artex

jaki przelot ma kask?

Ja nawet nie mam pewności co to za auto, obstawiam Audi, prędkość pewnie spora

Przypadek? nie sądzę

nie, to nie to!

zacznij świadomie używać przeciwskrętu ;) wiesz po czym poznać, że jadący przed Tobą umie to robić?

pisz wyraźnie to nie będzie spinki

też chętnie poczytam, dbajmy o precyzję komunikacji bo skończymy jak forum onetu :/

już się bałem, że trzeba podstawkę centralną demontować ;)

taka zgięta tablica to lep na nie oznakowany radiowóz w sumie cała ich praca jest nagrywana i potem przeglądana, więc i tak powinni ją zatrzymać nawet jak by jechała przepisowo

mam wielką prośbę o osobny wątek, jak ktoś nie widzi sensu kontynuowania, to niech tam nie zagląda, a nie proponuje wysypisko :P

podpinki, w mojej modece były 3 elementy: kurta, membrana, ocieplająca podpinka tego trzeciego w sumie nigdzie nie brałem przydawała mi się jak zaprowadzałem motor na zimowanie i odbierałem wczesną wiosną

też taką miałem, choć w praktyce zamiast podpinki i tak wole coś cywilnego założyć w dalszą podróż, raczej nie ma sensu jej zabierać, używałem może ze dwa razy w sezonie, no ale jak dają, trzeba brać :) teraz mam tylko wypinaną membranę, jak mega zimno dokładam cywilny polarek albo ubieram przeciw-deszczówkę ;)

koniecznie pokombinuj z kątem, u mnie gdy był pionowo, to powstawały b. głośne wibracje dokładnie na wysokości uszu. Wystarczyło głowę unieść i hałas wyraźnie się zmniejszał, regulacja kąta wyeliminowała te turbulencje i nie wiele obniżyła strugę powietrza. PS. niezły Hipster z Ciebie był :)!

MEGA zostajesz przy tej szybce, wspomagając się deflektorem?

Opublikowany 31 gru 2012

"28-letniego motocyklistę z poważnymi obrażeniami ciała przewieziono helikopterem LPR do Warszawy po wypadku na terenie pow.sokołowskiego. Jak się okazało z czwórki jadących wspólnie motocyklistów, trzech nie miało uprawnień do kierowania nimi."

wymagana znajomość angielskiego

moim zdaniem aktualne zalecenia dla amatorów, sugerują skupienie się wyłącznie na masażu.

papier wszystko przyjmie, na szkoleniu tez się fajnie liczy w praktyce byłbym z siebie zadowolony jakbym udrożnił drogi oddechowe i po prostu robił masaż serca wątpię, żeby za pierwszym razem miał tyle opanowania aby dokładnie wypełnić zalecenia ze szkoleń

w Warszawie też jest szuka, też można testować

nigdy nie byłem bezpośrednim świadkiem wypadku komunikacyjnego, miałem za to okazję być poszkodowanym głowę miałem tak rozciętą, że krew zalewała mi oczy, mimo wszystko to co udało mi się zobaczyć u osób próbujących mi pomóc, to strach i szok, zakładam, że nie wyglądałem za przyjemnie. zakładam, ze dla wielu osób, pewnie i mnie wliczając, bardzo trudno jest prawidłowo zareagować, będą w tak stresującym i nowym położeniu jak miejsce wypadku komunikacyjnego, o prawidłowym rozpoznaniu krążenia czy oddychania nie wspominając. @Cykli: czy mogę zaszkodzić poszkodowanemu, jeżeli wykonuję masaż serca a krążenie zostało przywrócone lub było od samego początku, tylko mi się wydawało, że pacjent nie oddycha?

nie no nawet Ty :/ dobrze, że chociaż Jarek jest dla mnie dziś łaskawy ;)

ten pan też nie potrafi wyciągać wniosków :)

motocykl ruszył dość żwawo, teren bardzo zabudowany, ruch spory, w takiej konfiguracji prędkość nie pomaga dalej wygląda, jakby uderzył w tył stojącego pojazdu, który potem zjechał na prawo. chciałem zaznaczyć, ze ja nikogo nie bronię ale i nie potępiam, po prostu nie widzę w tym sensu. to co ma sens moim zdaniem, to obejrzenie tego konkretnego zdarzenia przez motocyklistów i wyciągnięcie motocyklowych wniosków