-
Zawartość
1 087 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Days Won
1
Zawartość dodana przez strażowy
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 17
-
......się rozmawia Jarku a nie :
-
https://www.google.com/search?q=bmw+f650gs&client=ms-android-myphonepl&prmd=isvn&sxsrf=ALeKk01U7kBN3KlHcHUW3DTciuEmHyNxwQ:1621792814273&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=2ahUKEwjsst-EseDwAhVe8rsIHbqwAQUQ_AUoAXoECAMQAQ&biw=360&bih=592&dpr=2#imgrc=zq4LZ_fccY9CmM coś widać ... Co do kufra - biały czyli.......policyjna stylistyka , tylko tyle bo raczej szukasz moto, dodatkowy szpej to drugi plan
-
...kanapa "akcesoryjna" , ambitna osłona łańcucha ....no i kufer "policyjny" ...zagadaj z Dziunem, ma praktycznie obok ogródka, może luknie ?
-
jak pomierzą pobór prądu na ciepłym silniku to coś będzie jaśniej
-
czesc szukam letkiego toczydła : enduro lub cross z hom. 350-450 , 4T , rocznik bliżej nieokreślony , prorytet to godny stan mechaniczny, wizualnie niekoniecznie , fajnie na wtrysku, jak będzie zacna sztuka to gaziorem nie pogardzę ...portfel hmmmm, jeśli starszy sprzęt zasilany gaźnikiem to do 10k na gotowo czyli po ogarnięciu i podstawowej obsłudze, młodszy na wtrysku max 15k. choć pewnie będzie trudno. Brak fiksacji na konkretną markę , bardziej istotna prawdziwa wiedza co zrobione a co nie........bez kredytów-jeno gotówka ...ciśnienia mocnego brak ale jeśli będzie warto to sprawnie przytulę "Towarzysze - pomożecie ? ..." hehe , tak mi się przypomniał klimat Gierka ps ...może jakaś Beta ...?
-
Piter, jak się zbytnio wynudzisz jadąc gdzieś na północny-zachód od siebie to zapraszam, odkurzysz exc bo ja jeszcze jakiś czas będę delikatny w obejściu z tym sakrutem
-
Cze , nie GS-iarz też Ciebie wita
-
gdzie takie widać ?? ....przed chwilą napisałem szczerze że czas zweryfikuje czy moto mi przypasi a jeśli tak to z jakich względów i analogicznie , w drugą stronę
-
Jeszcze jeden detal : moto zakupiłem za 13.5k pln , zarejestrowany i ubezpieczony do września ...na nowym komplecie six daysów od metzelera, ( drugi taki komplet przytarty w połowie dostałem w pakiecie podobnie jak kilka filtrów-nakladek powietrza i bańkę oleju ) napęd również kilka motogodzin, nowe hamulce ( tarcze , klocki , płyn ...co ważne , pompy jeszcze Brembiaki ) , zawias przód zrobiony na początku tego roku - brak pocenia , tylny amor i wahacz również obsłużony w ciągu ostatniego roku, kompletne sprzęgło wymienione 12 mth temu. Tłok wydoli jeszcze ok 40-45 mth. Marek szykował sprzęt na Tukana...co wyszło z rajdu pewnie wiadomo . Plastiki i folie są ok , brak trytek innych patentów na szybko choć "szramy" są bo sprzęt waleczny hehe powiem tak Jarku : z samego zakupu tak , bo mam nadzieję że bez napinki znalazłem dobrą bazę na której jeszcze chwilę pojeżdżę - dojrzałem do decyzji że chcę ten typ motka i tu mam poczucie samospełnienia . Czy z samego sprzęta będę zadowolony to dopiero czas jakiś pokaże - chętnie opiszę swoje przemyślenia i odczucia po pewnym czasie eksploatacji
-
trzecia odsłona i nieco wiedzy czemu ten : KTM EXC-R 450 , model 2008, prod.2007 nie miałem parcia na pomaranczę, bardziej zależało mi na godnym stanie mechanicznym , kilka spotkań, parę oglądanych sprzętów w tym dwa na dalszych występach gościnnych przekonało mnie ponownie że nie ma co liczyć na szczęśliwy traf u nieznajomej osoby si senior ......a tak fajnie uwierała wczoraj,prawie równocześnie dostał info od dwóch osób o sprzedawanym ktm-ie . Okazało się że właściciela znam z forum Triumpha Tigera, nawet były wspólne wycieczki ( Karson - pamiętasz zapewne jak Maras ujeżdżał Tex-a khaki , w terenie również ). Szybki telefon i w kilka godzin ogarnąłem się żeby sprawnie wyskoczyć do Płońska. Maras ma kilka sprzętów , dba o swoje zabawki bo zwyczajnie stać go na to a przy tym jest myślącą osobą : dba to ma , poznałem historię tego egzemplarza po sprowadzeniu w 19r. do kraju , kto co robił i kiedy . Ta wiedza przy tego typu sprzętach jest bezcenna . Marek ociera łzy po swoim EXC nowym rumakiem - pogłaskałem i się przysiadłem do nowego 690 R . Motek był świadomie używany w terenie, nie jest igiełką wizualną i nie mam z tym problemu ...będę miał potrzebę to sobie dogłaskam. Za to jestem pewien że jedzie dobrze , ma pewne papiery i sporą, udokumentowaną historię obsług. Czy się polubimy to się okaże ...w końcu : "jak se nie spróbujesz, to się nie przekonasz ..." No i będę miał porównanie do tego co opowiadają koledzy
