Leaderboard

Hej, pamiętacie mnie. Diody są żywotne więc wróciłem, ale bardziej z zapytaniem. Chodzi mi po glowie zmiana (nadal jeżdzę FZ6) albo rozbudowanie o jeden motocykl więcej mojego "parku maszyn" hehe. No i zacząłem szukać czegoś adventure/enduro/dual sport, jak zwał tak zwał. Skilla szutrowego brak. Praktycznie cały czas asfaltami się wożę ale jakoś albo mnie zaczyna ciągnąć w polne dróżki albo po prostu chcę coś trochę większego niż mój FZ6. No to zacząłem szukać i dupa. Transalp 750 - za wysoki i za szeroki na mój gust, plecak ma wygodnie ale źle się mu schodzi z niego. No ale i tak trochę za wysokie moto, męczę się. NX500 - fajny, lekki, poręczny, ale kurde, 48KM.... trochę mało. Tiger Sport 660 jest fajny, ale znów trochę za wysoki. Teraz weekend spędziłem z Moto Morini Xcape 700 i motocykl świetny, ale znów dla mnie trochę za wysoki i za ciężki - zdarzało się, że zawracanie na szutrze kończyło się zejściem z moto i przestawianiem go ręcznie. No i kurna kończą mi się pomysły. Jeszcze mi BMW zostało... Jest F900XR, dość ciężkawy ale widzę, że można go nisko posadzić (poniżej 800mm siedziska) i ma ładną moc. Więc pewnie go porwę na jakiś test w najbliższym czasie (tylko ta cena...) Ale wyczytałem, że jest jeszcze F700GS. Podobno z niską kanapą ma 790mm wysokość siedziska, co by mnie chyba bardzo ratowało, biorąc pod uwagę, że mój FZ6 ma niby 795mm. No i tak się zastanawiam - jest może ktoś tutaj z okolicy, kto ma te moto, dałby się przymierzyć, pogadać o nim co i jak, może nawet przejechać kawałek? Bo testówek już nie widzę, moto już chyba nieprodukowane? A z danych technicznych wygląda znośnie. Co poradzicie?