Thaddeus

masz Kolego rację, my w tej Warszawie tacy jacyś nie piśmienni jesteśmy ...

Kurde wróciłem z roboty i byłem zszokowany ilością wpisów, w którymś momencie zastanawiałem się, czy nie strzeliłem jakiegoś babola w tytule posta, np. falujący ratler. Co do psa - odgrzebię go w końcu tygodnia i dam znać gdzie był, w każdym razie fajnie się czyta o psich tajemnicach, miałem kupić kota mei-kuna - chyba będzie ten owczarz niemiecki :drinkbeer:

dziękuję za wszystkie odpowiedzi, zatem szukam gdzie jest pies pogrzebany ...

Skoro regulator padł - to powinno się wszystko dziać od samego startu ... a tu po ok. godziny jazdy ...albo czegoś nie rozumiem ...

Witam Kolegów, zakładam nowy post bo nie doczytałem w innych. Otóż problem przedstawia się następująco : po przejechaniu 30-40 km nagle zaczyna spadać moc silnika, obrotomierz zaczyna pokazywać różne prędkości obrotowe, na biegu jałowym chyba 4000, raz silnik po prostu zgasł (szybkie zamknięcie sprzęgła zapobiegło dość nie ciekawej sytuacji) Ponowne uruchomienie silnika, rozpędzenie do setki i po jakimś czasie znowu to samo. Moto dość świeże, 2007 z przebiegiem nie całe 40 tys. Aku dobre. Zaznaczam, że na krótkich dystansach do 20 km to się nie zdarzyło. Co to może być ? Nie mam pomysłu, co posprawdzać w pierwszej kolejności ? Będę wdzięczny za wszelakie sugestie.

ja mam 190 i na zwykłej f650 jest OK :cry:

hejo, inny cep z Warszawy

powitać Kolegę

Cześć, witamy w naszej trzódce ...

Cześć, również Warszawa, powitać !

Dzięki Wszystkim za przywitanie, tak gwoli informacji - ten na zdjęciu gość - to nie ja, to mój muzyczny idol - Ian Anderson leader zespołu Jethro Tull . Jako, że jestem świeżym użytkownikiem motoru spod biało-niebieskiej szachownicy, liczę na wsparcie w temacie rozwiązania mojego problemu (zapytanie w części dot. silnika). Pierwsza jazda była bajeczna, pewniej się czułem na motorze bądź co bądź - sporo większym od 125 Varadero, i ten miły dla ucha pomruk silnika ... To metaliczne klekotanie w obrotach 2500 mnie cały czas zastanawia, tak jak większość kupujących z II ręki - nurtuje mnie myśl, czy poprzedni właściciel nie wsadził mnie na przysłowiową minę, może ktoś coś podpowie ? Co do zmiany biegów - nie miałem żadnych złudzeń, przy przesiadce z Hondy wiadomo, że skrzynia nie będzie tak cicha i precyzyjna, ... mocne tąpnięcia - jednym pasują - innym mniej, mnie nie za bardzo ... z wiosną, jak poczynię konieczne regulacje (linka) - myślę, że będzie OK !

Cześć, mój nick to Thaadeus. Od kilku dni jestem w posiadaniu F650GS z 2007 roku, wcześniej zjeźzdziłem się małym Varadero. Przesiadka wyszła mi na dobre, liczę że na forum uzyskam wiele ciekawych informacji i spostrzeżeń nt. eksploatacji bm-ki. Z czasem może ja sam wniosę jakiś wkład wiedzy "do forum". Pozdrawiam raz jeszcze wszystkich miłośników tegoż motoru, życząc radosnych i spokojnych świąt !