Tom Knox

No i poszły. Trochę to trwało ale lepiej późno niż wcale... czy coś tam.

Wygrzebywanie zapomnianych gratów po moim eks-czarnym diable zaczyna przypominać niekończącą się opowieść. W zakurzonym pudle w garażu znalazły się nieśmigane gmole Heed w wersji wysokiej (z osłoną pseudo-baku), które przegrały w kategoriach czysto estetycznych z niskimi SW-Motech i w związku z tym zaległy na lata pod stertą innych pudeł. Wystawiłem je tutaj: https://allegro.pl/oferta/gmole-heed-bmw-f-650-gs-f-650-gs-dakar-2004-2007-8729623512 Na motocyklu wyglądają tak, jeśli ktoś się nie orientuje (zdjęcie ze strony producenta): https://crashbars.eu/userdata/gfx/0b605c03fa375bc9df00d48121d49bbf.jpg Zarejestrowany (i zdecydowany ) użytkownik forum może je nabyć za cenę z powyższego ogłoszenia pomniejszoną o 50 złotych polskich. Pragnę zaznaczyć, że w zestawie nie ma śrubek i tulejek dystansowych, które wraz z rzeczonymi SW-Motechami i całą resztą motocykla odjechały niedawno do Zamościa do nowego lokum i właściciela. Szczególnie tulejki wydają się być istotne, gdyż bez nich gmole mogą wbrew intencjom montującego pełnić rolę ogranicznika skrętu.

Gmole wracają do gry. Wznawiam sprzedaż, tym razem w zestawie nie ma żadnych brakujących elementów; są nieśmigane gmole, są równie nieśmigane śrubki, nakrętki i podkładki, jest instrukcja i nieco zaśmigane... tzn. zakurzone pudło. Link do oferty na allegro: https://allegro.pl/oferta/gmole-heed-bmw-f-650-gs-f-650-gs-dakar-2004-2007-8729623512 Cena na allegro troszkę urosła ale zniżka dla zarejestrowanych użytkowników tego forum również = [cena z allegro] - 70 zł

Myślę, że po prostu spuścili mnie na drzewo razem z moją dociekliwością.

W odpowiedzi na moje pytanie (załączyłem powyższe fotki) podrzucili mi linka do wersji dedykowanej do GS-a przedliftowego: https://crashbars.eu/pl/p/Gmole-do-BMW-F-650-GS-00-03-Dakar-/652 Dodali, że z tymi gmolami nie powinno być żadnych problemów. I tyle. W sumie można się było tego spodziewać, biznes musi się jakoś kręcić. ;)

OK, podpytam.

Sprzedaż chwilowo zawieszona, ponieważ organizuję sobie (a raczej gmolom) komplet dedykowanych heedowskich śrubek.

Napisałem do nich korzystając z formularza na stronie. Przy okazji zapytałem, czy można kupić u nich te śruby, podkładki i - jeżeli są wymagane - tuleje (i w jakiej cenie). Zobaczymy, co mi Heed odpowie. Przy okazji - w pudle z gmolami mam dwie plastikowe zaślepki. Dobrze kombinuję, że to właśnie w tym miejscu na zdjęciu trzeba je zaaplikować?

Po tym co napisałeś mam zagwozdkę. A wszystko przez to, że przez pierwsze miesiące eksploatacji motka bałem się go dotknąć i wszystko załatwiał przy nim mechanik. Montowałeś gmole sam, więc w sumie wiesz lepiej ode mnie, co i jak. Ja kompletnie nie pamiętam, co dokładnie dostałem w pakiecie z gmolami (chyba nawet nie zajrzałem do opakowania ze śrubami) zdając się na mechaniora. Ten z kolei (i to pamiętam dokładnie) pokazywał mi, jak wygląda gmol zamontowany z dodatkowymi tulejami i bez nich (bezpośrednio na ramę) - przy maksymalnym skręcie kierownicą błotnik opierał się o górną część gmola (na pamiątkę zostały po tym ślady na błotniku, które zresztą uwieczniłem na zdjęciach). No i trochę mnie to martwi, bo nie chcę nikogo ładować na minę a widzę ewentualny problem z tym co sprzedaję; albo jest to jakaś "krótka kolekcjonerska seria" Heeda z dodatkowymi tulejami dystansowymi, albo te tuleje były inwencją własną mechanika (co znaczyłoby, że gmole pasują ale tak nie do końca ), albo wreszcie mój czarny diabeł miał przekoszony przedni widelec (wydaje się mało prawdopodobne ale ze sprowadzonymi sprzętami bardzo różnie bywa) i stąd ten "kurs kolizyjny" błotnika z gmolami...

