście nie mówię o autostradach tylko jak to Paweł ładnie określa "międzystanowych". Zdecydowanie fajniej się jedzie przez Słowację, Węgry i kawałek Chorwacji (choć ten odcinek jest akurat dość nudny) bocznymi drogami bo jak powszechnie wiadomo, "na bocznych nie stoją" .
  2. 4 points
    Jeśli jest was trzech i transport ma być szybki - to chyba wybrałbym opcję busa oplandeczonego. 3 osoby jadą, motki mieszczą się swobodnie, miejsca na bagaż też nie braknie, prędkość jazdy taka sama jak osobówką z przyczepą. Ideałem byłaby podwójna kabina z 3-metrową paką, ale zwykła 3 osobowa kabina też porobi - zwykle mają sypialnię na dachu i jeden może całą drogę wygodnie spać/ leżeć złażąc tylko na granice. To auta do 3,5 tony, prywatnie jadąc jedziesz na granicach z osobówkami. P.S. 3 dni jazdy do Czarnogóry to przecież 3 dni przygody - wystarczy tylko odpowiednio poprowadzić trasę. No ale ja się nie znam, mi do szczęścia wystarczy trochę szutru i wieczorny biwak przy ognisku nad jakimś strumykiem - nieważne w jakim kraju
  3. 3 points
    Offtop Początkiem lat '90 kiedy różne rzeczy przechodziły plazem, w czasach kiedy na giełdzie samochodowej w moim mieście można było kupić dwuletnie audi 80 B3 z dopiskiem "auto tylko na kraj" bo za Odrą było wciąż poszukiwane, poznałem dwóch przedstawicieli z legnickiego elementu przestepczego. Jeden z nich miał Jeep Wrangler z dowodem rejstracyjnym wystawionym na "ARO REPLIKA WRANGLER" a drugi miał Saab cabrio który z kolei w dowodzie miał napisane w rubryce rodzaj nadwozia "dostawczy -oplandekowany" Teraz czasy inne więc można 911 zarejstrowac na pomoc drogowa albo dostać dwa "luxy" od bezdomnego :-D Piękne czasy :-D Wysłane z mojego E6853 przy użyciu Tapatalka
  4. 2 points
  5. 2 points
    Temat ćwiczyłem dwukrotnie w układzie 1200 GS + twin. IMO będziesz miał kłopot z trzecim sprzętem (tym na środkowej rynnie) bo jak pisze Paweł- będzie ciaaasno. Weź pod uwagę że duży GS jest szeroki i górą i dołem. Pożyczałem od Arthura jego przyczepę która jest dostosowana do 3 motocykli i stawiając dużego i małego GSa na zewnętrznych rynnach praktycznie stykały się kierownicami a i po bokach wiele miejsca nie było (gmole w obu sprzętach). Ciężko mi sobie wyobrazić wsadzenie czegoś w środek, chyba że kombinacja z rynnami przód-tył Jeśli chodzi o Bałkany to na granicach jedynie w Grecji pytali o jakiś papier na przyczepę. Miałem umowę użyczenia PL/ANG, pani zerknęła i kazała jechać Same motocykle na mnie więc więcej ceregieli nie było. Oczywiście pamiętaj koniecznie o zielonych kartach, również na przyczepę!
  6. 1 point
    Witam po dłuższej przerwie jak na razie nic szczególnego się nie dzieję . Jak piałem wcześniej rama pojechała do Myślenic ,na małe spa ( piaskowanie malowanie ) Lagi zostały rozebrane całkowicie w celu wypiaskowania i polakierowania. po odebraniu zostaną założone nowe uszczelniacze itp . Zamieszczam zdjęcia dorobionej flanszy pod nową sztycę od Yamaszki. Tak się prezentuje na sztycy . Idealnie pasuje do ramy tak jak w oryginalych lagach to wyglądało
  7. 1 point
    No i z windą nie będzie mieć wymaganej ładowności... Bo w praktyce po zamontowaniu windy zostaje nieco ponad 500kg. Trzy osoby plus zbiornik do pełna i zostanie... Na bagaż... A gdzie motury?
  8. 1 point
    Do "puszki" ciężko wsadzić 3 motki. Da się ale to już kombinacja i spać nie ma gdzie. Ducato z plandeką, klimą i sypialnią do 14 dni kosztuje 200/ dobę. Szkoda że kontener z windą nie ma sypialni bo odpadłyby najazdy potrzebne do za i wyładunku, ale wolałbym chyba jednak mieć sypialnię niż windę jeśli musiałbym wybierać Dlaczego? Bo jazda we trójkę w takim ducato w kabinie to męczarnia jednak. Nie ma gdzie nóg wyprostować, ciężko choćby zmienić pozycję..
  9. 1 point
  10. 1 point
    Nie spiesząc się 20 godzin . Oszczędności na paliwie bramkach i nalepkach nie liczę - pomysł z przyczepą jest ok . Ja chyba jestem rekordzistą w wyjazdach do Czarnogóry autem - byłem sześć razy , kocham ten kraj
  11. 1 point
    Wybór bardzo trafny i z pewnością będzie bardzo ładnie ale oryginalny nie będziesz


×