kolo30

No właśnie tak może być, bo któż by taką maniane odwalił po remoncie silnika. Ach chyba odpuszczę sobie. Dzięki za odzew Zwierzu.

No właśnie zarejestrowana to jest plus, nie pisał że odrestaurowana tylko że silnik po remoncie. Oczy aż bolą od tego malowania. Bardziej mnie ciekawi czy jest w oryginale, nie złożona z kilku modeli wsk. 2 kółka z prlu strasznie idą w górę i warto byłoby mieć coś w garażu za 10-20 lat. Choć uważam że to co się dzieje teraz to szaleństwo. Na chodzie bez papierków min 1500pln, chore.

Tak dokładnie, 2 filmiki.

Czy znajdzie się tu jakiś ogarnięty człek w wueskach? Mam taką propozycję https://www.youtube.com/channel/UCxWNgJ9ZeL0xCsRjlWtcIig w rozliczeniu.Wyceniona na 2700. Warto? Po remoncie silnika 2 lata temu. Pozdro

Właśnie zamawiam parę rzeczy i potrzebuję konkretnej informacji :P

Tak przy okazji, jaki klucz rurowy do świec mam kupić? 16 czy 18? I jaka długość? 18cm wystarczy?

Miałem to polutować ale mój palniczek okazał się za słaby, a może i dobrze, połączenie śrubowe jest pewniejsze. No i dziury by zostały.

Ja dziś poczyniłem taką osłonę pod silnik. Otwory chłodzące wystarczające? Malować czy zostawić alu? Zrobiona z pokrywy jakiegoś urządzenia wojskowego , kupiona w http://www.tdm-electronics.com/pl/ za 5pln http://www.aukcjoner.pl/gallery/025286540-.html#I1 Pozdro

Siemaneczko

Co prawda nie bmw ale daje do myślenia

Na razie oponki szosowe więc tylko lekki teren będzie, żadnych grubszych akcji. Dzięki za info.

Dlatego nie będzie mi żal :) Jest miększe niż oryginał, powinien wytrzymać. Pozdro kurde

Walizce nic nie jest ale przekażę że się martwisz ;)

Jako że inginiery z bmw poskąpili plastiku na błotnik,a gotowce min. 100pln postanowiłem sklecić takie cudo. Plastik miał być z bańki np. po oleju ale niestety żadnej czarnej nie znalazłem. Musiałem się posiłkować na obudowie z z walizki. Chwila cięcia, potem hotem formowanie, zawijanie i kurde gotowe ;) Niestety jeszcze nie testowane, ale jest na tyle sztywno że nie powinno być problemu.Fotki tutaj Pozdro kurde cycu

Też miałem taki pomysł nawet już przygotowałem przewody i wtyczkę pod siedzeniem, ale zdrowy rozsądek wziął górę. W razie awarii ładowarki idzie z dymem elektronika moto i że tak powiem kurde będzie to boleć. Pozdro cycu