Black Jack

O w mordę, ale ładna Czesława !!!!!!!!!!!!!

Przyznaję się bez bicia że kupiłem ją żeby uratować od zatracenia. Mam sentyment do MZ ETZ 250 gdyż to był mój pierwszy poważny motocykl w 1986 roku po motorynkach i simsonach. Mam plan przywrócić ją do stanu fabrycznego w miarę możliwości na oryginalnych częściach a w nagrodę zawiesić jej żółtą blaszkę na zadzie :)

Aż mi ciary po plecach przeszły jak to przeczytałem, uważam że nie można pozostać obojętnym i trzeba pomóc finansowo chłopakowi. Rozpropagowałem info gdzie tylko się dało

Również odmieniec Cię wita :)

Pozdro z Wrocka

hej, hej heloł

Hejka

Hejka

Na pewno kupi Hayabuse, CBR 1100 XX, R one albo innego fajnego turystyka :P

Być może i ja zawitam B)

Bardzo dziękuję wszystkim za tak miłe powitanie oszołoma na japońskim plasticzaku w klubie niebiesko-białej szachownicy. To takie moto dla inwalidów w automacie ma ino sprzęgło a biegami trzeba wachlować Podobno Mireczku mężczyzna do czterdziestki mądrzeje a po czterdziestce ....... to w tą drugą stronę Ja właśnie zaliczam się do tych z górki :D

Witam wszystkich miłośników pojedyńczego śladu :) Mam na imię Jacek, mieszkam we Wrocławiu, lubie szybkie kobiety, piękne motocykle oraz dobre :drinkbeer: Strzeliła mi czterdziestka ale jakoś tego nie czuję i prawie od dziecka jestem pozytywnie zakręcony na punkcie motocykli ;) Trafiłem na to zacne forum za sprawą admina Pawła z czego bardzo się cieszę. Obecnie ujeżdżam japoński turystyczny plastik Yamahe FJR. Jeśli tylko czas mi na to będzie pozwalał to będę tu zaglądał i mam nadzieję spotkać się z użytkownikami tego forum na szlaku