mario2007

jest do twina na olx-ie za 399 .

te foty wyglądają jak robione na sprzedaż przez właściciela ;-) . ale brak jednej najważniejszej - gdzie jest VIN pojazdu ? spisałeś sobie ?

cardo w wersji schuberth pro ;-) . poza tym wszystko jest jakieś takie inne ... . nikt nie wie dlaczego tak jest , to proste układy elektroniczne i nikt nie może albo raczej nie chce zrobić czegoś co bedzie działało bez problemów . ceny są absurdalne /za schubertha zabyliłem 180 ojro , to i tak dobra cena :-D / jak na takie nic . przynajmniej nic mi nie wystaje i nie wierciłem garnka . radio gra , nawigację i telefon słyszę , z kolegami nie gadałem - mogę tylko z Pawłem ;-) bo też ma c3 .

w tigerze 800/1200 używka idealna kosztuje klocka , nówka serwis po rabacie 2300 . osłonę z pleksi kupiłem razem z lampą ;-) .

ale zapewne nie CEV . to podróba , robią wiele szkieł do motocykli , zwłaszcza starszych . nie powiem że to źle świeci bo nie widziałem , ale nie widziałem CEV w żadnym pojeździe . dla bmw robiło oswietlenie ZKW , AL / czyli Bosch / i Hella .

http://www.motorradteile-hamburg.de/scheinw6 to ta sama lampa . to nie jest oryginał tylko zamiennik CEV - ale jak widać jeszcze taniej . numer artykułu : 705.00.39 , jak poszukacie to zapewne będzie jeszcze taniej . oryginał to hella .

są plusy dodatnie i plusy ujemne ;-) , myslę że to jak z każdą nowością . pamiętam moją babcię i pierwszą pralkę automatyczną . dzisiaj to historia , pralka frania .

poza tym pamiętajmy , że automat nam nigdy nie zgasi silnika - jak poczuje że go dławimy to sam wysprzęgli .

jest różnica w automacie samochodowym - klasyczny automat hydrauliczny , dsg i skrzynia bezstopniowa - każda ma inną charakterystykę i inaczej działa w zależności od mocy silnika i masy auta . jeżeli to wszystko poskładamy z silnikiem o mocy 100 koni wyjdzie kibel do kwadratu który rzeczywiście nie będzie dawał żadnej satysfakcji . jak podwoimy moc silnika to nie zatęsknimy za manualem - ja nie tęskniłem w 330i , żona nie tęskni za manualem w 130 koni tdi z dsg . a ja również nie tęsknie za dsg w touranie 1,6 fsi bo poza miastem to nie ma żadnego sensu . w miarę szybki automat hydrauliczny minimum 5-biegowy /mniej biegów to juz porażka , próbowałem takich aut - honda legend , peugeot 407 2,2 benzyna.../ połączony z mocnym silnikiem daje zapewniam was bardzo dużą satysfakcję nawet na torze kartingowym ;-) , robiłem takie rzeczy w gostyniu zanim go zamknęli . dsg czy dct robi to jeszcze lepiej /szybciej/ i zawsze można sobie zrobić zabawę łopatkami , guzikami czy wajchą w hondzie AT /można dokupić zmieniacz nożny .../. nie mówmy nie bo to wszystko zależy od użytkownika , preferowanego klimatu drogi / brak sprzęgła może ale nie musi przeszkadzać w terenie / i w końcu mocy silnika i masy motocykla . mi hondowskie dct pasuje , nie pasuje mi AT bo jest mi do niczego nie potrzebna :-D . a , jeszcze dla przypomnienia - w rajdach wrc / i nie tylko , to zależy od budżetu pacjenta ;-) / skrzynie biegów są sekwencyjne , tam też nie ma sprzęgła przy zmianie biegów . sprzęgło jest używane przy procedurze startowej i manewrach na serwisie , ale że działa a zasadzie 0-1 to przyjemne to nie jest . dct można wprowadzić w ten sam tryb .

to jak automat w samochodzie : "mam automat" , "no co ty , ja nie lubię , nie ma jak ręczna zmiana biegów..." , " jeździłeś ???" , "nie , ale nie lubię" :-D pomijam przydatnoiść dct w terenie bo nie uzywałem i nie mam zdania , natomiast do latania po twardym zawsze wybrał bym dct - po kiego męczyć rękę sprzęgłem jak może to zrobić za ciebie dct ? do tego szybciej i dokładniej .

w moim był jeszcze oryginalny bmw / exide z resztą / z 2008 roku . zdechł więc kupiłem mu nowy , taki sam tylko bez znaczka bmw . był prawie taki sam ;-) , miał o 1,5 mm inną wysokość ale to nie miało znaczenia .

to ja się poddaję :beer:

gdzie ty widzisz łaskawco te koła szprychowe ? ja widzę odlewane alu .

