JakubL

Widziałem jak klemy tam podpinają ale nie chciałem linczu zebrać za kogoś bo osobiście używam do tego małego gniazda din (-) nie do dekla użyłem tylko do jednej ze śrub w ramie i idealnie mi spasował... dosłownie po 15 cm. przewodów ładnie się układa.

Alarm od początku miałem upchnięty pod kanapą, gdzie niedaleko bezpieczników jest śrubka z stałym +sem zakrywana zdejmowaną zaślepką. Tam wpięty od lat i działa ok więc stwierdziłem że nie ma co zmieniać.

Na jednym przekaźniku jednak Bo tak.

Żaden hejt... Dzięki za słuszne uwagi, też obawiałem się nagonki, że regulator napięcia i alternator mam wozić ze sobą w razie w Na szczęście grzane manetki mają moduł który je wyłącza po minucie, jak jest spadek napięcia ładowania z akumulatora więc je bezpośrednio do aku. Do mijania mam podłączone halogeny ledowe i gniazdo usb więc obciążenia dużego raczej nie ma. Zasilanie grzanej kanapy pomotałem rzeczywiście bo zamiast przekaźnikiem z mijania: 85 to + do swiatla 86 to - obojętnie gdzie 30 to + z akumulatora 87 to + do przelacznika w raczce 87a zostaje wolny Wolny

Jakiś pomysł jest bo na większym bezpieczniku: 2 - Tablica przyrządów, gniazdo na płycie, wtyczka diagnostyczna, wtyczka OE - 10A Jak mam jednak porządek w instalacji zrobić to zamiast dosztukowywać je i ciągnąć od miejsca koło akumulatora, do gniazda pod kanapą i nazat przez przekaźniki do przewodu od światła mijania to już chyba wolę jak @raby sugerował osobną instalacje od akumulatora przez przekaźniki do świateł mijania i urządzeń bo bliziutko, ładnie, łatwy dostęp i jasność w razie przeróbek/ dodatkowych sprzętów i w razie awarii też intuicyjnie. Allle się rozpisałem, już nie mogę się doczekać aż dopieszczę

@Pszemomam już tego kalambura i nihuhu jak to wyciąć, przyłożyć do motóra żeby spasować ścieżki z kabelkami i kolory ale dzięki @raby mam na każde urządzenie osobny bezpiecznik, też pomyślałem żeby dokupić drugi bo ten jeden na najbardziej voltożerną grzaną kanapę a na resztę drugi w sam raz.

Fakt, na przekaźniku mam już grzaną kanapę to i resztę do niego podłączę Tak to jest jak na raty podpina się różne graty i plątanina kabli... w końcu porządek na sezon będę miał. Dzięki. Odnośnie pytania o te złączki, obstawiam oryginalne grzane manetki. Te dwie z przewodami brąz, czarny do lewej i prawej a ta z trzema do przełącznika w kierze.

Po sprawdzeniu nie znalazłem napięcia na żadnej z kostek więc teoretycznie pytanie odnośnie sposobu podłączenia do nich urządzeń do zamknięcia ale że pytanie "do czego służą" padło to może w abs lub oryginalne grzane manetki są wykożystane?

Może trochę chaotycznie ogólnie chyba logicznie? Wg. mnie filozofii wielkiej nie ma podpiąć miernik albo zwykłą żarówkę i sprawdzić na której kostce jest napięcie po przekręceniu stacyjki lub cały czas. Do tej pory większość urządzeń które miały działać tylko po włączeniu stacyjki do przewodu od świateł mijania (oczywiście po drodze z bezpiecznikami) Dawało to pewność że przypadkowo nie rozładuję akumulatora gdybym nie wyłączył lub ktoś na parkingu włączył ale obawa zbytniego obciążenia bezpiecznika. Może inaczej... moje pytanie brzmi: która kostka do którego bezpiecznika (chociaż to też jestem w stanie sprawdzić wyciągając kolejno bezpieczniki) Może dobrze kombinuję że trzecia kostka może być z jedną masą i jednym + przy włączonej stacyjce i 2 + z napięciem na stałe?

z info. również do wersji F i G

Teoretycznie rozumiem że nic nikomu nie przychodzi do głowy. Jedyny sensowny sposób to przeróbka amora np. PKS KRAKÓW AMORTYZATORY - 602730229 ~300zł. + sprężyna ~50 zł. Ja chyba nie będę inwestował i czasu też nie mam. Jeśli ktoś zainteresowany to: Polecam.

