Witam,
ostatnio kradzieże motocykli stały się coraz bardziej popularne - w końcu idzie lato, jest popyt. Szukałem różnych zabezpieczeń, ale złodziej na każde zabezpieczenie znajdzie sposób. Znalazłem jednak coś innego. Lokalizator GPS. Małe urządzenie, można więc schować na przykład pod siedzenie :) Raczej potencjalny złodziej czegoś takiego się nie spodziewa, więc kiedy wrócimy z zakupów albo wstaniemy rano a naszego motocykla nie będzie wystarczy wysłać smsa i dostaniemy lokalizacje naszej maszyny (przydatne dla nas ale przede wszystkim dla policji).
Używał ktoś tego wynalazku? Ja przyznam, że dopiero planuję zakupić ale fajnie by było jakiś opinii wysłuchać :)
Pozdrawiam, Janek.