Pellc

Cześć!! Wiosną pewnie spotkamy się gdzieś na trasie. Szczecin w końcu nie jest tak daleko.

Cześć!! Widzę, że w końcu znalazłeś czas na pojawienie się na forum. To dobrze. Niech no tylko zima minie a jak pogoda pozwoli to i wcześniej - pojeździmy!!

Cześć!

Cześć!

Sprawa załatwiona, podnóżek zamontowany, temat do zamknięcia!!

Sto lat, sto lat.... !! Mam nadzieję, że torcik odpowiedni. Mi, dwa tygodnie temu stukną roczek i też mi tu wszystko pasi!! :beer:

Kufer? Chyba tu ktoś takie lub podobne oferuje. http://f650gs.pl/topic/7171-sprzedam-kufry-aluminiowe/

Cześć!! Ach, te dziewczyny na moto :roll: !!

Cześć!! Ciekawe, jak to imię potrafi opisać charakter człowieka ;). " Stwarza pozory groźnej, wybuchowej i nieustępliwej. Strach się do niej zbliżyć, jak do odbezpieczonego granatu! To choleryczka, nie licząca się ze słowami, ale o wielkim sercu. I ten temperament dosłownie zagłusza pozostałe cechy charakteru..." więcej tu ... http://magia.onet.pl/imiennik/agata,5.html?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=allonet1_stylzyciasem_dsa_01

Fajna rzecz. Symulacja powinna jeszcze uwzględniać wagę kierowcy , a co za tym idzie ugięcie zawieszenia. Przy moich parametrach na F650 ledwo co powinienem dotykać ziemi a na Dakarze wisieć w powietrzu :-D !! W rzeczywistości na F650 pewnie, całą stopą opieram się na ziemi z lekkim ugięciem kolan. Waga robi swoje i moto pokornie dogina się do ziemi. ;)

Jaki błąd ?? ;-) Teraz wiem, że trzeba do zmiany tytułu użyć "pełnego edytor". Jak bym wpadł na to wczoraj to sprawy by nie było. Człowiek uczy się całe życie, a nie myli się tylko ten kto nic nie piszę. Tak czy inaczej podnóżek poszukiwany!!

To nie ja. Niemiec we mnie wjechał znienacka. A ów podnóżek przyjął na siebie cały ciężar uderzenia i ucierpiał. EDIT: PS. Rozumiem, że tytułu wątku samodzielnie zmienić nie można i trzeba Administratora o to poprosić?

Jeśli ktoś ma zbędny lewy podnóżek pasażera do F650 to chętnie go odkupię. Może być lewy i prawy gdyby ktoś nie chciał zdekompletować. Dokładnie chodzi mi o element mocowania do ramy. Komplet, razem ze stopką i gumą też może być. Na zdjęciu, jego pozostały fragment.

No cóż, nie trudno o dobre foty, za to trudniej o dobry egzemplarz. Może warto poczekać, aż ktoś z forum będzie coś sprzedawał. Zawsze większe szanse na znaną historię sprzęta i co za tym idzie wiarygodny stan.

"...łańcuch złoty DID,..." Jakiś srebrny (szary) ten złoty - może brudny, ale przynajmniej nie rozciągnięty. "... (jestem jego piątym właścicielem w kraju), w chwili zakupu przeze mnie miał ok. 41 000 km a teraz przebieg ok. 46 000 km." piąty właściciel w kraju + minimum jeden za granicą, który pozbył się go jako prawie nowy (2 lata). czyli u każdego nie przejechał średnio więcej niż 7 tyś. i nie więcej niż 3.5 rocznie - super. Ciekawe czemu wszyscy tak szybko się go pozbywali?? To trochę dziwne. Ja po zakupie w zeszłym roku w listopadzie chyba do marca najechałem 2,5tyś. a do teraz będzie z 5 tyś. a ciężko mi znaleźć czas i rzadko jeżdżę. Chyba, że nie ma 46 tyś. Bo np. czwarty właściciel w PL sprzedając moto piątemu właścicielowi w PL dał mu przebieg taki jaki ten oczekiwał czyli standardowe 33 tyś zamiast 60-80 tyś. - tyle powinien mieć? Nie posądzam sprzedawczyni o nieuczciwość ale przed nią było jeszcze 5 „uczciwych”. Twoje ryzyko, a kto nie ryzykuje ten nie jeździ. Na pewno wymaga dokładnego oglądnięcia na żywo.