-
a co, kolega opowiadał że "usterkowe" ?? Z tego co wiem, ostatni rok Marek eksploatował cały czas, nie miał poważniejszych defektów , poprzedni właściciel który sprowadził kata do Polski też prawie rok używał ...zrobił większy remont silnikowni bo zwyczajnie przyszedł czas na wymianę wypracowanych elementów a jak postanowił zmienić maszynę to ze spokojnym sumieniem odsprzedał kumplowi Marasowi . Nie zrobiłem doktoratu z tej marki jeszcze ale coś wiedzy liznąłem. KTM ma swój "klimat" , obsługa jest wymagająca i rygorystyczna jeśli sprzęt ma być sprawny cały czas. Sporo negatywnych opinii powstaje po "budżetowych" naprawach lub zwyczajnym olaniu wytycznych producenta i serwisówki. Być może dla wielu osób obsługa tej marki jest zbyt kosztowna , trzeba pamiętać że wiele modeli to rasowe wyczynówki więc nie ma tu miejsca na półśrodki ...no chyba że na chwilę
-
Wiesz Piter, jak sobie nie zrobię krzywdy jeżdżąc przez pierwszy miesiąc to już będzie mój pierwszy sukces na tym diable
-
odsłona nr 2...
-
No tak , PESEL robi swoje ze wzrokiem hehe......ale fakt , ciemnawo było pod tymi czerwonymi neonami Co ci mam powiedzieć , w dziennym świetle jakiś taki pomarańczowy skurwensyn
-
...temat poszukiwań na tą chwilę wstrzymany bo ponieważ, aczkolwiek, ten teges jest : ...to było trzecie podejście "wyjazdowe" do wyhaczenia liścia , dwa pierwsze jeno wkurwiły , tu odważyłem się pojechać wczoraj po południu do Płońska , jedyne 280km w jedną stronę i wróciłem o 5-ej rano...jak letko odeśpię to nieco wiedzy przedmiotowej uskrobie
-
dziun - miły chłopaku podkarpacki - rozumiem że tu gdzie piszemy, w dobrym tonie jest nieco szydery a przycięcie łacha daje +75 punktów na starcie do puli ....i nawet zdążyłem już ten tutejszy proceder nieco polubić hehe , nie mniej , czytajmy co napisano wcześniej ps ...bankowo się wpraszam z browarami na delikatną bajerę przy kolejnych odwiedzinach rodzinnego podkarpacia !
-
...a ja całkiem poważnie Wiedzą się podzieliłem, każdy zrobi z nią co uważa ... ale jak zwykle, miło było pogadać a nie tylko poklikać
-
...jest pewien temat , muszę sprawdzić ...i nawet FV pewnie by wystawili , to dla Ciebie dobrą opcja ?
-
jak miło poczytać Wasze wyznania mili waszmościowie ...w temacie na świeżo ...miało być pięknie ale nie jest...co prawda kolejny sprzęt który mnie zainteresował nie odjechał do kogoś innego ale Beta350rr z 11r. okazała się być dojechanym, poskręcanym na "drutach" wiejskim sprzętem którego upalali chłopaki i lekko podszykowali silnikowo na sprzedaż ...gumy szrot, przód zawias do ogarnięcia , kiwak za chwilę też, sprzęgło na końcu, łańcuch do wymiany, plastiki mocno przyniurane....rama traktowana z pędzla ...ehh, brak słów , znowu się przekonałem jak bardzo ludzie kłamią w żywe oczy. W tym ogłoszeniu również stało jak byk : " moje oczko w głowie .." a koleszka bardzo grzecznie przez telefon opowiadał co jest w sprzęcie ok ....finalnie zgodziło się tylko że tylny laczek kończy żywot Jedynie silnik w miarę ok pracował choć na górze lekko klepał , odpalał dobrze i nie dymił ...ale czemu korba była wymieniana niedawno i jak długo pochodzi po poskładaniu, tego nie jestem pewien widząc jak traktowano moto na sztukę... Czyli szukamy nadal
-
...niech no tylko znajdę Jarku okulary ...
-
Tak, Daniel już wspominał o tym modelu ...ale ...........operacja trwa , zobaczymy czy "karta pacjenta" zyska nowy wpis
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 17