artex

ale jaką T7 bo jest ich trochę teraz Tylko odwiń sobie tego Tuarega pięknie brzmi na dolocie.

Czyli kręciłeś licznikiem w górę, dobre dobre.

Ja się przebiegów nie boję, boję się handlarzy, jak kupować to od motocyklisty.

Mega extra, jak potrzeba młodych w tym hobby!

41k i jutro rano jestem!

Nuda panie, koniecznie pomarańcza jakaś!

To już ci piszę, możesz jechać, spać i jeszcze jechać.

Kaes czy ty wiesz co to jest doba?

Bez problemu, starzejesz się.

Z tym, że jest to oszczędność czasu to bym polemizował

Perun lepszy to jego gorsza "podróbka"

Na mnie to rozmiar bardziej S czy M?

Nie mieszajmy systemów walutowych.

Cena fajna, jest lato jest ciepło, ja tam na to narzekać nie będę, bardziej mnie drażni zatrzymywanie i zakładanie przeciw-deszczówki. U niektórych producentów ceny laminatów spadły, no marzy mi się coś takiego a ten Scoute wygląda super.

Scott Priority GTX - jak w wodoodpornością tego?

Zostaw sobie, idzie sezon grilowy To jest laminat i w pełni wodoodporne?

Zamiana totalnie bez sensu, podczepiam się pod Artura. Wiadomo, nowe jest nowe, ekscytujące ale to przemija dość szybko.

Podepnę się pod @Piotrek Jeżeli nie jest to LC to lepiej kupić oryginał Garmina lub TomTom, bo Navigator ma wadę fabryczną wyświetlacza ja już mam 2 urządzenie.

Mamy tu też na forum zwolenników szaleństwa routingowego w wykonania Garmina i bardzo fajne historie z tego wychodzą, najważniejsze by po prostu jeździć, gdzie, jak z kim na czym, to już nieistotne detale.

Napiszę przykład gdzie navi jest naprawdę przydatne i to niezależnie od producenta, nie ważne czy jest to TomTom czy Garmin. Jedziesz na szosową wycieczkę w nieznane i chcesz jechać po swoich drogach i odwiedzić wybrane przez siebie wcześniej atrakcje. Chcesz zaplanować trasy na poszczególne dni, wiesz dokładnie gdzie, kiedy i na jakiej drodze chcesz być. Wówczas na komputerze planujesz trasy z wykorzystaniem punktów technicznych oraz punktów które chcesz odwiedzić, producent nie ma tu najmniejszego znaczenia, ponieważ to punkty wymuszają routing, a nie algorytm, nawigacja poprowadzi cię potem dokładnie tak jak chciałeś. Garmin bardzo ładnie potem pokazuje te punkty, można łatwo jakiś pominąć, można wyświetlić ile jest km do następnego punktu (atrakcji) i to wszystko modyfikować w miarę potrzeb. Ja tak jeżdżę, ja lubię własne planowanie trasy przed wyjazdem i to potem się super odwdzięcza i fajnie działa, ale ma cenę do zapłacenia, trzeba zainwestować trochę czasu w nauczenie się narzędzi do planowania i urządzenia na którym ten plan potem odtwarzamy, wymaga też systemu nazewnictwa punktów i tras.

@Piotrek no takie rzeczy każdemu urządzeniu mogą się zdarzyć, dlatego w opcjach masz przygotowane ustawienia aby jednym kliknięciem taki problematyczny obszar wykluczyć z routingu. Naprawdę w wielu obszarach, życie jest o wiele prostsze, gdy czyta się instrukcje obsługi. Największa zaletą Nav 6 jest jego integracja z kółkiem na kierownicy.

Właśnie.

No nie mieszajmy systemów walutowych, Osmand czy Locus Map, którego ja używam są super do ścieżek off czy kombinowania po drogach 7 kategorii. Wymieniony w poście Garmin to urządzanie (nie tylko mapa) z opcją sensownego routowania po asfalcie najlepiej w Ameryce Północnej, oraz o wiele fajniejszą opcja planowania tras na kompie i ich używania z poziomu nawigacji. Do tego np. w cywilizowanych krajach Garmin synchronizuje się z radarami pogodowymi i kamerami pokazującymi drogi i natężenie ruchu, bardzo fajne, ale jak pisałem to zupełnie inne zastosowanie, nie ma rzeczy do wszystkiego.

Jeżeli chcesz używać do szwędania po okolicy to możesz sobie darować, jeżeli chcesz pojechać na kilka tygodni w nieznane, gdzie spotka cię deszcz i słońce świecące z różnych kierunków to nie polecam telefonu. tylko navi.

Właśnie z tego powodu zadawanie takich pytań jest słodkie ale bez celowe.