arthurr

Te elementy można kupić w jakich chcesz wymiarach, słowo - klucz: wibroizolator. Sprzedaje je na przykład duża hurtownia internetowa wszelakich rzeczy do elektryki - TME , kosztuje grosze.

No jak nie są niczym uzasadnione jak są i to bardzo jasno i prosto: rachunkiem ekonomicznym Towarzystwa Przecież to normalne firmy są, celem jest zysk...

To ja jeszcze tak na chwilę (o zgrozo) do przewodniego tematu OC wrócę... Wszyscy płaczą jak to teraz drogo i obowiązek - i że drogo bo obowiązek... Nie wiem jak długo płacicie OC. Ja płacę już coś ponad 20 lat. Początki były takie że były 2 - słownie dwa - towarzystwa (przy czym Warta była nowiutka i świeżutka i próbowała choć coś odebrać PZU) - stawki były jakie były, co roku rosły ale jakoś nie drastycznie, zniżek się nabywało więc bilans jakoś tam się zgadzał. Potem zaczęły powstawać/ otwierać w PL inne towarzystwa - fajnie, można było porównywać oferty, zmieniać... No i w końcu przyszedł boom na directy - no i wtedy już hulaj - dusza. Obowiązkowe ubezpieczenia były coraz tańsze. Co ubezpieczenie - to mniej (tak, chciało mi się co roku zmieniać ubezpieczyciela). I trwało i nikt nie krzyczał że jest za tanio. Dlaczego stawki zaczęły rosnąć - no się UOKiK zaczął rzucać że na rynku panuje nieuczciwa konkurencja w OC poprzez... dumpingowe ceny Directy musiały zahaczyć jakoś nowych klientów a najłatwiej było to zrobić przez OC. Ten przydługi wywód miał pokazać że nie zawsze obowiązek = drogo. Tak, od jakiegoś czasu ceny rosną. Tak, też mnie wkur..ia że przy zawieraniu umowy pytają mnie o numer buta. Obowiązek OC jednak mi pasuje tak długo jak długo nie mogę mieć wpływu na dobór współużytkowników drogi którą akurat jadę

Pod gimnazjum są na przerost - mózg rośnie za bardzo i czaszka zaczyna go uciskać. Widać że koleś na filmie używał.

Przyzwyczaić się można, ale rozwiązanie jest mało intuicyjne. A wystarczyło - jak w harleyu - zrobić wyłączanie migaczy na tych samych przyciskach, bez tego dodatkowego - i byłoby super.

Nie tak szybko Scalę naprawiłem. Głupia awaria w sumie, zakładałem kurtkę a kask już miałem na łbie, zahaczyłem kurtką o antenę i pękła w środku. Drastycznie pogorszyło to zasięg i jakość rozmowy, ale antenę kolega mi polutował i działa do dziś

artex, tak, ale to działa do 10-15 metrów. Trzeba być naprawdę blisko żeby pogadać Co do no name'ów... Miałem. Używałem chyba przez 3 lata. Skończyłem używać bo 3 szansy już nie daję. Pierwszy zonk - podczas wspólnej z małżonką podróży chyba w 2 dniu wyłamało się gniazdo jack. Drugi - rok póxniej na dłuższym wypadzie wyłamało się z kolei gniazdo do ładowania. Niestety prawo Murphy'ego sprawia że takie rzeczy zawsze dzieją się wtedy kiedy nie ma możliwości zareagować i zostaje wkurw na resztę wyjazdu. Żeby nie było - scalę też udało mi się zepsuć :P

Przyjedź i zabieraj 800-kę w cenie duuużo niższej niż twój budżet. Będziesz mógł poszaleć z wieszaniem na motku czego tylko zapragniesz

Nie musisz. Jesteś po prostu niecierpliwy. Wyłączają się, tylko po jakimś (dłuższym) czasie.

Chłopie, budżet masz kosmiczny nawet na 800-kę z wypasem. No chyba że celujesz w jakąś nówkę, krajówkę, super-hiper. Z tym kupowaniem za kawalera... no co ci mam powiedzieć, słuchaj ludzi z doświadczeniem

Chcesz targować po daniu zaliczki?? Tak nie po handlowemu trochę

Marcin, akcyzy na motocykle nie ma, a od jakichś dwóch lat nie ma już też "kupowania" druku vat-25. Jest tylko to co opisałem. Jestem na bieżąco.

Po twoim wpisie kolejny raz dziękuję za mój urząd (tfu, żeby nie zapeszyć) - max 15 minut... Warunek - nie iść tam w poniedziałek

Żaden problem. Dowód rejestracyjny, przetłumaczyć, zrobić pierwszy przegląd i do urzędu z tym. Koszty: - przegląd 62 zł - tłumaczenie 50-100 zł (u mnie nie wymagają jak dokument ma oznaczenia unijne, ale wiem że w większości urzędów tak) - rejestracja 197 zł - OC ok. 130 zł przy pełnych zniżkach

Czyli pewnie demo po dwóch latach sprzedane. No i cały spisek ... strzelił...

Wiadomo, przecież nie ma prawka

Ja to myslę że tajemnica rocznika to tylko data pierwszej rejestracji wpisana jako rocznik... A lusterka... Cóż, wartość dodana

Nie ma takiej szansy. Kufry do 700-ki są takie same jak do 650 twina/ 800-ki, bez haków na których twoje wiszą na 1200. https://www.bmwstore.pl/pl/katalog/diagram/77_0183-kufer-vario/i55252/r2014/m07

Wpadaj po 800-kę po prostu Co prawda fakturę mogę wystawić tylko marżę, ale motur fajny

No jak sam stwierdziłeś - dziwadło.... Sprzedaje się już ponad rok z tego co obserwatorzy rynku mówią...

To dobrze. Gupio byś wyglądał bez łapek Ciężko manetkę odkręcać i w ogóle...

Ma dwa cylindry Dla mnie biorąc pod uwagę "wycieczkowe" przeznaczenie sprzętu to atut z którego ja bym nie zrezygnował Generalnie w tego typu tematach każdy będzie lansował swoją wizję. Sam musisz zdecydować i albo być zadowolonym albo... znów zmienić Plus takich tematów - ktoś może wskazać jakiś motocykl o który sam w ogóle byś nie pomyślał a może okazać się tym którego szukałeś.

A ja mam używaną oponę od stara.... Nie żebym zaraz chciał jakąś chłodnicę czy inny korek. Ale z chęcią zamienię

Nie żebym was rozumiał... ale też bym wypił... Na murach oczywiście

Ooo, mam takie chyba dwa tylko z "milowym" cyferblatem. Dorzucę gratis komuś z forum kto kupi u Centrino ten jego licznik co to on już go nie sprzedaje