Skocz do zawartości

pawelST

Użytkownik
  • Zawartość

    77
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez pawelST


  1. Miało coś z tego być, ale czas...chęci..i jak to w życiu bywa.

    Przez kilka lat jazdy na F650, nazbierało mi się trochę klamotów które zmieniałem w moto/nabyłem (bo była okazja)/a niekiedy nie pamiętam już skąd w garażu. Chciałbym się tego pozbyć, bo ciągle zmniejsza mi się miejsce życiowe w garażu. Ale do rzeczy:

    1. silnik kompletny - z motocykla przywiezionego, rozprzedawanego na części. Przed kupnem był uruchomiony, działał, sprzęgiełko ok. Żadnych "złych odgłosów" nie okazywał. - 1000 zł.

    2. Gaźniki z tegoż silnika - ok, membrany całe, syfu nie ma (gdzieś mam linkę ssania do tego jeszcze) - 300 zł. Chyba że komplet z silnikiem 1200 zł.

    3. Koła kompletne (na tych oponkach w wakacje wyjazd - KAUKAZ):

    - Tył z oponą sahara (w środku gruba dętka) ok 50%bieżnika - proste, wszystkie szprychy ok, bez rdzy, z tarczą hamulcową praktycznie bez rantu, zabierakiem (gumą) oraz zębatką - 70%. Zębatka 49z. - 450 zł

    - Przód - koło na obręczy EXCEL 19x1,85. Robione prze Króla z Bielska (wysyłałem piastę). Szprychy pancerne. Koło bez jakichkolwiek wad - proste. Opona TKC - 50% (dętka gruba) - 600 zł (niespełna 500 kosztowała mnie sama obręcz).

    4. Gdzieś mam jeszcze chłodnicę (dorzucę do silnika), mocowanie dolne silnika oraz centralną stopkę i kosę. Z racji że miałem wyższy amor centralka i kosa nieco "wydłużone".

    Jak by ktoś miał pomysł na jakiś "projekt" czy coś podobnego, i chciał całość - możemy znacznie "ponegocjować" cenę. Klamoty są mi zbędne. 

    ZDJECIA

    Pozdrawiam

    • Like 1

  2. Bardzo "dobrze" się to ogląda. Super dokumentacja fotografii/video. Z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy...

    ps. Co do zachodniej Bułgarii...Myślę że to jedno z bardziej niedocenianych miejsc na wyjazd turystyczny/moto. Może to i dobrze, bo dzięki temu da się w paśmie Riły czy Piryn-u pochodzić/pojeździć bez tłumu. Góry wyższe niż w Rumunii, taniej i zdecydowanie swobodniej.

    Czekam na ciąg dalszy...


  3. Godzinę temu, atomik napisał:

     

    Z racji tego, że stary samochód umiera śmiercią powolną szukamy z Małżonką czegoś co będzie w stanie bez problemu zawieźć nasze dupki do Rumunii i z powrotem (to trasa przykładowa, bardziej zależy nam na czymś mało zawodnym na takim dystansie).

    Na takim dystansie zawiezie Cie wszystko co jeździ i jest ogarnięte - począwszy od seicento na hilux-ie kończąc

    Mnie od dziecka marzy się Forester, jedynka lub dwójka. LPG, najlepiej manual (to chce żona), szyberdach i bez skórzanej tapicerki (to chcę ja). Klima niekoniecznie. Budżet najlepiej do 20 tys. zł. Wiem, ile kosztuje regulacja zaworów i to też w razie czego wliczyłem w budżet.

    Forester to specyficzne auto. Nie każdy będzie zadowolony. Jeśli tylko Ci podpasuje, nie przeszkadza Ci nieco archaiczny wygląd, brak nowoczesnych gadżetów i stosunkowo niewielka ilość miejsca w środku - będzie Pan zadowolony. Jedynki bez rdzy nie znajdziesz (chociaż niektórzy piorunem bywają porażeni a i szóstkę w totolotka trafią). Dwójkę w porządnym stanie uchodzisz...tylko bez pośpiechu. Nowości nie napiszę, bierz "wolnossaka", choć turbina problemu nie stanowi. Napędem będziesz zachwycony! Silnikiem (jak technicznie będzie ogarnięty) również. Ze spalaniem jak z kobietą - te które nas zachwycają - muszą kosztować ! Dokładnie obejrzyj go blacharsko, i napędowo. Jak nie miałeś do czynienia z tym napędem - weź kogoś ogarniętego - potrafi potem zaboleć - i nie jest to kosz "zaworów".

