SimOn!

Dunlop Trail Max (nie mylić z Trailmax TR91)

Ej no chyba znajdzie się jakiś motocyklista z Kraka co jest albo ma znajomego "papuigię" pisz na FB. W Ludziach siła!. Apel do ludzi! Nie "poganianie" Ciebie, zdrowiej :-)

A ja myślę, że na tych Panów trzeba naciskać ---> Wydział do walki z Przestępczością Samochodową Kierownictwo: Naczelnik – nadkom. Mariusz Warot Zastępca Naczelnika - podkom. Maciej Hałas Kontakt: tel.: 12 61 51 300 faks: 12 61 51 667 e -mail: sekretariat.samochodowykmp@krakow.policja.gov.pl Im się sukces przyda a Doodek motonga odzyska. <tryb dobrej wiary> :? P.S. Szlag mnie trafia jak takie "newsy" czytam! Doodek do adwokata/radcy idź niech składa wnioski dowodowe żeby nie umarzać przed czasem. Monitornig z okolicy, monitoring ze skrzyżowań oni wiedzą jak na efektywność "smerfów" wpłynąć!

Niezłe ceny mają :shock: Ten interkom chińczyki sprzedają za 160 zeta a tu 440! Wow! Mnie ten sklep zawsze fascynował, ceny z kosmosu a towary totalnie no name, a zawsze się ludzie kręcą, znaczy chyba kupują.

dakarowy a może... odezwać się do Garmin Polska i zapytać czy nie dali by tego sprzetu na testy, w zamian za jakąś recenzje opis na jakimś portalu motocyklowym? Może Admin by jaka pestycje wsmarował :-P

Proszsz :-D Wiesz paluszki na mrozie też Ci zje. No tylko tyle że klasycznego terenowego handhelda możesz nosić przy ciele i mieć włączonego (nie tak jak w telefonie co wspominałeś) i dłużej baterie pożyją. Ja miałem swego czasu starego Larka do którego z tyłu miałem przyklejone rzepy i pudełko na kilka paluszków z kabelkiem i włącznikiem. Taki power bank :-P Łaziłem z tym nawet i się sprawdzało. Zainstalowany był program na Win CE - OziExplorer - poczytaj sobie, fajne rozwiązanie. Można to zrobić z innym GPSem samochodowym, pudełka na baterie możesz kupić w elektronicznym a kawałek kabla z wtyczką samemu wystrugać ;-) To jest trochę dziwne rozwiązanie ale tanie, jeżeli nie masz kasy na drugi odbiornik typowo turystyczny. dakarowy wiesz zaskoczyłeś mnie :-D tego nie znałem. Garmin zaczął robić "telefony" bez opcji dzwonienia :-o Fajne toto faktycznie. Dla mnie cnenowo kosmos, ale wiem że u nich zazwyczaj to przynajmniej ma odbicie w jakości i funkcjonalności. A z tą jazdą w deszczu. Jak mocno leje to i pokrowce puszczają. No wiadomo, że uszczelniona silikonem nawigacja nie równa się takiej z jakąś tam klasą IP. No cena - "jakość" zawsze są jakieś zady i walety. Kwestia ile kto jeździ jak daleko itd.

Zasilanie to możesz sobie zrobić takim power bankiem na "paluszka" akumulatorka z baterii laptopowej czyli np 3200 mAh. Może inaczej, jako zbieracz map, nawigacji i gadżeciarz itp. podpowiem Ci rozwiązania jakie są znane ;-) Jakie przez kilka lat sam obrabiałem w głowie. (zakładam że interesuje Cię jazda głownie po czarnym): TomTom Rider V Garmin Zumo - dedykowane, szczelne, względnie pancerne, bardzo dobrze czytelne w słońcu, bluetooth gadający do intercomu, dużo map. itd. itp. czyli tzw wszystkomające ale ... DROGIE :roll: MiO V MODECOM MX3 + np. Automapa PL (EU raczej nie) - nieszczelne (ale odrobina silikonu czyni cuda [serio] lub pokrowiec), mapy na PL są OK, do intercomu gadają już np przez FM, MiO trzeba odblokować (czyli jakaś tam rzeźba - co kto lubi), w słońcu dobrze czytelne ale.. no nie są już takie plug&ride :-P Wychodzi TANIO :!: Garmin Legend V Montana V Oregon V GPSMap - typowo "outdorowe" cegły do rzucania o ziemię i potrafiące pracować i po 24h, szczelne, odporne itd. Map jest w pip darmowych, drogowych też, nawigacja już z tobą (interkomem) nie pogada, ekran wcale nie mały. Świetne sprzęty ale do jazdy tylko po czarnym nadają się jak typowa crossówka ;-) "chińczyk" za 500 zeta - hmmm to ja wolę pkt 2 + tubka silikonu :-D telefon z Androidem + jakieś ulubione aplikacje + pokrowiec - wychodzi w brew pozorom najlepiej w kategoria wydatki / zyski. Telefon jakiś zapewne masz, aplikacje w wersjach pro (Locus, Orux itp.) to kilkanaście złotych. Pokrowiec to też groszowa sprawa. Zasilanie masz bez problemu (no zakładam ze gniazdko 12V masz) czytelność w słońcu... różna zależnie od telefonu. Zasilanie że tak powiem mobilne, to jak pisałem powerbank wielkości pisaka/markera którym naładujesz telefon z 1,5 raza. Mapa :twisted: + mapnik + kompas + zegarek :-D Ja często lecę (dosłownie) na takim zestawie :-D Takie moje zdanie. P.S. Tak mi się jeszcze przypomniało. Najdroższe wbrew pozorom w urządzeniach nawigacyjnych, albo raczej to za co sobie najwięcej liczą producenci to typ ekranu transflective.Totalnie czytelny w słońcu a to jest praktycznie najważniejsze. Nikt nie che się gapić w GPSa 30 sekund i po podniesieniu wzroku zobaczyć zderzaka TIRa :-P

