Wrzuciłem wcześniej już fotkę na naszych maszynkach bo tak zaczyna się ta przygoda … Ogólnie wiadomo ze jeszcze nikt nie wyprodukował idealnego dla naszej „grupy” motocykla - No dobra jest może Huska 701 / KTM 690 tylko ta cena … w wersji jaka mi się podoba czyli rally, wieża itp. To wydatek ponad 50 tys. PLN więc … jak na motor do topienia w błocie i niestety narażony na braki techniczne w umiejętnościach kierowcy czyt. Wyjebki … sporo. Ktoś mógłby zapytać czemu nie DR650 … w sumie tylko z jednego powodu , może dwóch … 1. Cena - za zadbany egzemplarz po 96 roku wiele ogłoszeń to kwota ponad 15 tys. PLN wiec sporo jak na 30 letni sprzęt mimo wszystko 2. To właśnie problem zadbanego niezajeżdżonego egzemplarza o który trudno a jak już jest to pkt. 1 Trochę błędne koło wiec decyzja o zakupie Freewinda - cena zakupu - niska czyli poniżej 5 tys PLN, motocykl szosowy wiec stan z założenia lepszy niż moto enduro - serducho SUZUKI - stara dobra japońska szkoła [emoji3] Wróćmy jednak do założeń dla motocykla do wszystkiego jednak głównie przeznaczonego w teren 1. Waga - freewind na sucho 168 kg 2. Moc - akceptowalne 48KM i 52 Nm 3. Zbiornika paliwa - 18 litrów lux ! 4. Gaźniki (2) , kranik , ssanie przyjęte z dobrodziejstwem inwentarza [emoji3] Brakuje - wyglądu [emoji6] i normalnego zawieszenia Z [mention]arthurr [/mention]rozmyślamy na niejednym ognisku co można uzdatnić na wyprawówke i tak powstał FMX650 [emoji41] od Moniki - tutaj już sporo wiemy i najważniejsze ze działa - szlak przetarty , mógłbym podążyć ta drogą ale … ceny FMX tez drastycznie się zmieniły a tego jeszcze nie próbowaliśmy więc na start : Zakupiony XF650 Freewind 1999r. Przebieg deklarowany 41 tys. km - wygląd zewnętrzny pomijalny [emoji23] jak w tytule zreszta widać jeden z najbrzydszych motocykli jakie widziałem czyli taka Multipla na 2 kołach [emoji6] Owiewki miejscowo z zaciekami pomalowane wałkiem [emoji38] petarda Tak wiec czas zacząć i usunąć zbędne elementy - obnażyć smerfa [emoji123] Już wyglada niezaprzeczalnie lepiej [emoji106] Z rzeczy na plus : 1. Zajebisty stelaż do wykorzystania - mocowanie przedniej lampy + licznik 2. Regulacja tylnego amora na który póki co jeszcze nie ma pomysłu - będą testy Tak wiec plan na ta chwile : 1. Przód - zawias z DR650 wchodzi bez większych problemów skok 260 mm lagi 43mm wchodzą w oryginalne półki freewinda - nie jest to najlepszy zawias na świecie ale wystarczający na moje wykorzystanie - cena zakupu jest bardzo dobra 2. Koło 21 również z DR650 ale po 96r później wytłumaczę dlaczego 3. Wszystkie plastiki OUT - na przód lampa LED + szyba turystyczna + wieża nawigacyjna c.d.n. [emoji6] Wysłane z pełną mocą za pomocą Tapatalk