Jak wyżej, ze względu na kontuzje podczas wymiany kości nie będę w stanie przez kilka tygodni dobrać się do amora. Nawet jak by się udało lub teoretycznie przeliczać to na razie nie mam pomysłu jaka wysokość pierścienia lub przydłużki. ( Prośba o pomoc/ jakieś pomysły) Póki co: https://drive.google.com/open?id=1lqx6FK3gpAN-3rjX7I1nl8LVYfOa9gcM może ktoś coś... (sorki za bałagan w nie moim garażu) W razie czego stalowe krótkie kości do przymiarki na długie zimowe wieczory gdyby ktoś był zainteresowany tematem i chciał się podjąć pomocy z amorem. Pozdr.

Nie do końca moja. Dziki koledze z forum, który udostępnił stalowe kości udało się zrobić takie same z aluminium. Wysokość prześwitu do kosy z 13 cm. do 17 cm. Czyli chyba o to mi chodziło. Przy okazji wysokość kanapy z 77,8 cm. do 82,5 cm. Wrażenie że jak na psie chyba mało lub wcale nieodczuwalne. Za krótka kosa to chyba nie problem, nakręcane kopyto z alu. 3-4 cm. Na centralce koło leży na glebie, motong słabo stabilnie stoi, pomysł kopytami z alu lub blaszkami z nierdzewki do zrobienia. 1,5-2 cm. Z cofaniem pierwsze testy gorsze niż przed podwyższeniem ale tylko chwila na kontuzjowanej stopie i może kwestia przyzwyczajenia. Pierwsze testy amora "za twardo" ale jak wyżej, kontuzja i czas z nią związany nie pozwoliły bardziej określić. Jaką długość pierścienia lub przydłużki... jak się uporam z tym tematem to dam znać.

Autor tematu pyta "gdzie kupić zestaw naprawczy pompy wody" rozumiem własnego a nie na sprzedaż zwłaszcza, że zestaw droższy i dużo więcej roboty z wymianą. Odbiegamy od tematu sugerujemy sprawdzone tańsze i prostsze opcje dla siebie a czy na sprzedaż ktoś w ten sposób szykuje to moim zdaniem kupujący z tymi patentami ma szanse dłużej polatać niż niekiedy z nowymi. Jak puszczą wcześniej już wymieniane uszczelniacze na wytartym wałku może zastosować cięty uszczelniacz lub nowy zestaw. W jednym się z Tobą zgodzę @raby "Róbcie jak chcecie". Opcje: 3. Każda z myślą raczej o własnym sprzęcie. Jak na sprzedaż to za @Jarek z info wypada co, kiedy, jak...

@raby jeszcze raz Ci piszę, że to nie mój pomysł. Kolega tak zrobił i jest ok. Dokładny opis jak zrobi to dam znać. Czytaj uważniej. Nie rozumiem za bardzo w czym się spieramy. Moim zdaniem ale nie twierdze, że mam racje: - wymiana uszczelniaczy na nowe pomagają ale prędzej niż później zacznie znowu cieknąć bo lądują w miejsce mniejszej średnicy wytartych wałków. - patent Kolegi z przycięciem uszczelniacza wg. mnie lepszy bo przesuwają się na miejsca wałka który jest oryginalnej grubości czyli lepiej uszczelnia.

@raby trochę jesteś niekonsekwentny/ "krytyczny". Coś można "lepić" a coś nie? Bomba Tym chyba ciachne uszczelniacze z mojego zapasowego zestawu Historie robię, opisy modyfikacji, co gdzie, za ile... może nawet zbyt skrupulatnie bo gdzie jak nie tu go wystawie jak na cycatą będę się przesiadał

@Jarek Czasem proste może wydawać się zbyt proste? Skoro tak często wymieniasz zestawy prztstuj ten patent i podziel się opinią. Może zmienię dawkowanie @Pawel W elicie wszystko z salonu a gdy w salonach długi termin oczekiwania albo brak gotówki z lity żlami si robimy? Patent, kolega z forum ma publikować. Wydaje się logiczny. Wspominał, żeby równo uciąć. Czymś ostrym @Dziadek Widzę, że Koledzy nie zainteresowani bo tylko funkiel nówki prosto z salonu, tylko te najj i się mniej psują od używanych..... ale kto bogatemu zabroni

To ja prawie za Tobą Za tą flaszkę za zestawik po kilku flaszkach na jakimś zlocie i tak nie wiadomo kto by zapłacił Ale właśnie się dowiedziałem, że ucinając uszczelniacz o ~2mm automatycznie rowek w wałku w innym miejscu uszczelniacza ląduje i jest jak nowy Zostawiam sobie do wymiany za 40k km. lub jak komuś razie "w" to pożyczę.

