Jarek

Jak ja bym się pozbył łupa to też bym prosił o szybkie zamknięcie tematu i uniemożliwienie napisania co wiemy :lol:

Rozmawiałem z właścicielem. Jest nowa cena zimowa dla "moich" - w zasadzie mam zgodę na sprzedaż po kosztach zakupu. W ogłoszeniu tel do właściciela - jak chcecie mieć "moją" cenę to PW ;) http://allegro.pl/bmw-r1150-i3676375544.html

Coś mi się ....

To wyrób handlowy ( mosiężny ) Castorama , Leroy M, ... O taka rurka : Bez tego termokurczliwego ;)

Taka ocena nie jest uczciwa ! :roll: Nikt nie jedzie na szmacie jak Ty :lol:

Takiej klasy mamy władzę :(

Daj warunki na PW

Aaaa.... i jeszcze jedno - jak on sobie tak stał 8 lat na tej bocznej nóżce to guma mu skręca ;)

Nie widzę zbiorniczka kompensacyjnego - czy jakoś tak ;)

Na początek może zaproponuję :roll: : Znajomy bardzo pewny, a motocykl znam bardzo dobrze. W 2011r. na przeglądzie BMW miał przejechane 2000 km i było to udokumentowane w książce serwisowej. Wcześniej stał kilka lat nieużywany. To teraz będzie mi łatwiej coś napisać. Być może tak właśnie jest. Pieczątka czy wpis w książeczce serwisowej, nawet z pieczątką, to nie problem. Wszędzie pracują ludzie .... ;) Objaw, który opisujesz pasuje do zużytych łożysk główki ramy, a utrzymanie motocykla w ryzach nie trzymając kierownicy na jedynce jest trudne nawet dla dobrych łożysk główki ramy. Im szybciej tym pewniej ;) - no chyba, że jest się Dakarowym czy Peterką ;)

Witaj niemożliwe żeby motek z przebiegiem takim miał uszkodzone łożyska główki ramy ale każdy wierzy w co chce poza tym się witasz czy opisujesz swój problem bo do tego służy inny dział mając nadzieję że się witasz to Cie witam ale pamiętaj każdy wierzy w co chce tutaj nikt nie wierzy w taki przebieg przy takim roczniku a jeżeli już to raczej przestój nie był spowodowany ot tak ;)

Najlepiej od turka - oni nawet do kościoła nie jeżdżą ;)

Linka chcesz? :D

Poratujcie chłopa ... bo to fajny chłop jest :)

Kurcze .... niektórzy to się nie pomylą co do znaczenia słowa - jakby wiedzieli co znaczy :lol:

Boli ... nie wymienili :lol:

A co do motka - to tak jak pisałem ja i Dakarowy - można jechać oglądać ;)

Jak to księciunio spamu ;)

Ja też kiedyś wiedziałem, ale teraz to już mogę tylko w garażu z motocyklami :lol:

Kolega reguluje szwedem - zniszczy! :lol:

Do tego należy dodać: pełny serwis włoski, a tutaj "brak" przebiegu z braku czasu i wymieniony olej w lagach, regulacja zaworów - może tak było, ale ja nie wierzę ;)

Za wiele to tych zdjęć nie ma, ale nie wygląda źle. Dziwi mnie naciąg i stan zębatki - chyba, że to foto coś przekręca ;) Jechać i oglądać.

Link nie działa. A tak swoją drogą w tekście kilka kropek i przecinków by nie zaszkodziło ;)

Logan ... nic osobistego - tylko taka anegdota mi się przypomniała. Był w Bielsku w szkole muzycznej człowiek rzadko trzeźwy i typ trudny. Jak ktoś sobie nie radził z instrumentem to jako "odpad" wysyłali go do niego. Uczył kontrabasu. Nikt nie wie jak to się działo, że jego wychowankowie trafiali do najlepszych orkiestr w kraju i nie tylko. Raczej nad nikim się nie rozczulał, specjalnie się nie angażował, czasem się spóźnił pokazał to i owo i gdzieś sobie szedł, a uczeń miał ćwiczyć w samotności. Egzaminy i zaliczenia u niego praktycznie wyglądały zawsze podobnie. Przychodził delikwent, rozkładał instrument - grał kilka taktów i wtedy odzywał się ON - pieprzysz synu, pieprzysz - dostateczny! To oznacza, że tajemnica sukcesu gdzieś jest ukryta pomiędzy wiedzą, słowami, zachowaniem i artyzmem, ale postępy robić trzeba. Rozumiesz ... ? :roll:

Kabel w okolicach główki ramy, pompa wody, sprzęgiełko rozrusznika ... Wszystko jest już opisane, ospamowane gdzieś w archiwach. Jak motek jest zadbany i z przebiegiem oryginalnym ( a z pewnością większość będzie miała ok 30 kkm ;) ) to wszystko powinno być oki.