-
Zawartość
979 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Days Won
1
Zawartość dodana przez marycha
-
Dobry wieczór dla wszystkich forumowiczów :beer: Bardzo żałuję, że tak strasznie dawno Was nie słyszałem, nie widziałem, ani nie czytałem. Ale jakoś tak życie ułożyło. Dlatego, tym bardziej z gorącymi wypiekami wlogowałem się na forum (całe szczęście komputer pamiętał hasło ;)) i mam tą wielką przyjemność .......... :-D Od półtora roku praktycznie raz siedziałem na motku (dla potrzeb dokonania przeglądu rejestracyjnego) i gdy tydzień temu odpaliłem maszynę od pierwszego kopa, aż miło zrobiło się i wesoło za razem. Mam nadzieję, że od tego roku uda mi się częściej Was spotykać nie tylko na necie, ale i w realu :) Jeszcze raz pozdrawiam wszystkich znajomych i nieznajomych :):):)
-
Chcesz puścić młodzież na ulicę, czy tylko popasać na łące?
-
Jeśli już ktoś kupi od Ciebie pomarańczę, podaj adres szczęśliwego nabywcy. Będziemy sprawdzać, czy odpowiednio dba o motka ;)
-
Nie wiem, nie znam się.... podobno długość "bieżnika" nie, ale szerokość raczej ma znaczenie :D Na stronie http://www.bmw-motor...techniczne.html znalazłem, że odpowiednie do R 1200 GS (a taki motek chyba masz) odpowiednia jest 150/70 R 17. Ale na stronie http://www.scigacz.p...rola,19410.html przeczytać można, że rocznik "2013 BMW R1200GS ..... Zmieniono rozmiar tylnej z 150/70/17 na 170/50/17 i wydaje się to być idealnym kompromisem między zachowaniem właściwości jezdnych na zakrętach i efektywnym przenoszeniem mocy na nawierzchnię"
-
Offroad w Maroko - okiem blond*) świeżynki...
marycha odpowiedział mygosia ⇒ temat w Foto(i)relacje bez blokady
No to teraz wiem, dlaczego wpadnę do Ciebie na chatę ...... na żywo jeszcze lepiej chłonie się takie opowieści :D i do tego przy :drinkbeer: Gośka, tylko coś mi się w tym wszystkim nie zgadza! Oprócz Twojej fotki z jakiejś Rumunii i zdjęcia z fetyszem, które tutaj przypadkiem wkleiłaś, nie ma Ciebie na żadnym załączonym obrazku :shock: ... Czy to aby nie jakaś mistyfikacja :-o :twisted: Przyznaj się - kumple pojechali na Twoim motku, przesłali fotki i tyle z tej Afryki powąchałaś :D PS A tak w ogóle, to czad !!!! Widzę, że nieustannie rozwijasz swoje phototalenta :) -
Witaj sąsiadko zza miedzy :)
-
Witaj wśród czubków :D Łatwiej byłoby spowodować aby jeździła... ale z chodzeniem też da się radę załatwić. Nie takie rzeczy się robiło :D Pierwszy!!! :)
-
Ale chyba nie będziesz zakładał gładkich silików? podobno te z głębokim protektorem dają więcej pozytywnych doznań :D
-
KRS, z tą jedną kamerką po całej Polsce jeździsz? :-o więcej wydasz na paliwo, niż za nią dostaniesz :D
-
Szukam pierwszego motocykla dla swojej partnerki
marycha odpowiedział nev ⇒ temat w Zamierzam kupić moto...
Proponuję wejść na stronkę http://cycle-ergo.com/ Można tam "przymierzyć" swoją sylwetkę (podając swoją wysokość i wysokość pachwiny) do większości modeli motocykli na rynku (włącznie z rozróżnieniem roczników). Może co poniektórym pomoże to w doborze motka. -
Dla takich chwil, warto za wszelką cenę wracać na forumowe łono :-D :-D :kiss:
-
I czemu nie dzwonili, ja się pytam??? :evil: ... a tak miałem właśnie tego dnia ochotę na browca :D
-
Mało tego, również z tych okolic pochodzę :) ...... kurka, ale mam zapłon - sorki za mały late :D
-
NO i co się wygłupiasz?????????.... a może to prowokacja? :D Dawaj co tam masz do zrobienia.
-
Cześć ziomal :) Z jakiej dzielni pochodzisz?
