pawel 73

Tłukę Mavericka od 2016 roku. Wiadomo, po zakupie więcej serwisu, ale potem tylko to co trzeba. Raz obudowa termostatu no i progi. Dwa litry manualna benzyna. Innego nie chcę póki co

Niestety nie podołam. Poza tym nie piję i pijakami się brzydzę

Jeszcze nie, ale płacą tzw. betonowe. Nie, chociaż kto wie? Ja muszę się umówić na MG V85TT, bo mają już jako demo i może to będzie to?

Po 10-tym września będę wypłacalny w kwocie 56. Ale i tak jeszcze drapię się po pewnej części ciała, co z tym majątkiem począć?

Dobra, 56 i nikomu nie powiem, że palisz

Daniel, daję 55 i przytnę tę trawę

Jeśli masz narzędzia i czas, aby co ileś motogodzin ustawiać zawory /chyba 70/ i grzebać w silniku? X Challenge to wdzięczny sprzęt, 450 już nie do końca.

Podał @Jarek Ja też czasem żałuję, że swojego sprzedałem. No ale cóż...

Wersja bez ABS i jakoś dziwnie ma uwalony tylny błotnik. I te kierunki wpatrzone w niebo. Poza tym jest z 9 listopada 2006 roku i miał instrukcję po francusku, co w Szwajcarii jest możliwe.

Ani ceny. Abi zdjęć. Ani linka do ogłoszenia. Chcesz sprzedać czy uzewnętrznić swoje przemyślenia?

Marcin, zrobiłem przerwę od poszukiwania moto użytkowego na ten rok i zanabyłem staruszka. Wracam do zabawy z narzędziami.

Nabyłem sobie powiedzmy... substytut. Czyli temat do zamknięcia.

Chyba pierwszy raz widzę takiego z czarnym silnikiem...

Jeszcze nie.

Czołem! Jak w temacie. GS lub Tiger. Najlepiej zakupiony w naszym kraju. P.