Skocz do zawartości

Jarek

Administrator
  • Zawartość

    19 498
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Days Won

    243

Zawartość dodana przez Jarek

  1. Strategiczna część "nowego życia" jest już u mnie. Teraz tylko robota, a roboty dużo.
  2. Problem w tym, że Vengosha już nie stać na butelkę chrzcielną , ale pewnie na Was może liczyć ;)
  3. Przyszło, przyszło - proszę bardzo: Ale jak kontrolka smarowania nie działa poprawnie, a wtyczka od czujki temperatury i wentylatora jest źle wpięta to może to mieć wpływ na usterkę silnika ???
  4. Pawle - między nami nie ma jakiś większych różnic - Ty się odnosisz do matematyki kosztów i prawdopodobieństwa - tutaj trudno z Tobą polemizować, a ja do fachowości, staranności i ogólnie rzetelnego wywiązania się z przyjętej pracy do wykonania. Nie mówię o przypadkach skrajnych i nieprzewidywalnych, bo one mogą się zdarzyć w obu przypadkach, a nawet jakiegoś błędu czy przeoczenia bo tylko ludźmi jesteśmy - choć wtedy podejście do sprawy dużo potrafi powiedzieć o człowieku. Ja chyba jakiś dziwny jestem ze swoimi poglądami :rolleyes:
  5. Pozwolę sobie na małą polemikę ;) Oczywiście, że fajnie jest zmieniać pojazd na coraz młodszy i tak często jak sobie życzymy - jedni raz w roku inni 2 razy, a inni jak im się znudzi. Problem pojawia się wtedy gdy z jakiegoś powodu brakuje nam kasy, albo tak przywiązujemy się emocjonalnie do swojego pojazdu, że nie chcemy go zmieniać, ale chcemy, aby był sprawny i zadbany. Zresztą usterka i konieczność naprawy może przydarzyć się każdemu - nawet jak nasz sprzęt jest całkiem świeży i nowo nabyty. I jedni i drudzy oczekują od osób, które podejmują się napraw fachowego podejścia i mają prawo wierzyć, że osoby wykonujące takie zadania za konkretne pieniądze mają odpowiednią wiedzę fachową oraz odpowiedni sprzęt do przeprowadzenia takiej operacji. W tym przypadku Vengosh oddał swój motek do płatnej naprawy określając zakres prac i uzgadniając odpowiednią należność. Obie strony zgodziły się na takie warunki. Tutaj nie ma znaczenia czy chodzi o konkretną naprawę nowego motka czy kompleksową naprawę starszego motocykla. Oczywiście - mogą pojawić się jakieś problemy i dodatkowe koszty, ale to też dotyczy obu przypadków. Jako przykład podam: jeżeli zostało uzgodnione pomiędzy stronami, że należy posprawdzać i wyprowadzić wiązkę elektryczną bo jej stan budzi wątpliwości, to nie powinno być tak, że jak oglądam "stare" i "nowe" zdjęcia to nie widzę różnicy. Nie powinno być tak, że motek, który przed remontem pracował stabilnie po remoncie pracuje "falująco". Nie powinno być tak, że jeżeli oddajemy swój pojazd to po odbiorze nie jest lepiej tylko gorzej - i bez znaczenia jest czy sprzęt jest całkiem nowy czy jest pojazdem historycznym. W końcu mechanika to nie sztuka picowania tylko sztuka naprawiania czy przywracania do sprawności tego, co zostało z jakiś powodów zepsute czy uszkodzone - powtórzę: szczególnie, że ktoś za taką pracę pobiera wynagrodzenie zgodne z wcześniejszym uzgodnieniem zakresu pracy jak też terminem zakończenia tej pracy.
  6. Co Ty ;) Koła, szprychy i wydechy są piękne - naprawdę piękne !
  7. Posłuchajcie - pozwólcie, że napisze to większymi literami ;) Motek Vengosha przeszedł długa drogę, a nawet ta droga trwa. Nie chodzi o to ( przynajmniej mi ), aby wskazywać winnych, ale na bazie pewnych problemów każdy mógł czegoś się nauczyć. Motek w swojej wędrówce po kraju był u Alika, Balera,potem wrócił do Alika i powędrował do mechaników "X", aby teraz skończyć u mnie. Każdy może popełnić błąd. Jesteśmy tylko ludźmi. Opisywane problemy powinny posłużyć na przyszłość i ku przestrodze. Mam nadzieję, że od teraz każdy się zastanowi nad płukaniem silnika czy konsekwencjami niedziałających kontrolek - będzie jeszcze trochę innych niefajnych danych - później trochę żeby was nie zabić ;). Co do winnych to z jednej strony każdy na osobiści powinien przemyśleć swoją część, a z drugiej uważam, że forumowi ludzie są na tyle inteligentni, iż będą sami wiedzieli jak się zachować na przyszłość, jak komu poradzić, aby po remoncie nie było większych problemów niż przed ;) Ja ze swojej strony czuję wielki stres i wielką odpowiedzialność, bo nie sztuką jest krytyka zza klawiatury, ale doprowadzenie "zgrzebanego" sprzęta do dobrego stanu - szczególnie w takich okolicznościach.
  8. Dajcie spokój z tym środkiem - bo Vengosh uwierzy, że to jego wina ( sam to kupił ), ale jak powiedział klasyk: mechanik zna się na skomplikowanych i drogich procedurach, a piekarz jest od pieczenia chleba ;)
  9. Tego nie powiedziałem i tego nie wiem, ale się dowiem. Tak czy owak moim zdaniem ( ja tak bym zrobił ! ) przed przekazaniem motka należało tę sprawę dokładnie sprawdzić i albo wymienić czujnik upewniając się, że wszystko działa jak należy, albo zmierzyć rzeczywiste ciśnienie w całym zakresie temperatur i poinformować właściciela o wnioskach. Czy tak było to nie wiem. Chcąc być obiektywny to muszę wspomnieć też możliwość uszkodzenia z powodów innych niż te które rozważamy, ale jak dojdą inne fakty to każdy wyrobi sobie własne zdanie ;)
  10. Po płukaniu pojawiły się problemy ze smarowaniem ( sygnalizacją kontrolki ) - i tak zostało. Było sprawdzane jakąś rurką ( wszystko gdzieś w środku wątku ) - nie słyszałem, żeby było zmierzone i ustalone rzeczywiste ciśnienie oleju, a kontrolka świeciła, ale zgasła wraz z silnikiem :( Pojawił się też opis problemu z poziomem oleju ( cokolwiek to znaczy ) - pracy pomp olejowych też chyba nie sprawdzono. Dziś już do niektórych rzeczy nie dojdziemy - tylko Jacka żal.
  11. Tutaj mamy kilka problemów - czy środki do płukania silników samochodowych nadają się do motocykla ??? Ktoś powie slinik to silnik, ale ja powiem - czy płukanka z detergentami i innymi środkami służy mokremu sprzęgłu ??? Dodam: sprzęgło już nowe - stare nie chciało jeździć :(
  12. Tak ! Motocykl jest u mnie, ale ze względu na "duży" remont który przeszedł w ostatnim czasie mam dużo do napisania. Nie są to dobre wieści, a pisania dużo - więc nie rzucę się z opisem teraz, ale powolutku wyjaśnimy wszystko co wiemy. Usterka główna to: rozsypane łożysko korbowodu. ( trzeba wymienić wał korbowy) Tak się zastanawiam: czy po remoncie / płukaniu silnika motocykl miał prawo wyjechać z niedziałającą kontrolką smarowania ???
  13. Niektóre komputery mają tak, że jak się pojawi błąd ( może być chwilowy lub jakaś inna chwilowa przyczyna ) to komputer czeka na reset błędów choć już nic mu nie dolega - jak jest w tym wypadku to nie wiem.
  14. W okolicach Bieszczad nie pomogę ;) Jak wyżej zostało napisane - jeżeli nic szczególnego się nie dzieje, temperatura i smarowanie trzyma się w granicach normy to panika raczej nie jest wskazana. Przejrzyj wtyczki, połączenia i odłącz minus na dłuższą chwilę - potem po włączeniu zapłonu odczekaj dodatkowe 10-15 sekund i może zgaśnie niedobra jedna ;) Komputer można sczytać przy nadarzającej się okazji -no chyba, że poważne problemy się pojawiły z pracą silnika.
  15. Pewex (skrót od Przedsiębiorstwo Eksportu Wewnętrznego) - sieć sklepów i kiosków walutowych w PRL, powstałych w 1972 z przekształcenia sklepów dewizowych banku PeKaO, w których można było kupić za waluty wymienialne towary niedostępne w innych sklepach lub trudno dostępne, zarówno importowane jak i krajowe. Z tego powodu marka Pewex była w czasach PRL synonimem towarów luksusowych. Czyli drogi :lol:
  16. Cena, kolor ... nie wypowiadam się. Zdjęcia wyglądają dobrze, ale motek można ocenić tylko w realu. Jeżeli jest b.dobrze utrzymany i na bieżąco "od serca" serwisowany to na cenę można przymrużyć jedno oko, a drugim się trochę pohandlować. Poproś kogoś z doświadczeniem o pomoc, a jak będziesz miał pytania czy wątpliwości to konkretne pytania z przyzwoitymi zdjęciami dawaj do nas - ile będziemy mogli pomóc to pomożemy.
  17. Teraz jedno: przywitalnia - reszta potem ;)
  18. Jarek