    Tylko czy potrzebujesz 4x4 ? Bo pozostałe dwie propozycje to zupełnie inne auta...

    Siedem lat temu pozbyłem się forestera (jeszcze jedynki) i do dziś przeglądam ogłoszenia czy jakiś "cukiereczek" się nie pojawił.

    Z nowszych samochodów myślimy o Dacii Logan MCV lub Clio IV Grandtour, ale to już większy budżet (szczególnie w przypadku Clio). Gdzieś po cichu liczymy, że taki nowszy samochód będzie pewniejszy od starego Subaru. Poza tymto zupełnie inne samochody.

     

    Ktoś coś doradzi?

     

     

     

     


  4. Tuleję można także wymienić dokonując naprawy cylindra...ale to nie silnik - to cylinder :D

    Ale ja nie o tym...

    Jeszcze raz... Nie o jakości świadczenia usług serwisowych, reakcji na wadliwy towar piszę - ALE O JAKOŚCI TEGO PRODUKTU !!!

    Oczywiście - decyduje klient. Dla mnie nowy motocykl, który na etapie projektu jest źle policzony (tak - uszkodzeniu ulega rama, w miejscu gdzie zamocowana jest stopka boczna - tam na dole...:D, która zwykle pozwala na bezpieczny postój motocykla), bądź fatalnie wykonany (dobór materiału, wykonanie, nie montaż - bo usunięcie problemu polega na zmianach - tuleja) jest  zdyskwalifikowany. Szkoda, bo na papierze i za kwotę którą życzył sobie sprzedawca - była to atrakcyjna propozycja. Tego typu usterka (każdemu kto trochę pojeździł i czasem coś przy swoim moto "zepchnie") uruchamia wyobraźnię dotyczącą ew. późniejszego użytkowania tego modelu. Znów: konstrukcja, jakość materiałów, montaż...itp. Oczywiście, może się to nie potwierdzić...ale tutaj opieramy się na doświadczeniu z podobnymi sytuacjami (także tymi pozytywnymi).

     

    Swoją drogą, za oknem mam dziś tylko 3 parkujące motocykle (deszcz pada) z czego dwa zaparkowane przy użyciu bocznej stopki. Dam znać czy się przewrócą do końca dnia...:default_rolleyes:

     

    Pozdrawiam


  5. 22 godziny temu, artex napisał:

    Każdy motocykl ma swoje problemy, mam drugie BMW na gwarancji i jakość z jej korzystania nawet w Polsce jest porażająco przyjemna i skuteczna szczególnie w porównaniu do Husqvarny.

    Temat trochę śmierdzi polityką, amerykanie robią takie zagrywki aby wspomagać sprzedaż swoich produktów, chociaż z drugiej strony to dzięki nim, BMW w dużym GS wzięło się za problem z pękającym przednim zawieszeniem :/

     

     

    Tyle że ja nie o jakości świadczenia usług gwarancyjnych, ile o jakości wykonania motocykla.

    Polityka - polityką, ale on się "przewraca podczas postoju na bocznej nóżce" - jeśli dobrze zrozumiałem. Strach pomyśleć jaka może być jakość wykonania innych, ważniejszych dla eksploatacji elementów!

    Ja rozumiem że moto robione jest daleko na południowym wschodzie, jestem w stanie przyjąć fakt że BMW produkcyjnie, montażowo a nawet konstrukcyjnie (silnik) ogranicza się do produkcji książki serwisowej. Ale kupując produkt fajnie by było mieć możliwość jazdy poza dostępną siecią serwisową, choćby po to by dojechać np. tam skąd pochodzi...


  6. Nie ukrywam że od jakiegoś czasu przyglądam się "mniejszym" pojemnościom. Z ciekawości zerknąłem i na ten. Ale pierwsze wieści z jego "użytecznej jakości" są...obnażająca jakość wykonania:

    https://ultimatemotorcycling.com/2018/07/16/bmw-recalls-g-310-r-and-g-310-gs-due-to-sidestand-frame-defect-2017-2018/


  7. TAK..ten od ursusa na pewno dobrze wskazuje. Kup tylko odpowiedni (parametry). Za 13-17 złotych dostaniesz produkt nie gorszy niż ten który tam "oryginalnie siedział".