@arthurr https://boxer-parts.eu/zestaw-naprawczy-pompy-wody-f650gs za swój myślałem o cenie do dogadania lub flaszce ale powyżej masz taniej @Jarek dział ogłoszeń kupię/sprzedam w tym miejscu otwierasz? Jaja z wymianą tarcz i sprężyn sprzęgła mi się zrobiły ;/ myślę co mogłem poskładać nie tak... ponowne rozbieranie mnie chyba czeka i o pompie wody nie chce mi się już myśleć chyba że jeszcze jedną zamówię i nową założę a tą sprzedam bo znowu okazja

Wałek wymieniłem bo miał rowki ale sprzedam może po taniości jeśli komuś "na gwałt potrzebny" albo sobie w razie gdybym gdzieś z końca świata nie mógł wrócić do domu a części niedostępne lub w odległych terminach. Te 47k jak pisałem coś mi nie pasuja do ślizgającego sprzęgła i wycieku z pompy wody. Poza tym tylna tarcza bardziej zjechana niż przednia

wałek przytarty ale rzecz gustu. Wystawię go niebawem na sprzedaż z delikatnie wyciągniętymi uszczelniaczami na których zrobiłem z 500km (ale to mniej istotne bo uszczelniacze po 4 zł) Wałek obracał się wraz z Fką z 2004' wg. wskazań licznika i historii przeglądów PL 47k Zdjęcia do oceny niebawem. Wg. mnie w razie "w" spokojnie da rade bo po ostatniej wymianie uszczelniaczy szczelny i 500 km ok

Szczerze... nie wiem pod które przewody podpiąć i jakie w końcu mają być wskazania na volto/omomierzu. Załączam zdjecia moich kabelków, stan sondy z prośbą o weryfikacje i pomoc https://www.facebook.com/groups/188989557906005/permalink/1180701912068093/ i czy w ogóle spalaniem tam opisanym się przejmować?

Cieszę się, że @Jarek na tak Dam jeszcze znać co z amorem jak czas pozwoli.

aluminium PA6 https://scontent.fktw1-1.fna.fbcdn.net/.../45649504... bedą?

Weryfikacji nie było ale mam przelatanych sporo km. i raczej wcześniej niż później wałek do wymiany a rozbierać jeszcze raz dostępu by mi się nie uśmiechało. Poza tym mam wrażenie, że płynu ubyło z max do minimum po wymianie uszczelniaczy bez widocznego wycieku (może gdzieś w środek poszło?) gdzieś tu na forum znalazłem fajną dysksje o dziurce w wałku, uszczelniaczach, dziurce "sączącej" między uszczelniaczami.... Masło na korku wlewu paliwa może właśnie przez to albo że nie zmieniłem oleju po poprzednim wycieku lub małe 10 km. przebiegi (też oczytany) Wyszedłem z założenia, że lepiej wcześniej a wałek mi lub komuś z kolegów lub koleżanek z forum kiedyś się na pewno przyda To samo bez mierzenia tarcz sprzęgłowych zdecydowałem się od raz na nowe bo: "Różnica była niewielka (ok. 0,1 mm mniej na jednej tarczy). Te stare tarcze pewnie dalej by działały (wyglądają jak niezużyte), gdyby wrzucić twardsze sprężyny (np. EBC) zamiast oryginału. Przy tarczach trzeba pamiętać też o wieku - u mnie ponad 10 lat. Materiały się starzeją - zwłaszcza takie kompozyty jak w różnego typu tarczach ciernych." @raby pisaliśmy na chatbox'sie o sprężynach. W końcu odpuściłem oryginalne sprężyny BMW i EBC zamówiłem. Może będę sobie pluł w brodę ale czasu mało. Najwyżej na siłownie dłoni pójdę. Ogólnie w sezonie na szybko ok, pomogło ale zanim dozbieram na R1200GS jeszcze trochę tym polatam... a i ewentualnemu nowemu właścicielowi dłużej posłuży bez usterek. Miały być same sprężyny ale miałem nieoczekiwany zastrzyk finansowy I w sumie dobrze bo z bombami zegarowymi jeździć to nie na moje nerwy w sezonie.