Skocz do zawartości

looksgoodinblack

Użytkownik
  • Zawartość

    1 075
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Days Won

    10

Posty dodane przez looksgoodinblack


  1. Jak najbardziej sam. Zrobiłem formę i jak trzeba to robię owiewkę.
    Ze sprężynami jeszcze zobaczę jak fabryczne będą chodzić.
    W mojej DRZ mam założone z Race Techa pod swoja wagę i jest spoko, ale widzę jeszcze te emulatory ciekawe czy poprawiły by zawias.
     
    Zdecydowanie polecam. Zawias lepiej wybiera i nie dobija.

    Sent from my SM-G950U using Tapatalk

    • Like 1

  2. Widzę inspirację owiewkami Britania. Naprawdę sam to rzeźbisz ? Wygląda więcej niż dobrze.
    Śledzę z zainteresowaniem.
    A co do komentarzy odnośnie lag. Wystarcza twardsze sprężyny, Race Tech ma ich sporo, no i jeszcze emulatory "złote zaworki" i jest już naprawdę nieźle.

    Podrzucam link z fajnymi rzeczami do zawieszenia DRZ
    https://procycle.us/model/suzuki/drz400/suspension

    Sent from my SM-G950U using Tapatalk

    • Like 1

  3. 21 godzin temu, mariusze30 napisał:

    Artur, może nie jest tak poręczny jak Twój, ale od Adv, tak.emoji106.pngemoji482.png

    Wysłane z mojego TGX, a przy pomocy 460 koni.
     

    JejJej, piszesz, że będziesz zmieniał na Adv, to dlaczego jest lepszy od zwykłego, pomijając funkcję cysterny?
    Ja nie jeździłem żadnym ( oprócz krótkiej przejażdżki, którą mogłem poczynić dzięki uprzejmości ArturaP na zlocie w Mikstacie - dzięki) więc nie mam argumentów, oprócz jednego- zawsze chciałem mieć takie coś.emoji1.png

    Wysłane z mojego TGX, a przy pomocy 460 koni.
     

    Ja tez zawsze chcialem. Zona mi kupila na 40 urodziny. Kochana kobieta. Niestety sprzedalem po dwoch latach i 4tys mil przebiegu. Motocykl byl fajny. Niestety pozycja w olejaku nie zgadza sie z moim operowanym biodrem. Na wodniaku moge jezdzic non-stop. Na olejaku bol pojawial sie po pol godziny jazdy.

    21 godzin temu, artex napisał:

    I nie przeszkadzają ci rozkraczone nogi?

    Na olejaku niestety tak. nawet bardzo.

    • Like 1

  4. 26 minut temu, xel napisał:

    W świetle moich ostatnich problemów z alternatorem: to może nie ładuje po prostu? Jaki przebieg?

    Przebieg marny. Jedyne 16 tys mil.

     

    22 minuty temu, Jarek napisał:

    Niestety nie wszystkie przypadki da się ocenić na odległość. To nie jest tak bardzo skomplikowane , aby dojść "do prawdy", ale wymaga elementarnej wiedzy, cierpliwości, konsekwencji oraz dokonania kilku pomiarów w różnych "pionach i poziomach" ;)

    Podejście praktyczne,  chałupnicze ... ;)

    Zamień aku pomiędzy motkami. Opisz co zaobserwowano. To powinno wyjaśnić czy motek czy aku.

    Wlasnie w tym sek, ze juz akumulator nowy wlozylem i sprawa sie powtorzyla. O ile z mechanika radze sobie jakos, to wiedza o elektrycznosci jest juz u mnie bardzo elementarna.

     

    Pracujac w elektrownii mam tu kilku fachowcow a wiedza wieksza od mojej. Z jednym umowilem sie juz na diagnostyke. Jeszcze raz dziekuje za pomoc.


  5. 16 minut temu, Jarek napisał:

    Jaki zatem jest pobór prądu w spoczynku?

    Amperomierz w szereg ....