    Bardzo słaba iskra?

    Chłopie - Ty rozumiesz to co piszesz ? - bo ja nie :( Co oznacza zdanie: "Witam porównałem iskrę przy rozruchu u kumpla w f650" Możesz to jakoś zrozumiale wyjaśnić ?
  19. Jarek

    Bardzo słaba iskra?

    Na czy opierasz takie przekonanie ? ;)
  20. Jarek

    szybę do gs z 2004

    :lol: Justyna - z Ciebie to wesoła kobita jest :lol: I kto zrozumie kobietę! Niech poklejona Ci długo służy ;) Dobra - spadam już :lol:
  21. Jarek

    szybę do gs z 2004

    No to przegrałem z taśmą i chłopakami ;)
  22. Jarek

    szybę do gs z 2004

    Jak te "stare" szczępki dostanę to może, może zrobię nową z jakiegoś pleksi ;) Może nawet na 4 śrubki się uda :lol:
  23. Widzę, że zamiast popatrzyć o co chodziło autorowi to wolisz płakać nad swoim losem, ale jakbyś popatrzył krytycznie na swój wpis to byś sam doszedł do wniosku: kurde nie napisałem w czym ten problem występuje, jaki motek, z którego rocznika. Pod awatarkiem pusto, w opisie pusto :( - ale oczekujesz precyzyjnej odpowiedzi na Twój problem - przemyśl to ! Chyba, że zakładasz, że mamy obowiązek wiedzieć i pamiętać wszystko co Ciebie dotyczy. Koniec ;)
×