    Używałem w dwóch moto. Obecnie też mam dokładnie taki. Bez najmniejszych problemów.

     

    Pozdrawiam


  8. Sprzedam BMW ST 650 z 1998 roku.

    Nieco o motocyklu:

    Moto kupiłem w lutym 2015 roku z przeznaczeniem dla małżonki. Znudziła jej się rola pasażera i po roku jazdy na "250" przyszedł czas na poważniejszą jazdę. Ale jak to z kobietami czasem bywa, po kilku miesiącach i kilkuset km. okazało się że to jednak nie jest to. Przyznam...szkoda mi było sprzedawać ze względu na stan. Trochę postał, kilka razy wyciągnąłem z garażu.

    Jesienią 2016 roku sprzedałem swoją afryczkę i nieco częściej korzystałem z pojazdu lekko go dostosowując. Przed ty sezonem moto przeszło kilka zmian w związku z planowanym wyjazdem na wschód (Bajkał):

    - wymieniłem kompletne przednie zawieszenie od Aprilli - z lat 93-95 - kedy to miały skok 220mm. Oczywiście wraz z półkami, podwyższeniem kierownicy, kierownicą oraz łożyskami główki ramy. Na tył wrzuciłem HAGON-a.

    - wymieniłem tarcze sprzęgłowe (wyjmowane jeszcze były w normie - do wglądu), zajrzałem do pompy wody - wymieniłem uszczelniacze + wirnik z trzpieniem, i dokonałem inspekcji i niewielkiego poprawienia sprzęgiełka rozrusznika - pisałem o tym na forum.

    - ponieważ to wersja ST więc z przodu była 18". Wymieniłem felgę na 19" (od F650) ale po kilku tygodniach jazdy stwierdziłem że jakość tych obręczy jest ...hmmmm delikatnie mówiąc "średnia". Rozmontowałem koło, piastę wysłałem do Pawła Króla z Bielska który zaplótł obręcz Excelowską na tej piaście z własnymi porządnie zrobionymi szprychami. Obręcz 1,85. Na to założyłem nową Pirelli scorpion (przebieg ostatniego wyjazdu). Z tyłu jest Mitas 07 (ok 5,5 tys. przejechane). NA nową obręcz poszła nowa zupełnie tarcza hamulcowa. Oczywiście klocki i serwis zacisku (tłoczki itp).

    - ponieważ moto ma zamontowany wskaźnik temperatury cieczy chłodzącej w miejsce standardowego zegarka w ST, ale głównie ze względu na brak info o napięciu w instalacji - dokupiłem licznik cyfrowy (GPS) który podaje także napięcie, godzinę i takie tam pierdoły.

    - wymieniłem tłumik. Cudów nie kupowałem - zapłaciłem 370 złotych za jakiś chiński, do tego dorobiono mi rurę łączącą. Stary tłumik jest oczywiście w bardzo dobrym stanie. Wymiana - 10 minut. Zresztą motocykl złapał drugi oddech. Tłumik jest średnio głośny...ale bez przesady. MA db-killera.

    - Do tego dorobiłem stelaż pod skrzynki po pociskach bodajże moździeżowych, których używam jako kufry boczne. Do stelaży można zapiać dowolne aluminiowe kufry, bądź płyty pod kufry inne. Dorzuciłem gmol od Merty. Jakieś tam światła na nim.

    Jak to czasem bywa w życiu, plany się troszkę pozmieniały. Co prawda jadę nad Bajkał, ale w grupie i transsybem, i z nieco innymi celami.

    Tak przygotowane moto ( o gaźnikach, zaworach, świecach nie piszę bo to oczywista - oczywistość) sprawdziłem na bałkanach, właśnie wróciłem, przejechałem koło 3,5 tys. km. Oczywiście wszystko w jak największym porządku. Motocykl spisał się dokładnie tak dobrze jak był przygotowywany. Jedyna rzecz nad którą się zastanawiałem (i przed wschodem miałem zmienić, ale tutaj nie widziałem potrzeby) to łańcuch. Aktualnie jak pohasałem po czarnogórskich i serbskich dróżkach - bezzwłocznie trzeba go wymienić. Jest w połowie naciągu, ale jest nierówno wyciągnięty.

