ptaszek610

Wiem, jestem napalony na motocykl i jest to podobno najgorsze co może się przytrafić na kupno motocykla. Mam na motocykl odłożone 5.5tyś. I teraz mi powiedzcie, czy lepiej poczekać odłożyć jeszcze trochę i kupić GS 650 czy za te pieniądze kupić F650 bo widziałem że owe są. Fakt wiem GS ładniejszy, ale czy on się strasznie różni od samej F ?? Jeśli dobrze wyczytałem to różni się tylko wyglądem ABS i wtryskiem. Chodzi mi o prowadzenie, postawe na motocyklu, koszty związane z eksploatacją sprzętu etc. Jeszcze jest opcja ST czym ona się charakteryzuję, (widziałem gdzieś kiedyś na forum ale nie mogę znaleźć)?? Może nie to forum ale jeszcze jedno, czy warto mieć do wyboru jeszcze jeden motocykl, tutaj Bandit 600. Miał ktoś może z nim do czynienia?? Pozdrawiam

Cześć, mam na imię Kuba. Zdałem nie tak dawno temu prawo jazdy A2, wiec pewnie będę potrzebował waszych porad doświadczeń związanych z motocyklami, bo po to zakładałem konto tutaj. Jak na dzisiejsze jazdy używam starej poczciwej WSK, ale tutaj rodzi się wielka chęć ujeżdżania czegoś większego, mocniejszego, bardziej niezawodnego, czego mógłbym używać do dalszych podróży nie tylko w pobliżu domu, że w razie czego abym nie musiał pchać daleko Ale to będę pisał na innych już działach do tego przeznaczonych, nie na przywitalni. Pozdrawiam z Rzeszowa

Hmm, wiem że sezon w pełni ale chyba się zastosuje do Pszema, bo raczej nie ma sensu kupować czegoś na siłę od handlarza.Niech emocję trochę opadną, bo kupię dziadostwo a tego nie chcę. A właśnie, lepiej kupować na koniec sezonu czy początkiem, jak to jest?? I co do tej F-ki lepiej na nią patrzyć czy ten gs dużo lepszy??

Tak, są to 2 różne style motocykla i trochę ciężko je porównać. Ale jak myślisz co byłoby lepsze, czy lepiej poczekać chwilę??