Dwa podejrzenia. Mimo że łożyska główki nie wykazują luzu ani przycięć to przy dolnej półce coś metalicznie cyka przy przetaczaniu motka po placu. Dodatkowo jak dostałem motocykl w ręce to miał luźną nakrętkę górnej półki. Lagi w półce popuściłem, nakrętkę skręciłem, na kole 19 i starej tkc80 po tej operacji jeździł bez problemu do 140. Łożyska zmienię. Drugi trop to koło a właściwie opona, bo samo koło zrobione od nowa. Założyłem nowego ale leżącego już u mnie jakiś czas Dunlopa D908RR.. bardzo miękkie kostki, dość małe.. tyle że indeks prędkości do 170 więc teoretycznie powinno robić. Oponę już zmieniłem na karoo t, na których jeżdżę już od lat i mam zaufanie ale testów nie było bo..złamałem kluczyk.. a poza tym się boję.
Właśnie, ktoś chętny jako tester?