    Dołączam link do albumu gdzie są zdjęcia od momentu jak kupiłem moto, wraz z kilkoma z prac nam nim, i ze dwa z ostatniego wyjazdu. Na zdjęciach są też rzeczy które dokładam jeśli ktoś się zdecyduje kupić moto: druga szyba, oryginalny licznik który wyjąłem przed wyjazdem z przebiegiem 60 tys., krótki błotnik, osłonę miski, oryginalny amor SHOWA - jeśli we dwójkę to lepiej się spisuje niż ten który jest w moto, zębatkę przednią 15 - ok 1,5 tys km, oraz tylną 49 - podobny przebieg - wraz z zabierakiem oraz oryginalny tłumik. 

    https://photos.app.goo.gl/RpJlyJOMY8AdYJiy2

    Kilka ostatnich fotek przedstawia aktualny sprzedawany stan moto.

    CENA (za to co powyżej) 7400 złotych.

    Jeśli ktoś ma ochotę to mam: Przednie zawieszenie + dwa koła od ST(te co były w moto po zakupie) z oponkami w dobrym stanie:

    https://photos.app.goo.gl/Fhaeat7pyltKN3jq1

    Za wszystko chcę 7900 złotych.

    Moto jest kompletnie przygotowany, podczas bałkańskiego wyjazdu nie dolałem grama oleju (czego się spodziewałem ze względu na zmianę tłumika - chociażby), żadnej rdzy, ukręconych śrub itp...wszystko do wglądu na miejscu. 

    Kontakt do mnie 500289669

    Jestem do 1.08 - potem przez ponad trzy tygodnie - bajkalska wyprawa - ale nie na moto.

    Pozdrawiam 

    • Like 1

  9. Mam pytanie (a właściwie 3):

    1. Jak się jeździ z 21" z przodu nie zmieniając tylnej zawiechy ?

    Pytam bo.... ja zmieniłem przód na USD do aprilki. Jest o niebo lepiej w stosunku do oryginału - ale WP to nie są:D. Jeżdżę na 19'' feldze a i tak musiałem nieco tył podnieść. Geometria był mocno zachwiana!!! A na 21"?

    Jak u Króla zaplatałem 19" exel-owską to zastanawiałem się nad 21". Ale Król odradzał do tego moto, ze względu na geomerię. O ile ten WP jest dłuższy od standardu ? Bo widzę że masz go ustawionego max (nie jest wpuszczony na półkach). 

    2. Co to za obręcz ? Jakie ma wymiary ? (ok, nie doczytałem - oryginał KTM-a)

    3. Jeśli byś go chciał niekoniecznie w całości, to tą zawiechę przednią chętnie od Ciebie odkupię (w rozliczeniu mogę Ci dać oryginał w bardzo dobrym stanie). Oczywiście kwestia ceny.


  10. U mnie (ST) był zegarek, jest wskaźnik. Ale...to nie moja zasługa. Wstawił go poprzedni właściciel. Zrobię Ci zdjęcia połączeń i opisze jak to jest podłączone. Najłatwiej będzie wykorzystać wskaźnik z poprzedniej wersji (choć u mnie jest inny).

    Pytanie tylko...czy naprawdę jest Ci to potrzebne ? Jeśli układ chłodzenia jest drożny, wentylator, termostat działa...to raczej nie przyda ci się ten wskaźnik.


  11. Tomku, pomimo kilku mm odległości od rury i tak Ci "nadtapia" plastik airbox-a? Chyba muszę się do Ciebie wybrać i popatrzeć. Też kombinuję nieco z tłumikiem. Zmieniłem na inny (efekt na +) i zastanawiam się czy nie podkleić jakiejś osłony termicznej.  U mnie odległość rury dolotowej od plastiku ok 4-5 mm.

    Coś takiego można by podkleić na plastik: http://allegro.pl/samoprzylepna-gruba-oslona-termiczna-700c-25x25-i6713875399.html

    Ze sprzedawcą nie mam nic wspólnego - to tylko przykład!

     

    Pozdrawiam


  12. Oddam (może komuś się przyda) oponkę przednią Mitas E07. Dwa sezony. Niedużo jeżdżone - ok 3,5-4 kkm. Bardzo dobry stan.

    Rozmiar - 100/90-19"

    Zmieniłem obręcz na 1,85 i oponka jest mi nieprzydatna. 

    Jak ktoś potrzebuje - Kielce i okolice.

     

    Pozdrawiam

×