larencase

Dla mnie od zawsze było i już chyba tak pozostanie że BMW to synonim bezawaryjności i poskładanie motocykla czy samochodu z głową. Nie chodzi tylko o to aby kierowca i pasażerowie czuli komfort, osiągi, bezpieczeństwo. Ale o jego zaawansowanie. Doświadczenie konstruktorów BMW jest ogromne. Pracuje w międzynarodowej firmie motoryzacyjnej. Ciągle mam styczność z najnowszymi samochodami. Dodam że ciągle największe wrażenie robi na mnie BMW. W motocyklach też chyba mają dobrą opinię wkońcu GS 1200 okrążają cały świat wokół. Nie zgadzam się z opinią że awaryjność powodują tylko poprzedni właściciele. Taki głupi przykład tvn turbo emituje program "turbo kamera" ile razy bohaterem było tam BMW? bo ja widziałem już chyba wszystkie marki i to po kilka razy, ale bawarki jeszcze nie miałem przyjemności.

Zgadza się kolego, aprili-e biore pod uwagę tylko ze względu na cene, silnik, hamulce i wygląd podobny do BMW. Ogólnie fajny motorek tylko brakuje tam znaczka BMW. Boje się że będę tego mocno żałować. Ostatnio właśnie ze względu na cenę kupiłem samochód Peugeota zamiast 530d dodam że poprzednimi samochodami były same bemki. I strasznie tego żałuje, przez całe moje życie motoryzacyjne jeszcze nigdy nie władowałem tyle kasy w naprawy samochodu co w tego francuzika. Nic ceh żeby z motorem było tak samo. Z drugiej strony co moge oczekiwać po f650 z połowy lat 90-tych...

Napiszcie mi konkretnie od jakich roczników f 650 i aprillia miała wtrysk. Nie rozmawiamy o GS

Na jaki wtrysk? W aprilli czy w BMW bo już się gubię

Drodzy koledzy i koleżanki nie interesuje mnie GS jak pisałem wyżej bo cena jest raz taka wysoka. Na pierwszy motocykl chce wybrać f 650 lub Pegaso. Dlatego chce zasięgnąć waszej opini. Pamiętajcie że mam małe lub zerowe doświadczenie jeżeli chodzi o motocykle. Szukam jednośladu do nauki i wdrążenia się w temat jak po kilku sezonach będe czuł się na siłach to wtedy kupię konkretny motocykl czyli 1200 GS :D

Napotkałem również opinie że pali dużo około 7-8 litrów oraz że trudno się składa w zakrętach z uwagi na dużą masę i wysoki środek ciężkości. Jak te wady mają się do F650?

Tak jak napisał kolega wyżej zastanawiam się nad F 650 i Pegaso, nie mówiłem nic o GS bo tam ceny zaczynają się od 12 w górę. A roczniki Aprilli to około 98-00. Jest również młodsza od F650 gdzie roczniki to 94-98 i wyglądem aprillia bardzo przypomina GS. Czy wiadomo coś na temat spalania i prowadzenia aprilli. Jest różnica pomiędzy w/w a BMW?

Właśnie tego nie wiem, nie oceniajcie mnie jako eksperta bo mało wiem i przyznaje się że jestem laikiem pod względem motocykli itd. Do Pegaso skłania mnie konstrukcja silnika ma już wtrysk a nie gaźnik podobno mniej pali i hamulce takie same jak BMW. Wygląd no cóż ne jest to BMW i nigdy nie będzie, ale ma dwa tłumiki :D

Cześć wszystkim, trochę czasu nie zaglądałem do was, ale wiecie jak dziś jest z pracą... Po długim namyśle i opini innych postanowiłem wybrać motor pomiędzy dwoma BMW F650 lub Aprilia Pegaso 650. Zawsze i pod każdym względem byłem zwolennikiem BMW, lecz czytając artykuły na temat Pegaso często padało zdanie lepiej wykończona niż BMW. Gdybym miał wybierać pomiędzy F 650 GS a Pegaso wybrał bym bez namysłu Bemke. Doradźcie co jest lepsze który mniej pali, podobno silniki mają te same tylko ilością zaworów się różnią, jak z częściami itd...

No ja też odbieram to jako forma żartu. Nic na serio, do czasu :P no jasne że daj znać, mnie interesują tylko okazje, najlepiej tanie sprawne i powalające na kolana. Heh :D też żart ;)

Bardzo zabawne, Ty też pewnie się myliłeś podczas pisania szybkiego :D lub wolnego jak kto woli :P

Fakt daleko nie mam bo jestem z Knurowa, autostradą A1 i A4 jakieś 15 minut i jestem na Halembie. Wkońcu trzeba korzystać z tych naszych drug zanim będziemy płacić.

Trochę dużo chce jak za ten rok, to za 10 jest ich kilka na allegro, tylko że z gdańska który podobno nie cieszy się dobrą opinią

No wiem, wiem tylko tak głośno myślę :D

Też jestem zdania żeby szukać okazji, jeszcze jest sporo czasu do wiosny, tym bardziej że w Polsce nikt nie wiem kiedy się zacznie. Problem jest taki że znam się na samochodach nie na motocyklach, nie raz jak czytam te wasze posty i piszecie slangiem o częściach to zastanawiam się o co chodzi :P Postanowienie moje jest takie że jeśli nie znajdę żadnego taniego i sprawnego GS to kupie efkę. Tylko czy wtedy nie będe żałował z upływem czasu, że wystarczyło poczekać, dołożyć trochę grosza i mieć GS.