    To muszę zadać to pytanie: czy to jest rozładowanie czy tylko nie zapala. Efekt jakby zbieżny, ale powody zupełnie mogą być różne. Jakie jest napięcie na zaciskach akumulatora jak jest efekt niezapalania? I to w stanie spoczynku i w w stanie próby rozruchu? Oczywiście całe pomiary mają sens jak aku jest naładowane i samo w sobie nie budzi wątpliwości.

    Dobre pytania. Aku jest rozladowany bo odpalam z zewnetrznej baterii. Pomiary zrobie przy nastepnej okazji. Dzieki za wskazowki


  6. 8 godzin temu, Goral napisał:

    Pewnie patrzę przez pryzmat tego za ile kupiłem, w jakim stanie i ile wyłożyłem żeby był sprawny, ale wiadomo, że włożonych pieniędzy i czasu nikt nie kupuje. Myślałem, że zmieniony amor i części skuszą potencjalnych nabywców , ale chyba nie tędy droga. Zastanawiam się czy nie wrócić motka na oryginalną poduszkę i obniżyć cenę, a whillbers do "żyda" . :P 

    Ja nie "zyd", ale jakby co to daj znac.

    • Like 2

  7. Poważnie? :default_icon_eek:
    Jeżeli tak to jestem w szoku. Dla mnie to tak jakby ktoś skarżył się, że mu jest w zimie zimno. Rady przebiegały w kierunku: ubierz naturalną ( bawełnianą ) podkoszulkę, albo kup puchową kurtkę czy wełniany serdak ... A tu jeden: może chodzisz w niezapiętej kurtce? No fakt ... zapiąłem i jest cieplej 
    Normalnie szok!
    Jarek, moje zdziwienie raczej chcialem wyrazić. Tak, klemy sprawdziłem w pierwszej kolejności

    Sent from my SM-G950U using Tapatalk

    • Thanks 1

  8. 24 minuty temu, Jarek napisał:

    Na początek użyj innego. Może być używany i mniejszy. Chodzi o test. Jakiegoś innego uszkodzenia nie można wykluczyć!

    Taki przypadek: nowe aku. Odpala, jedzie … Zatrzymanie gdzieś w drodze … Nie można odpalić. Różne teorie i hipotezy … Powód: główny kabel prądowy przechodził wzdłuż tamy ściśle do niej przylegając. Nic nie zwracało uwagi. Wszystko wyglądało na "nówka sztuka", ale od drgań przetarła się izolacja i warstwa farby powodując rodzaj okazjonalnego "iskrzenia" - zwarcia ...

    Zmienne warunki, drgania, temperatura … wywoływały "efekt" Mierzone w spoczynku - nic, naprawdę nic! Tak więc do obstawienia na ruletce jeszcze kilka cyfr i kolorów ;)

    O to, to... Tak zrobie. Sprobuje cos dopasowac I pojezdzic. Zobaczymy. A glowny kabel jeszcze raz przegladne.


  9. Godzinę temu, Jarek napisał:

    Najprawdopodobniej problem jest wewnątrz akumulatora. Były jakieś próby zamiany?

    Szczerze to nie. Troche z przekory dla serwisu BMW, ktorzy po skasowaniu mnie 1.5 r/h nic nie znajdujac, taka dali wlasnie rekomendacje, troche dlatego, ze ma dwa lata i tani nie byl, a troche dlatego, ze mierzylem takim urzadzeniem z duza grzalka do testowania aku i wyszlo, ze akumulator trzyma.


  10. Ja juz w przywitalni bylem to pociagne temat. F700GS Looksgoodinred ma taka przypadlosc, ze raz na jakis czas rozladowuje akumulator. I to tak w ciagu kilku minut. Ostatnio stanelismy na przyslowiowe siku po ponad 2 godzinnej jezdzie, a akuu tylko zacykalo zegarami. Po 10-15 minut odzyskuje troche pradu. Z akcesoriow ma tylko dodatkowe oswietlenie polaczone przez przekaznik.

