kuzuki

Cześć wszystkim, nie wiem czemu post się wysłał jak przerwałam pisać.. trochę mała wpadka na początek :) Jest to moje pierwsze forum moto dlatego proszę o wyrozumiałość. Tak czy inaczej, bardzo się cieszę, że jest taki specjalny zakątek internetu. Aktualnie od 1,5 sezonu śmigam/śmigałam sobie yamaszką xj 600 S z '97 - jest to moje pierwsze moto, nie powiem, bardzo się do niej przywiązałam, ale przyszedł czas na zmiany. I tak poszukuję i chcę zostać posiadaczką F 650 - przymierzałam się już do GSki i myślę, że aktualnie pod każdym względem to coś w sam raz dla mnie. Dlatego będę ogromnie wdzięczna za wszelką poradę i wsparcie przy planowanym zakupie. A dylematów jak to bywa przy takich poważnych decyzjach jest wiele. Nie będzie to dla mnie pierwsze moto, ale świadomie szukałam takiego modelu, który nie będzie za mocny, za to odrobinę lżejszy, a dodatkowo nada się do ruszenia trochę po bardziej nietypowych trasach...tak czy inaczej do czego zmierzam, nie szukam nowego wybłyskanego moto w ładnym kolorze, a sprawnej maszyny i jeszcze nie za drogiej, żeby nie było zbyt wielkiego żalu jak ją utopię trochę w błocie ;) Prawko mam lekko ponad 2 lata i jeszcze wiele umiejętności mi brakuje, a zapału i chęci jest ogrom więc nie powiem - parcie jest duże :) Także jeśli ktokolwiek widział, wie, sprzedaje proszę dawać znać. Bardzo też byłabym wdzięczna za poradę w jaki rocznik oscylować czy warto dołożyć i kupić nowszy, tu nie mam na myśli super nowych tylko granica przed i po 2000 roczniku, czy tylko porządnie sprawdzić stan techniczny przed kupnem i się nie zastanawiać bardzo nad różnicą kilku lat? Jeszcze dobrze się nie rozejrzałam po forum, więc jeśli gdzieś już jest ten temat - to mam nadzieję, że do niego dotrę w razie czego z góry dzięki za odniesienie. Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę szerokości w ten piękny słoneczny wiosenny dzień :)

Cześć :) śliczna jest!

Cześć :)

A ja winem nie pogardzę i Waszego zdrowia nie omieszkam wypić na weekendzie :)

Otóż to! :)))) Co do weekendu bardzo bym chciała, ale jutro muszę cisnąć na Śląsk... Zazdraszczam i następnym razem koniecznie i oby na GSce! :) p.s. Trzymaj jutro kciuki plisss:)

Dzięki Jacek to chciałam "usłyszeć" :)

No nie powiem, że by nie kusiło, ale budżet mam zbyt cienki i celowo nie chcę na siłę więcej dokładać. Dlatego ta opcja mi leży jak ulał ;) Więc poważnie... jak z tym VINem? Pakować się, czy nie pakować? ;>

chodzi o to, że to jest zwykła GSka, a przy sprawdzaniu wyskoczył Dakar, chyba, że to co napisał Paweł się zgadza :) zgadza się?

Zwierz oglądał i wszystko już wiadomo, tylko z tym nr VIN powstały pewne niejasności, a że ja kompletnie nie wiem co za tym idzie, to gdyby nie to, to bym już się umawiała na konkrety.

Pierwsze moto wyszło, że czerwone... drugie jeśli wszystko się zgadza z vinem to też wyjdzie czerwone (w cale nie naumyślnie:P)..w końcu chyba będzie trzeba pomyśleć i o tych paznokciach :P Czyli co wszystko bangla? Można brać? :)

Mam upatrzoną GSkę od gościa, co sam jeździł nią 2 lata i jakby nie mały "drobiazg" już bym się na nią mogła decydować. Jest to GSka z 2000 roku, a z vinem wyskakuje coś takiego: "Identyfikacja na podstawie VIN: ZE40023 Seria: R13 (F 650 GS, GS Dakar) Model: F 650 GS 00 (0172,0182) Region: ECE Rok produkcji: 2000-09" WB10172A61ZE40023 - cały VIN Jestem kompletnie zielona w tym temacie, jak to sprawdzić, jak to tego podejść, co z tym zrobić? Z góry wielkie dzięki za pomoc :)

Przydałby się jakiekolwiek informacje, chyba, że samo zdjęcie jest na sprzedaż ;)

hehehe i pewnie przy odpowiednim "wietrze" ;)

Super, dzięki ogromne! Będę się odzywać :)

Ktoś może zna, albo mógłby co nieco doradzić? http://olx.pl/oferta/motocykl-bmw-f650gs-CID5-ID9plm7.html#5cf15e5cb1 Klient pisze, że jeździ od 2 lat, czyli nie jest to świeżo sprowadzona zagadka z Włoch czy Szwajcarii. Rozważam wycieczkę do Siedlec po świętach (jeśli ogłoszenie będzie jeszcze aktualne) i zastanawiam się czy warto? Na co szczególnie zwrócić uwagę? W przebieg ciężko mi uwierzyć, ale samo to mnie jeszcze nie zniechęca :) Sprzedaje swoją XJotę na dniach i nie chcę zostać bez moto, jednocześnie nie chciałabym też podjąć pochopnej decyzji. Dlatego z góry wielkie dzięki za poradę i pomoc. p.s. nie wiem czy we właściwym miejscu piszę, jeszcze nie do końca się odnalazłam co i jak na forum.

Mea culpa źle się wysławiam, F 650 z przed 2000 czy F 650 GS. We wszystkich ogłoszeniach i tak dodają gs do tych starszych, stąd i ja się zapędziłam. Generalnie piszę o tym, ponieważ nie jestem pewna na czym oprzeć swoją decyzję po między jednym a drugim i bardzo mnie interesuję wszelkie opinie doświadczonych posiadaczy - dla mnie to wiedza bezcenna. :)