Skąd pomysł? Szukałem czegoś lżejszego od 800ki czym jeszcze da się jeździć a nie tylko taplać się w błocie, pogodziłem się z tym, że to musi być jeden cylinder. Rozważałem wieśniaka, rozważałem xt660r. Kiedyś wrzuciłem w wyszukiwarkę kryteria: enduro/funbike; powyżej 500ccm, powyżej 2000 roku (nie chciałem gaźnika), poniżej 20 tys zł. Wśród tysiąca gsów itp wylazła jedna Strada u handlarza w Mizerowie. Pojechałem się przysiąść (przy okazji do xt też - bleeee), coś zaskoczyło, poczytałem o modelu i.. finalnie kupiłem sztukę w.. Białymstoku.. zdalnie.
Co mnie przekonało, czemu po prostu nie sertao?
10 km mocniejsze
10 kg lżejsze
Tańsze.
Szkoda że nie ma wagi wieśniaka, ale za to ma bak 14 l. + rezerwa, w wieśniaku musialbym kombinować jakiś dodatkowy zbiornik. Od g/ sertao jest znaczaco sztywniejszy, mniej gumowaty.
Części z modelu Terra:
- błotnik przedni
Części uniwersalne:
- łamane lusterka vicma
- osłony na lagi ufo
- dbklillery przednie (bez nich darł się za bardzo)
Części AliExpress:
- klamki łamane regulowane
- podwyższenia kierownicy
Części GS :
- płyta pod silnik
- szyba (dzięki @żeglarz)
- koła szprychowe 19/17 (dzięki @Piotrek)
- handbary
Przerobki:
- koło 19 na 21 (dzięki @Jarek), finalnie zrobione na piaście z F650, nie dało się wydobyć szprych z piasty którą dostarczyłem.
- stelaż pod sakwy
- poszerzenie podnóżków
- mocowanie szyby
- przedłużenie kosy
@mario2007, nie wiem czy ta którą pokazujesz to ta z Mizerowa, jak kupowałem były dwie, może coś nowego.