jblaze

Między innymi śrubę spustową przy wymianie oleju. Co do linka jaki wrzucila Mygosia to coś takiego znalazlem, ale stwierdzilem, że to nie to bo w temacie aukcji jest 1/4 na 1/2, a nie odwrotnie. Jednak po zdjęciach widać, że są zarówno jedne i drugie reduktory. Dzięki Wam za pomoc i szybkie rozwiązanie sprawy.

Kupilem klucz 1/2", ale wlasciwie wszystkie nakladki jakie posiadam są na 1/4". Tu pojawia się pytanie, czy istnieje reduktor 1/2" na 1/4"? Dzwonilem dzisiaj do dwóch sklepów i jeden "specjalista" twierdzil, że są, ale nie mają na stanie, a drugi powiedzial tak: "takie coś nie wytrzymaloby przeciążeń dlatego nikt czegoś takiego nie produkuje". Czy ktoś na forum może wypowiedzieć się w tym temacie?

A do czego oprócz plastików wykorzystuje się zakres 10-20 Nm?

Odgrzebuję nieco temat, ale od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem kupna klucza dynamometrycznego. Przejrzalem ofertę na alledrogo i znalazlem coś takiego. http://allegro.pl/klucz-dynamometryczny3-8-19-110nm-cert-kalib-katom-i3083219745.html Czy zakres 19-110 wystarczy do wykonania standardowych czynności serwisowych, takich jak wymiana napędu, zdjęcie tylnego/ przedniego kola, wymiana oleju, świec itp.?

Widzę, że zrobił się tu lekki zamęt. Spróbuję odpowiedzieć na tę serię pytań. Nie do końca rozumiem o co pytasz... Łańcuch miał przed naciągnięciem około 4 cm luzu. Naciągnąłem go tak jak w instrukcji i lekko przesmarowałem. Poprawa była znaczna, ale na kilka dni. Łancuch znów lekko chałasuje przy przyspieszaniu. Tylna zębatka wygląda w porządku, ale jak wymieniać to całość.Pamiętam, że przy naciąganiu łańcucha ciężko było ustawić luz bo zmieniał się on przy obracaniu koła. Jakby był nierówno wyciągnięty. Flaszka taka namacalna, np 0,7 Finlandii. O jakich tu innych rzeczach mówisz? Muszę zrobić lekkie rozeznanie, a chwilowo nie mam czasu więc i linków nie podam. Co do tych płynów to czytałem taki artykuł o mocno kręconych dwusuwach w których stosowano płyny chłodnicze jakich normalnie używa się w sportowych motorówkach. Obecny łańcuch jest oryginalnie zakuty więc wolałbym żeby nowy był taki sam. Łączenie spinką jakoś do mnie nie przemawia i tyle. Przy ustawieniu regulacji na HARD mam wrażenie jakby siedziało się niżej w porównaniu z ubiegłym sezonem. Sam może bym nic nie zauważył, ale powiedział mi o tym brat który jeździł moim moto w zeszłym sezonie. Najlepiej zrobić porównanie z inną F-ką. Jeszcze odwołując się do wypowiedzi kolegi rampusa, czy można sprawdzić stan oleju w napinaczu? Sprawą priorytetową jest napęd. Niechciałbym doświadczyć zerwania łańcucha w zakręcie więc wymiana wydaje się rozsądnym rozwiązaniem.

Właśnie tej przedniej zębatka powstrzymuje mnie przed własnoręcznym dłubaniem. Wracając do amortyzatora to chyba poszukam jakiejś używki.

Napiszę krótko. Łańcuch po naciągnięciu i przejechaniu kilku km dalej stuka i jest luźny więc pora go wymienić. Teraz mam takie pytanie. Czy warto wymieniać napęd w warsztacie (przy sezonie raczej trochę poczekam) czy lepiej babrać się z tym samemu? Chyba, że jest ktoś w okolicy kto za przysłowiową flaszkę może pomóc. Wymieniając napęd byłbym jednak za odkręceniem wahacza (jakoś łączenie łańcucha do mnie nie przemawia) Druga sprawa to płyn chłodniczy. Czy warto wymienić na taki lepiej oddający ciepło? W upalne dni, w korku temp potrafi ładnie skoczyć. Jeśli zaś chodzi o amortyzator to mam wrażenie jakby nie był taki twardy w max położeniu. Wydaje się dość miękki, a co dopiero jak załaduje się bagaż.

Temat membran jak i linki pozostaje otwarty

Okazało się, że jedna z żarówek była o mocy 5 W. Wymiana na 10 załatwiła sprawę, ale przy okazji zobaczyłem, że nie palą mi się światła mijania tylko postojowe. W tym przypadku ruszanie kierownicą w lewo prawo do oporu pomogło, ale nie wiem jak te rozwiązanie się sprawdzi na dłuższą metę. Zauważyłem, że takie ruszanie luzuje główną wiązkę kabli, ale czy nie da się ich jakoś przymocować, żeby kable miały lekki zapas?

Mam taki problem w mojej F-ce, że po włączeniu lewego kierunku świeci on nieprzerwanie. Na zgaszonym silniku, po przekręceniu stacyjki w pozycji zapłon, przy wyłączonych światłach mryga, ale z nieregularną częstotliwością. Dzisiaj porozbierałem oba lewe kierunki i psiknąłem troche sprayem kontaktowym na styki przy wiązkach. Nic to nie pomogło. Zauważyłem, że jak wrzucam lewy kierunkowskaz i ruszam kablami od tylnych świateł to czasami działa on poprawnie. Jednak jak wrzuce światła drogowe to nawet ruszanie kablami nie pomaga. Przeglądałem inne podobne tematy na forum i wjednym ktoś pisał, że wymiana żarówek we wszystkiech kierunkach pomogła. Najśmieszniejsze jest to, że w żaden sposób nie mogłem wyjąć tych żarówek. Nie wiem czy te małe żarówki też się wyjmuje po lekkim przekręceniu tak jak w przypadku H4? Lekko zaśniedziałe bezpieczniki mogą mieć jakiś wpływ na kierunkowskazy?

Miałem na myśli to, że trochę dziwnie wyglądałoby moto bez czarnej owiewki z samą szybą akcesoryjną.

Szyba Givi prezentuje się bardzo ładnie i z tego co czytam sprawuje się tak samo jak wygląda. Piszecie, że montuje się tylko szybę bez owiewki, ale na dzjęciu ta szyba givi zamontowana jest na owiewce. Może ktoś wrzucić fotke jak wygląda jego moto z szybą turystyczną bez owiewki?

Co do tych szyb turystycznych to czy nie trzeba ich mocować na tą czarną owiewkę, którą ja mam pękniętą?

Mam do sprzedania komplet membran gaźnikowych i linkę ssania do BMW F 650. Części są oryginalne. Membrany - 60 zł Linka ssania - 80 zł

Szukam owiewki przykręcaną na 4 śruby, mocowaną nad reflektorem. Moja aktualna nie dość, że jest pęknięta to jeszcze ma ponawiercane 3 dziury po dodatkowej szybce, której już nie mam. Tak wygląda : Na allegro, za taką owiewkę ( podobno w super stanie ) wołają 100 zł. Nie wiem na ile wyceniają oryginał w BMW. Jutro do nich zadzwonię.