-
Zawartość
1 289 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Days Won
12
Zawartość dodana przez DYROTON
-
Witaj Pool! Przyjedz na Zlot w Bieszczady na wisonę :-) a książkę serwis dam Ci gratis! Znaczy w prezencie! I po POLSKIEMU! Została mi po F650 GS z 2001. To to samo. Zapraszam!
-
Witaj Obcy! Jestem pewny że się niedługo zobaczymy. Lewa!!! Obcy. Masz dostęp do wątków zlotowych?
-
Wymiary Stelaż bmw f 650 gs 2001
DYROTON odpowiedział Grześ f650gs ⇒ temat w Nasze samoróbki i modyfikacje
Może przez Twoje zdjęcie profilowe .....dygresja sorki. A co do pytania jakie mi zadałeś na PRiV to o osłonę do jakiego modelu Ci chodzi? Widzę że masz F650GS z 2001 roku kiedyś miałem ten model ale zmieniłem na nowszy i wszystkie graty poszły wraz z nim. Więc pewnie nie mam tej osłony dla Twojego rocznika. Mam za to do Twina po 2010 też sam zrobiłem. -
Lewa!
-
Super! Witaj!
-
Pełna stopa... luksus. Obniżać 3 cm bezsens. Ja czubeczkami paluszków narabiam dasz radę i Ty!!!!
- 10 457 odpowiedzi
-
Szukam tej zas ....ej gumeczki już od dawna i nic ....może Wy mi pomożecie!??? :beer: Gdzie ją kupić??? Płyn cieknie mi z niej jak szalony już niedługo zeżre mi maszynę :cry: Moje moto F650 GS prod.: 10/2000
-
Płaczę sprzedając... niestety jest troszkę mały. http://allegro.pl/kask-shoei-neotec-szczekowy-nowy-okazja-i6890771551.html
-
Tak literówka. Ale jest tu na forum taki szujowaty dyktatorek któremu ryski czy tyski nie powodują... Sprzedane do zamknięcia. Proszę
-
Hmmm ... Ja kupiłem sobie pierwszego GS'a za 7500 zł dołożyłem w serwis itp około 1000 zł + kufry i opony kosztował mnie koło 10.000 zł. Polatałem nim 2 czy 3 lata obskakując Rumunię, Węgry,Słowację ..... przejechałem około 15 tyś km. Myślę że nie ma co generalizować bo zabijamy takim podejściem uroku jazdy i podróży motocyklem tej bliższej i dalszej.... Nie wszyscy mamy tyle kasiory by latać na nowych motocyklach za 20 czy 30 koła. A nawet gdy to powiem Ci że chyba byłem szczęśliwszy i bardziej podjarany gdy śmigałem na tym starym. A jak przejechałem 3.500 km w 7 dni i wróciłem na kołach do domu to dopiero był fun!!! Nie wiem może dlatego że dojechałem bez usterki...... PS Jechałem ostatnio gdzieś w Polsce i mijałem mały holownik z GS 1200 Adventure za około 80.000 zł na pace. Objuczony a kierownik w kabinie z kaskiem pod ręką. Nie ma reguły. Krzyś kupuj moto najlepsze na jakie Cię stać i śmigaj. A jak się zepsuje to pewnie jakoś się ogarniesz przecież mamy 21 wiek podobno......
-
Na bieszczadzkim szlaku, a w zasadzie po za nim...
DYROTON odpowiedział mila1 ⇒ temat w Foto(i)relacje bez blokady
To jednak ze mną jest coś nie tak bo jakoś nie chcą się uśmiechać tylko dziwnie machają rękami..... -
Na bieszczadzkim szlaku, a w zasadzie po za nim...
DYROTON odpowiedział mila1 ⇒ temat w Foto(i)relacje bez blokady
Mimo że to "moje"tereny to widać że nie znam większości fajnych tras. Macie jakieś ślady, ścieżki, mapki??? -
Na bieszczadzkim szlaku, a w zasadzie po za nim...
DYROTON odpowiedział mila1 ⇒ temat w Foto(i)relacje bez blokady
Bardziej MNICHEM ale nie klęczącym jestem po kolejnej operacji kolana i słabo to wygląda. To raczej główny powód bo nową robotę pominę. -
Na bieszczadzkim szlaku, a w zasadzie po za nim...
DYROTON odpowiedział mila1 ⇒ temat w Foto(i)relacje bez blokady
Oj dziękuje...Jak miło To se ne vrati, pane Havrane.... Chętnie bym cofnął się w kilka latek wstecz bo miałem wtedy duuuużo wolnego czasu i swobody. Dzisiaj jest to raczej NIEWYKONALNE! Przykro mi. Nie wiem nawet czy dałbym radę przyjechać na gotowe by się z Wami upodlić. -
A pytałeś szwagra czemu zmienia? Odpowiedz pewnie poznałbyś po roku tak jak i on. Jeśli masz do wydania 2 x więcej kasy niż cena Dakara to odpowiedz jest tylko jedna. 800! Jeśli jesteś początkujący z małym doświadczeniem to kup dakara jest tańszy do obijania i nauki i za rok zawsze go sprzedasz bez zbyt dużej utraty na wartości. Po roku jak ogarniesz kupisz 800 tke. A jeśli masz kasę ale niestety nie masz doświadczenia ale jesteś KOZAK to kup 800 tke będziesz miał rok więcej przyjemności z jazdy.
-
No to skoro przesiadasz się na 800 tke to czeka Cię 500 km powożenia z pełnym bananem na ustach Jestem pewny że nawet nie poczujesz tych kilku godzin w siodle a z podniecenia i przy wysokim poziomie adrenaliny to i przy - 5 stC dolecisz do chałpy!! ps Wiem to z doświadczenia choć jak ja wracałem było lato
-
Podczas ostatniej naszej wyprawy do Albanii zaobserwowaliśmy częste błędy wskazań komputera co do stanu paliwa. Początkowo uznaliśmy iż autostradowe przeloty robiły wir w baku który się zapowietrzał i wskaźnik głupiał. Jednak po powrocie nadal mamy ten sam problem zarówno ja w mojej 650 GS TWIN jak i mój kompan na 800 GS TWIN. Zmuszeni jesteśmy latać w oparciu o km co ze względu na słaba pamięć rodzi problem. Dodam tylko że nasze motki przed wyjazdem zostały zbadane komputerem poza stacją diagnostyczną BMW. Może serwisowy komputer był nieoryginalny i coś namieszał w naszych motocyklowych komputerach a może to faktycznie zapowietrzenie baku? Może jakieś filtry się przytkały? Macie jakiś pomysł? Proszę o pomoc.