Szalonypingwin

Regulator był zepsuty, przez to kable się trochę spaliły ale na szczęście tylko kable. W Stajni Motocyklowej zamontowali mi nowy regulator napięcia i spory kawałek wiązki elektrycznej - trochę to trwało ale wszystko nareszcie działa i moto śmiga. Dave- gniazdo zapalniczki odłączyłem.

Dziękuję Ci Dave za deklaracje chęci pomocy i za rady. Myślę, że rozważniej będzie jednak udać się po pomoc do kogoś kto elektrykiem i / lub mechanikiem jest więc poczekam jeszcze może ktoś kogoś poleci.

Podłączam + do +, - do - i zaraz lecą iskry, a przewody się robią gorące i zaczynają dymić. Dalej mogę się tylko domyślać co by się działo jakbym ich nie rozłączył. A zaczęło się od tego, że się wyładowywał akumulator, więc go wyjąłem i naładowałem, włożyłem jeszcze raz i nie chciał odpalić. Uznałem, aku jest nieżywy. Więc wsadziłem nowy. W międzyczasie chyba nic się nie powinno dziać, stał sobie w garażu motocykl. No ale jednak coś musiałem spartaczyć - bo samo się nic nie dzieje - bo gdzieś musiało powstać jakieś zwarcie. No bo nie da się podpiąć tego akumulatora.

Cześć, Czy znacie jakiegoś godnego polecenia elektryka w warszawie? Mam w F650GS z 2002 roku gdzieś jakieś zwarcie i nie mogę podłączyć akumulatora bo jak próbuje to od razu widze, że jest źle i boje się, że wybuchnie albo coś. Nie znam się na tym ani trochę i potrzebuje pomocy. Z góry dzięki.

Dave - dzięki za motocykl mygosia - dzięki za gratulacje :) Z abs'em tylnego koła będziemy musieli zdiagnozować co i jak - ale wierzę, że jak się nim dobrze zaopiekuję to będzie działał.

Prosiłbym o opinię na temat poniższej aukcji: http://moto.allegro....2891451216.html Wygląda przyjemnie, ale w przypadku różnych naklejek zawsze jest możliwość, że coś jest pod nimi schowane a ten jest cały obklejony. Co myślicie?

Cześć wszystkim. Pozdrawiam z Warszawy. Nie jestem jeszcze, ale niedługo mam nadzieję stać się posiadaczem BMW.