X771Cross-spoke wheels ło take cuś : dalsze niuanse zapewne wyjdą na miejscu u pana .

pojazd posiada jakąkolwiek dokumentację potwierdzjącą przebieg ? jak nie posiada to wprowadź sobie dowolny mnożnik stanu licznika i będzie ok . przypadki się zdarzają , ale moto tej klasy i jakości wykonania można doprowadzić do stanu zewnętrznego idealnego w dwa dni . koszt nie jest wysoki , profesjonalna chemia , kilka zuzywających sie gumowych akcesoriów , trochę lakieru i przy odrobinie pojęcia oraz wolnego czasu /pamiętajmy że ktoś z tego żyje , nie działa charytatywnie ;-) / , efekt jest co najmniej zadowalający klienta . sprawdź średnią cenę tego rocznika w europie , zobacz przebiegi - zwłaszcza włoskie - i oceń czy to uczciwa oferta . chętnych na zakupy bmw z przebiegiem 150 tysięcy jest mało w naszym kraju , tym bardziej po szkodzie ubezpieczeniowej :-D . caritas ???

możesz sobie w pozycję wstawić ;-) .

tylko w serwisie bmw jak masz kolegę . albo jesteś właścicielem "pojazdu" .

we wrocku jest wieśniak salon polska , żółty , 21 tysięcy przebiegu . gadałem z panem - serwisował po gwarancji sam czyli wymieniał olej i po 20 tysiącach sprawdził zawory . moto ma jeszcze oryginalne opony i napęd - podobno nie wymaga wymiany bo pan wolno jeździ ;-) . bezwypadkowy , bezupadowy , nie składany z czterech włoski pomysł . http://olx.pl/oferta/bmw-g-CID5-IDeT9hd.html#f5edb0a132

233 strony części z rozbiórek - nie liczcie że wiedzą do którego to modelu telefonu . oni nawet nie pamiętają z czego do wymontowali ;-)

koszty serwisu współczesnych aut po upływie gwarancji są niestety spore , nie dotyczy to tylko bmw , mercedesa czy audi . jak napier... coś ciekawego to można się niestety zastrzelić . gdyby nie rynek części uzywanych i regeneracja , 10-letnie auta dawno by były na złomie bo nikt nie kupił by części po 10 klocków za sztukę . a takie kwiatki są w klasie nawet małych aut . tyle kosztuje przeciętna przekładnia kierownicza z elektrycznym sterowaniem w serwisie . opel też potrafi zrobić turbo zblokowane z kolektorem wydechowym ;-) albo przepływomierz z kolektorem ssącym . kia dopóki jeździ bezawaryjnie jest fajna , mój kolega skończył głowicę w ceed 1,4 bo mu się gazu zachciało ;-) - tłumaczyłem że to słaby pomysł . kijanki są i tak niezłe w trwałości i w miarę tanie w częściach , o autach bmw nie rozmawiajmy bo mam złe wspomnienia . motocykle są mniejsze gabarytowo , ale licząc cene dzieloną przez wagę pojazdu to są kilkakrotnie droższe od samochodów - części są w niektórych przypadkach nie do przełkniecia dla właściciela . ceny owiewek czy lamp zwłaszcza w japońcach są w serwisach nienormalne ;-) . już ramy są relatywnie tańsze - 390 duke 3 klocki , 690 duke 6 klocków /produkt hinduski tańszy o połowę od europejskiego pomimo cła / . w ogóle ktm w częściach nie jest drogi jak na moto klasy podobno premium ;-) . owiewki czy lampy tu są w przystepnych pieniądzach , to chyba pozostałość po motocyklach krosowych gdzie plastiki często są wymieniane a komplet napędu kosztuje tyle co did :-D w sklepie /duke 125-390/ .

ciekawe który to obrót licznika ;-) , pewnie szósty .

wino , skrzypce i wapno :beer:

dlatego wolę motki z abs-em ;-)

na używkę w dobrej cenie bym nie liczył ;-) , cena nowej może zasmucić . zamontować się da , pytanie jakim kosztem - jak przyjdzie zapłacić za nówkę z 8 klocków jak do hondy , to przejdzie ochota .

z ilu części ?