Skocz do zawartości

Wyszukaj

Wyświetlanie wyników dla tagów 'kastracja' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukuj po tagach

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukuj po autorze

Typ zawartości


Forum

  • Na dzień dobry
    • Przywitalnia
  • Ogólne
    • Zamierzam kupić moto...
    • Inne motocyklowe
  • Dział Techniczny
    • Mechanika ogólna
    • Dział elektryczny
    • Odmieńcy i inne przypadki
    • Nasze samoróbki i modyfikacje
  • Wyprawy
    • Foto(i)relacje bez blokady
    • Przewodniki
  • Techniczno-historyczne
    • Modele
    • Historia
    • Testy, porównania
  • Giełda
    • Sprzedam
    • Kupię
    • Nie związane z motocyklami
    • Jest robota

Znajdź wyniki...

Znajdź wyniki które...


Data utworzenia

  • Rozpoczęcie

    Zakończenie


Ostatnia aktualizacja

  • Rozpoczęcie

    Zakończenie


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Rozpoczęcie

    Zakończenie


Grupa podstawowa


AIM


MSN


Strona WWW


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Gadu-Gadu


Lokalizacja:


Motocykl


Przebieg

Znaleziono 1 wynik

  1. Ten maly tutorial, poradnik powstal z mysla o wszystkich, ktorzy boja sie zakupu czy sprowadzenia zdławionego fabrycznie motocykla BMW z silnikiem rotaxa. W roli głównej wystapi moj X-challenge sprowadzony z Niemiec na poczatku marca tego roku. Identyczne rozwiazanie znajdziecie jednak w F650GS, Dakar, G650X. W instrukcji serwisowej BMW znalazlem info, ze cala operacja zdławienia badz odblokowania wiaże sie z wymiana uchwytu ciegna gazu. Cała filozofia. Wystarczy znalezc odpowiednia czesc. Zaczynamy poszukiwania zagubionych 19KM. http://www.bmwstore....ca/i51545/r2007 Na pozycji nr 4 znajduja sie 2 rodzaje uchwytu. Wystarczy zakupic odpowiedni. Uchwyt wedlug nr jest identyczny jak w Dakarze (7 654 888). Myslalem, ze uda sie go nabyc w BMW store ale nie, chyba ze od razu 20 sztuk... Potrzebna czesc bez zadnych problemow zamowilem sobie w serwisie Liberty Motors w Łodzi. Po 2 dniach dostałem info telefonicznie, ze jest juz do odbioru. Całe 28zł. Rozebrałem motka w 5 minut, zdemontowałem stary uchwyt, zamontowałem nowy... i... dupa... coś mi nie pasuje... linka gazu zle sie uklada na przepustnicy... Porównałem oba uchwyty: Chwila zwatpienia.. Mysle sobie dali mi nie ten. Sprawdzalem jednak nr czesci i sie zgadza. Ponowna weryfikacja z nr nabitymi na uchwytach potwierdza, ze musza pasowac. Przez mysl przeszlo mi obciecie koncowki blokujacej maksymalne otwarcie przepustnicy w starym uchwycie. Na szczescie powstrzymalem sie. Rozebralem Dakara celem porownania i sprawa sie wyjasnila. Nie wiem jak wczesniej moglem tego nie zauwazyc. Przyjrzyjcie sie zdjeciom i opisom. Stary uchwyt z redukcja mocy: Nowy uchwyt full power: Tak.. Cały gips tkwił w tym, ze poczatkowo nie zmieniłem prowadzenia linki gazu na drugie koło. Jak widac dłuższy uchwyt potrzebny jest aby zamocowac linke na kole o mniejszej srednicy. Teraz przy identycznym skoku manetki i wyciagnietej lince przepustnica bedzie sie "szybciej" otwierac co zatem idzie bedzie zywsza reakcja na ruch manetka. Dodatkowo brak ogranicznika, ktory blokowal maksymalne otwarcie przepustnicy o jakies 25-30%. Niesamowicie proste. Pełne otwarcie przepustnicy (redukcja 25kW) Pełne otwarcie przepustnicy (full power 39kW) Na koncu pozostaje tylko regulacja luzu na lince gazu. Regulacja przy manetce. Mam nadzieje, ze komus sie przyda.
×