Cześć,
W wrześniu ubiegłego roku kupiłem swój pierwszy motor. Jako, że nie miałem jeszcze prawa jazdy kat A kupiłem 125ccm. Kolega namawiał na turystyczne Varadero, ale ja od zawsze zakochany w cruiserach kupiłem Yamahe Virago. Szybko postanowiłem, że trzeba zrobić prawko i kupić większe moto więc właśnie zaczynam kurs. Planowałem większego Cruisera, ale... zacząłem czytać relacje z wypraw, podróży.... i straciłem serce do cruiserów :-) - niestety nie da sie nimi zjechać z trasy, o przełaju nie wspominając... a to dla mnie niesamowita przygoda.
Od pewnego czasu zerkałem na BMW F650GS więc od razu zacząłem przeglądać ogłoszenia dot używanych maszyn. Generalnie w zasięgu byłaby dla mnie maszyna za ok 14-15 tys, ale najprawdopodobniej zdecyduje się na coś w cenie do 8tys. Z bardzo prostego powodu - nie chciałbym inwestować zbyt dużych pieniędzy w motor, ktorego możliwości nie znam. Wole go kupić za niższą kwotę i jeżeli mnie nie porwie :-) to odsprzedam go z niewielką stratą. Do tego będę miał okazję nauczyć się przy nim obsługi technicznej bo nie wyobrażam sobie turystyki bez umiejętności podstawowych napraw i serwisu.
Póki co witam się z Wami serdecznie i zagłebiam się w lekturę forum - marzec to czas na naukę teorii, od kwietnia jazdy więc czas rozglądać się za pierwszym moto :-)