-
Jakiś czas temu, podczas odwiedzin rodziców, wpadłem w zakurzone pudła i ugryzione zębem czasu, ogromne, nieformatowe albumy, pełne zdjęć sprzed lat. Zdziwiłem się, jakże inny jest odbiór i jaki odmienny koloryt (choć zdjęcia są black&white :)) posiadają fotki, które światło dzienne widziały około ćwierć wieku temu.... Niesamowite wrażenie zrobiły na mnie nie tylko wspomnienia taty, któremu zabłysły oczy i rozwiązał się język, kiedy usiedliśmy ze zdjęciami do stołu, nie tylko ludzie z fotografii, czy ówczesne motocykle "wójków"-kolegów, ale również to, co dzieje się na fotkach wokół nich - ulice, domy, lampy ..... moje miasto... Za każdym razem, kiedy rozmawiam z osobami z poprzedniego pokolenia na temat ich pojazdów, zastanawia i zaskakuje mnie uczucie z jakim o nich mówią. Jednak kiedyś, aby mieć motocykl, znacznie więcej wysiłku trzeba było włożyć w jego zdobycie, a potem, przy braku dostępności części, kombinować, aby utrzymać maszynę w dobrym stanie. Sama jazda również nie była tak komfortowa jak teraz. Ot choćby krawaty pod szyją i gazety upychane za marynarką.... kiedyś to byli twardziele.... Pomyślałem, że szkoda byłoby, aby ten skarb zniknął na następne dziesiątki lat, a może i bezpowrotnie na górnej półce komody. Zdjęcia będę wklejał systematycznie, bo wymagają naprawy, retuszu i zasługują na dopisanie kilku słów. A może i niektórzy z Was chcieliby podzielić się również swoją motoprzeszłością, tradycjami rodzinnymi, czy "korzeniami"..... Tata na swojej kobyłce, prawdopodobnie gdzieś na trasie Tczew - Starogard Gdański Chwila przed startem 1-szo majowego wyścigu. Tczew ul.Sambora - zjazd na Bulwar Nadwiślański. Kierownicy nie tylko w "orzeszkach", ale i w beretach z orzełkiem. Moto-moda miała wtedy 3 nurty ;) Na plecach widać skóry, długie płaszcze i eleganckie marynarki. Większość motków była wówczas na maxa zadbana. Ten blik na ladze pierwszego motka nie został wygenerowany komputerowo :)
-
No to dołóż do swojego spisu ulic jeszcze Kwietną z Oliwy. Witaj :)
-
Jacek, nie tylko te foty. Jest jeszcze fota z kamieniem diabelskim, kamieniami czarodziejskimi strażnika, kamieniami z kurhanów, film z kamieniami spod kół, itp :) Nie przejmuj się tym, że jeździsz od roku (ja też się uczę - wystartowałem 1,5 roku temu). Dla mnie nasze wyjazdy zlotowe są super okazją do pozyskiwania doświadczenia na przeróżnym podłożu wśród innych kolegów (najprościej przez naśladownictwo)(za co wszystkim kolegom dziękuję; dzięki Tomek za prowadzenie na szutrach :D), wypytywania się o techniki jazdy, no i przede wszystkim do próbowania, próbowania i próbowania... szczególnie tego, co sprawia nam najwięcej problemów. A może to i pomysł na następny zlot -> zajęcia w terenie, na naturalnych przeszkodach, na zapiaszczonych fragmentach dróg, itd... I drobna dygresja do wszystkich forumowiczów młodszych stażem. Nie przejmujcie się tym, że czasami w terenie zostajecie trochę w tyle, a ktoś na chwilę wyrwie do przodu. Na pewno ktoś będzie czekał na następnym skrzyżowaniu, a jeśli oczekiwanie za długo by trwało, ktoś wróci sprawdzić co się dzieje. Jedźcie w swoim tempie, a jeśli chcecie obserwować i naśladować zachowania prowadzącego, po prostu poproście żeby zwolnił. Jesteśmy raczej towarzystwem, w którym wzajemnie przejmujemy się bezpieczeństwem i zdrowiem kolegów :)
-
Ale za to jakie będziesz miał fotki :D
-
Sprzedam motocykl ENDURO marki BMW F650GS, rok 2004. Cena: 8000zł.
marycha odpowiedział pietroAT ⇒ temat w Sprzedam
Na mieście Ciebie w nich nie widziałem! :) Pietro, a Ty obniżany pojazd miałeś, czy h standard? -
Pierwszy etap prac nad osłoną dla 800ki Elektriciana Muszę tylko znaleźć miejsce na wygrawerowanie tego orła ;)
-
Sprawa dotyczy czegoś, co opisałem w tytule. Doszedłem do wniosku, że na kierownicy mojej F650ST brakuje już miejsca (gniazdo, gmole, GPS, przewody) i wypadałoby zrobić z tym porządek. Nie posiadam dodatkowej poprzeczki kiery, więc wydumałem sobie zrobienie "półki" z otworami na gniazda: 12V i USB oraz z pałąkiem na GPSa. Po rozrysowaniu sprawa ma się tak: Planuję wyciąć to z blachy nierdzewnej (lub alu) grubości 2mm. Poprzeczka również nierdzewna (lub alu), fi 14mm, gwintowana na końcach. Śruby z nierdzewki będę zamawiał w hurtowni przy okazji innych zakupów. Tuleje dystansowe nierdzewne lub alu. Jeśli są chętni, aby również być szczęśliwym posiadaczem, dajcie znać :) Przecież przy okazji cięcia 1szt można upiec więcej pieczeni. Nie wiem, jak sprawa ma się w innych modelach BMW, więc jeśli byliby chętni, wystarczy, że prześlecie rozstawy śrub mocujących i swoje oczekiwania, to coś się z tego "wymodzi" - kształt głowy misia :D, otwór jako otwieracz do butelek :drinkbeer:, wycięte logo BMW ..... Jeśli byłoby tylko kilka osób chętnych, to jestem w stanie wziąć sferę finansową na swoje barki, ale jeśli chętnych byłoby więcej, to po zakończeniu unifikacji i etapu projektowego, podsumowałbym wszystkie koszty i podał do publicznej wiadomości do akceptacji. Jeśli ktokolwiek chciałby się podzielić swoimi spostrzeżeniami/uwagami w tej sprawie, proszę o posty. Jestem początkującym motongistą, więc nie mam zbyt dużego doświadczenia w sprawach osprzętu motocyklowego jako takiego i chętnie skorzystam z podpowiedzi. P.S. Otwór na USB muszę sprawdzić. Tutaj podałem "z czaszki"
-
Z braku dostępu do netu, dzisiaj melduję przybycie do 3city.
-
Art, jak się ogarnę. I nic więcej nie mogę powiedzieć :) Na razie na szybkiego przygotowałem sobie elementa do motka,żeby zdążyć przed zlotem. Po powrocie będę mógł siąść do jakichkolwiek kalkulacji i modyfikacji. Dam znać w tym wątku, gdy będę gotów. :)
-
No to i gmole i osłona są już na swoim miejscu :)