Witam wszystkich,
Od zimy jestem posiadaczem BMW Gs 650 z 2002 roku, salon polska, przelatane było 9500km :-)
Obecnie mam zrobione 2tyś km więcej i oczywiście pierwsze problemy, Najpierw miałem zapchany jakimś syfem wtryskiwacz, płukanie pomogło, a teraz stoi mi rozrusznik. Po przekręceniu stacyjki i próbie uruchomienia światła przygasają, słychać czasem jakiś stuknięcie z regulatora napięcia i nic więcej.
jak tak dalej pójdzie to nieprędko polubię mojego GSka.
Pozdrawiam
Bartek
P.S Może ktoś ma jakiś pomysł co może byc nie tak z tym rozrusznikiem. Jakby co to czekam w dziale Mechanika :-)