    Akumulator jest dobry. Na tyle dobry, ze stal kilka tygodni bez ladowania w zimie i odpalil jak nowy. Podejrzewam jakies zwarcie, ale zanim zaczne rozgladac sie za elektrykiem, co nic nie znajdzie, bo problem pojawia sie i znika moze ktos spotkal sie z czyms takim w Twinie? Poki co jezdzimy z "cegla" do rozruchu. Nawet przewod plusowy pociagnalem pod siedzenie, zeby latwiej bylo.


  11. 19 godzin temu, raby napisał:

    Dakar ma to samo siodło co nie dakar a jak ciasno to kanapa była obniżona.

    Mojej zony GS mial siedzenie od Dakara. Wyraznie wyzsze niz standard Seat Concepts jaki ma teraz. Na tym z Dakara bylo dla mnie w miare ok. Na tym obecnym jest ciasno. Wg Seat Concepts standard Dakar to wysokie w GS. Wiec czy nie bylo tak ze GS mial niska (standardowa),  a Dakar wysoka kanape?

    https://seatconcepts.com/collections/bmw/products/bmw-2000-16-f650gs-tall-2000-07-dakar-sertao-standard

    19 godzin temu, Ziejka napisał:

    @looksgoodinblack

    Spoko póki co jest mi wygodnie, jak pisałem 2 posty wyżej moto już kupione. Poza tym nie podoba mi się V Storm, a to jednak jest ważne (przynajmniej dla mnie). Niemniej dzięki za opinie. 

    Gratki!

    A co do V Stroma to dluzsza historia. Jak sie kiedysz rozczytasz w forum to zrozumiesz :)


  12. Dnia ‎2018‎-‎07‎-‎12 o 09:01, Pszemo napisał:

    To może lepiej tak: 

    1. Określ maxymalnie maxymalny budżet i kup maszynę za 80% tegoż budżetu. Nieważne czy Dakar, czy zwykły Gs. 

    Jak tak zrobisz, to nie będziesz później pluł sobie w brodę, żeś gówno kupił, tylko zrobisz co trzeba i jazda. 

    2. 180 wzrostu to może być na Dakara trochę przymało, więc myślę, że zwykły Gs Ci podejdzie i nie będziesz na nim wyglądał jak na rowerku. 

    3. Jak ktoś mówi, że opuści tysiąc na potrzebne części/plastiki/serwis, to licz że wsadzisz lekko 2. 

    4. Motocykl to nie lans, więc warto zadbać o wszystko związane z bezpieczeństwem (opony, hamulce, łożyska, napęd.....) Jak tu oszczędzisz, to nie ma frajdy ...... tylko ryzyko utraty... 

    The end. 

    Ad.2 Ja w takim razie jakis dziwny jestem bo majac 172 cm na zwyklym GSie jest mi ciasno. Dakar ma dalej do ziemi, I troche grubsze siodlo, ale az takiej roznicy to nie widze. Przy 180cm to ja proponuje jednak V Stroma

     

     

     

    :cafe4:


  13. W 2009 kupilem takiego dla znajomej do Polski. Jest lekarzem weterynarii, wiec uzytkowany zgodnie z przeznaczeniem po miescie i wiejskich drogach. Auto bylo bodajze z 2006 zakupinoe z 50 tys mil. Na dzien dzisiejszy ma ponad 150 tys mil i dzielnie sobie radzi. Od poczatku w Polsce na gazie. Z typowych usterek padly podnosniki szyb. Po kolei wszystkie. Starter i chyba alternator. Prewencyjnie przy okolo 100 tys mile wymienione byly prawie wszystkie elementy zawieszenia. Wysylalem czesci z USA i koszt calkowity byl okolo $700.

    Jezdzilem tym Jeepem na wakacjach zimowych w Polsce. Zrobilem okolo 1000 km i powiem tak. Szalu niema. Ciasno, glosno i pali za dwoch. Bagaznik z zamontowana butla symboliczny. W sniegu i blocie dawal rade.  

    • Like 1
×