Wczoraj ocieplałem wizerunek motocyklisty - udzielałem 1szej pomocy
Przechodzący starszy Pan upadł niefortunnie tak, ze głową o asfalt uderzył akurat jak nadjeżdżałem.
Pogotowie zabrało pacjenta. Ciekawe ilu kierowców widząc stojący motocykl i gościa w kasku przy dziadku na drodze pomyślało jednak ze go ustrzeliłem