No najpopularniejsza i najtańsza zawsze byłas eria eTrex Garmina. Kiedyś to był Legend a teraz to seria ma jakieś numerkowe oznaczenie od 10 w górę czy jakoś tak. Do tego darmowe mapy UMP albo OSM. Z takim żółtym etrexem łaziłem sporo po lesie, ale to dawno było ;-) Tylko, że tą samą funkcjonalność (te same mapy) możesz mieć na telefonie. Jak nie jesteś ortodoksem :-P

Fantastyczna relacja! :-) Mocno wzmaga apetyt na Alpy!!! :twisted: Podoba mi się idea miejscówki wypadowej i jeżdżenia na lekko, super wybrana lokalizacja. Tak z innej beczki fajna ta sentencja wykuta nad wjazdem do tunelu... :-D Normalnie jak by zastanawiali się ile jeszcze postoi i kiedy się zawali ;-)

Koniec końców dobrze zrobili. Na nie eskalowali konfliktu bo tak agresor został by "biednym młodym człowiekiem fanem klasycznych samochodów, pobitym przez gang szalonych motocyklistów". Już nie jeden w tym kraju z bandyty stał się "ofiarą" i to wkurza jeszcze bardziej :evil:

Masakra, najgorsze to głupota, agresja, poczucie nieomylności i własnej "nadzajebistości", mieszanka piorunująca. Sam miałem podobne ale jednak lżejsze akcje, ktoś zajeżdża mi drogę, ja hamuję - przyśpieszam, odbijam, TRĄBIE! I co, koleś mnie goni żeby mnie zbluzgać albo obtrąmbić :roll: Zero refleksji, większości ludzi za kółkiem wydaje się, że są najlepsi a inni to debile co się czepiają. Nienawidzę agresji i tępych ludzi... :-(

Cześć!

Hej też z Gdańska ! :-D

Hej, Mam do sprzedania rękawice FOX Bomber w rozmiarze XL czarno - zielone. Są nowe z metką ale bez paragonu. Na mnie są lekko za duże (normalnie mam rękawice L więc rozmiarówka raczej normalna). Cena z wysyłką 90 zł (wyślę Paczkomatem albo Pocztą).

Proszę o usunięcie. Rekawice znalazły szczęśliwego nowego właściciela ;) Pozdrawiam, SimOn!

W intermotors widzialem ze maja takie gadżety Vicmy, po kilkanaście złotych. O np. takie http://intermotors.pl/product-pol-98324-adapter-lusterek-M8-125-gwint-lewy-zacisk-sr-10mm-kolor-czarny.html Pozdrawiam, SimOn!

Udalo mi sie dorwac używane. Temat do zamknięcia :) Pozdrawiam, SimOn!

Hej, Poszukuję prawego lusterka do mojej F-ki ('96) z gwintowanym mocowaniem. Byłem w intrcarsie ale mają tylko bez gwintowanego pręta (to chyba do młodszych roczników) na allegro lipa. Ewentualnie może ktoś zna w Trójmieście jakiegoś sprawdzonego speca co mi samo szkło wprawi nie rozwalając obudowy? ;-)

Idz do sklepu motoryzacyjnego ale nie intercars tylko takiego w starym stylu ;) ja sobie kupilem i sruby i "zapinki" w ktore sie je wkreca. Pozdrawiam, SimOn!

Możliwe, ale nie chcę zmieniać obu lusterek. Pozdrawiam, SimOn!

Ja bym wzial od reki ten L/XL, adres na pw. Pozdrawiam, SimOn!

Tak dla sprostowania to chodzi o Starogard Gdański :) - czyli Starostwo pod tym adresem Jak kupowałem auto to tablice w miejscu zakupu mógł tylko handlarz wyrobić, ale było to wykonalne.

I ma podgrzewaną... MANIERKĘ! :-P To siedmioletnie moto może wyglądać jak z salonu...? :shock:

Hej!

Witaj... przygodo ;-)