W obu przednich punktach mocowania, jeśli dobrze pamiętam słowa mechanika, który się bawił w przymiarki. Z kolei instrukcja mówi tylko o dłuższych śrubach i podkładkach ale strona producenta wspomina o tych tulejkach.

Po sprzedaży czarnego diabła wygrzebałem w garażu nieśmiganą parę klocków hamulcowych EBC FA213HH. Na allegro wiszą sobie w następującej lokalizacji: https://allegro.pl/oferta/klocki-hamulcowe-tyl-ebc-bmw-f650-750-800-i-inne-8675593957 Cena dla użytkowników tego forum = [cena z allegro] - 10 zł.

Sprzedane.

Motocykl sprzedany. Nowemu właścicielowi życzę bezawaryjnej i w pełni satysfakcjonującej eksploatacji.

Postanowiłem się rozstać z moją Black Betty, którą nabyłem 5 lat temu z ogłoszenia na tym forum (historia zatacza koło ). Trochę ją dopieszczałem, niewiele na niej jeździłem. I m.in. trochę z tego powodu ją sprzedaję; ten sprzęt ma potencjał, a ja nie mam czasu żeby go choć w części wykorzystać. Szczegółowy opis oraz odnośniki do zdjęć i krótkiego filmu (proszę o wyrozumiałość, nie bardzo miałem pomysł co można pokazać w takiej produkcji ) można znaleźć tutaj: https://www.olx.pl/oferta/bmw-f-650-gs-rok-prod-2004-CID5-IDAse5z.html#dde851ab75;promoted Ktoś może powiedzieć, że nowy akumulator, opony i oryginalne graty kupowane u dealera BMW (m.in. handbary, lampa przednia, kierunkowskazy) to typowa wrzutka handlarza ale w opisie nie ma żadnego koloryzowania, niedowiarkom chętnie okażę faktury i/lub zdjęcia zdemontowanych gratów. Cena wydaje mi się dość niska (w porównaniu ze średnią z OLX, Allegro, Otomoto a nawet forum ) ale zdecydowani forumowicze coś tam jeszcze mogą z niej urwać.

Kolejne podbicie taktyczne plus zmiana linka do ogłoszenia: https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-f-650-gs-2-spark-abs-rok-prod-2004-ID6CAyvL.html#3fc8dcc906

Podbijam sobie. OC ważne do końca lutego. Wcześniejsza obniżona cena dla forumowiczów widnieje teraz w ogłoszeniu na OLX-ie, a zatem osoby zarejestrowane tutaj mogą liczyć na cenę specjalną (a nie chce mi się wskazywać konkretnej kwoty - im bardziej uwierzę w to że ktoś autentycznie chce sprzęt dla siebie, tym chętniej i głębiej zejdę z ceny wskazanej powyżej).

Z wojaży wracam, ogłoszenie podbijam, cenę redukuję do pułapu 10500 zł dla szanownych forumowiczów. Dla porządku jeszcze dodam, że OC się w tym miesiącu kończy (w ogłoszeniu na OLX jest stosowna data ale powtórzę i tutaj, żeby nie było niedomówień).

Drobna korekta ceny: 11000 zł. Do końca tego tygodnia jestem w W-wie i można się umawiać na oglądanie motocykla, potem wybywam na dłużej. Poniżej link do ogłoszenia zamieszczonego na tym forum przez wcześniejszego właściciela, ze szczegółowym opisem tego co się ze sprzętem działo, zanim trafił w moje ręce:

33250 km. Również pozdrawiam. :)

Cześć. Jeszcze ze dwa lata temu uśmiałbym się serdecznie, gdyby mi ktoś powiedział, że będę się woził pojazdem spod znaku bawarskiej szachownicy a teraz... do mojego garażu wczoraj przywędrowała piękna Black Betty i i już zdążyłem kompletnie stracić dla niej głowę. ;) Forum odwiedzałem od paru miesięcy anonimowo, głównie zerkając do działu ogłoszeń, jak się okazało z pozytywnym rezultatem. Motonitą jestem od niedawna, choć ogólny staż na drodze zahacza już prawie o 20 lat. W moich moto-planach sporo się zmieniało, miało być Kawasaki Ninja 250, potem Transalp, jeszcze później CBF 600, aż w końcu padło na GS-a i wyszło na to, że albo ten albo żaden. No i jest. :) Pozdrawiam forumowiczki i forumowiczów.