Jarek

Opona jest cięta jako oznaczenie nieprzydatności handlowej. Jest to zwyczajnie opona wybrakowana i z tego powodu cięta - tak więc cięcie nie jest wynikiem uszkodzenia, które można naprawić - choć cięcie w tym miejscu także czyni ją dodatkowo felerną i teoretycznie nie powinna być użytkowana, ale czasem życie ..... :roll: Jaką mamy pewność, że cięcie i wyrzucenie opony z linii produkcyjnej, którą ktoś potem ukradkiem ''wykrada" - przywozi do kraju nie posiada poważniejszych ukrytych wewnątrz struktury opony wad ??? - typu: przerwany/uszkodzony kord, złe wewnętrzne zbrojenie, użycie niejednorodnej mieszanki ..... ? W takim wypadku dętka może nie pomóc ;)

A przemawia w wigilię - to już niedługo ;) Ale się zebrała trójka doradców od mechaniki BMW - suzuki, suzuki, suzuki :lol: :beer:

Dobra - raz złamię zasadę milczenia ;) Trzeba przełożyć głowicę i zrobić jeszcze kilka drobnych przeróbek ( np. węże olejowe .. )

To dawne i piękne czasy, ale czasy się zmieniły i .... ;) :roll: Aaaa - żeby było merytorycznie i inspirująco to powiem tylko, że w taki sposób jak to jest na początku wątku nie da się zmierzyć ani kompresji, ani stopnia sprężania, ani ciśnienia pod deklem, a przy okazji jest duża szansa na uszkodzenie cewki - o tym też już kiedyś pisałem w tych fajnych "zachwaszczonych" czasach ;) :lol:

Bo Komir jest wielce dumny z córki, a nie z motoru ;)

Z tym nie ma większego problemu - trzeba to zgłosić i już - przewoźnicy mają do tego sprzęty. Coś o kosztach takiej operacji ?

http://www.garnek.pl/aniakar/5249013/rozaniec-i-cukierki-odpustowe albo http://kultura.wiara.pl/doc/1056861.Rozancowe-maszkety

Witaj!

http://www.bmwstore.pl/pl/katalog/diagram/46_0724-oslona-kola-poj-sluzb/i51601

Aleś poszedł na koło :shock: - no no ;)

Nie, ale w przypadku jakiś problemów z sygnalizacją temperatury płynu może być bardzo pomocna - o ile się to obserwuje i potrafi zinterpretować ;)

W każdym silniku spalinowym ;)

Olej może mieć temperaturę żeby nie przesadzić powiem 110 stC, a zbiornik jest aluminiowy - było cieplej ??? ;)

BMW sobie poradzi i wszystko będzie nowe ;)

Myślę, że ktoś zrobił, ale nie pomyślał. Wzrokowo wygląda to tak: Patrzysz od strony pasa napędowego. Napęd / pasek kręci kołem 5 i 6, a oś stoi - więc można wyciągnąć wniosek, że jak zespawasz koło paska z ośką to będzie oki - z tym, że w rzeczywistości przeniesienie napędu odbywa się głębiej na zabieraku ( na tym rysunku 8 ). Wystarczyło przewiercić zabierak łącząc go na sztywno z ośką - i tak oba elementy nie nadają się już od późniejszego użytku, ale mogą przejechać wiele kilometrów. Inne elementy ostały by się nieuszkodzone.

Było trzeba spawać zabierak ;) EDIT http://www.bmwstore....p/i51541#part03 To ciągnie 1, a 3 jest łożyskowana ;) Szkoda było niszczyć elementy 3 i wyżej 9,10, 11 :(

problem jest na 1, a nie na 3 - choć 3 mogła zostać uszkodzone i nakrętka .... - szkoda :(

Może właściciel sobie nie życzy czegokolwiek ;) :D

No to bez ocznego oglądu nic więcej nie dodam - mogę zabrać klucze :roll: - tak na wszelki wypadek. Jeżeli jest tak jak przypuszczam to spawanie nakrętki i wałka było błędem i niepotrzebnie uszkodzono kilka "zdrowych" elementów. Jeżeli spaw to w innym miejscu, ale o ile pamiętam tam jest połączenie stal/aluminium - dlatego "śruba" :roll:

O to trzeba by zapytać właściciela - może nie chce mieć ;) Są dwie drogi: 1> Naprawa porządna - Jakieś nowe lub "nowe" części - klucz 55 i 46 ( 12-kątny ) ściągacz 3-ramienny i 1 godz roboty. 2> Naprawa awaryjna /prowizoryczna - Narzędzia jak wyżej + wiertarka i śruba - czas też ok 1 godz. O ile informacja o uszkodzeniu i moja interpretacja jest właściwa ;) Alik - a tak według Ciebie to co mu dolega ???

Widzę, że Logan już wytłumaczył w czym problem. A zamiast pisać na gg nie lepiej jakby ktoś przyjechał do motka ? ;)

Coś ktoś kiedyś źle skręcił - jak tak się stało. Co bym zrobił ?? Wiertarka, śruba i jazda ;)

Najprawdopodobniej znaczy to, że uszkodzeniu uległo połączenie: 1 - http://www.bmwstore.pl/pl/katalog/diagram/33_1128-przekl-tylnej-osi-napodb-nap/i51543 i 1 - http://www.bmwstore.pl/pl/katalog/diagram/33_1131-wahacz-walka-napedowego/i51543 ;)

Jaki masz gwint ? ;) W korpusie ( bez przejściówki ) powinien być 10x1 - więc z Ursusa do 12.- PLN'ów Tak na marginesie - co tak się tego zakresu czepiacie - to jest sygnalizacja włącz/ wyłącz - jedno co wam grozi to to, że na niskich obrotach może mrygać, ale raczej nie sądzę ;) Jak szukasz taniego zamiennika to każdy samochodowy z odpowiednim gwintem się nada - jakość wykonania to już inna sprawa, ale to zawsze w zamiennikach tak jest, że jest ryzyko ;) EDIT: A coś takiego ;) http://www.farmexpert.pl/czujnik_cisnienia_oleju_do_ursus_c_330_360_produkt131.aspx?utm_source=nokaut.pl&utm_medium=cpc&utm_campaign=2012-08&utm_content=131#nclid=6decd70f8afffc17c6a28ba8aa3af97e

Alik - bierzesz CS'a do siebie na nocleg ? ;)