Jest zima, uzupelniam sprzet campingowy. Mysle o zakupie nowego podstawowego noza. Nie ukrywam mam teraz spory dylemat. Do tej pory uzywalem sredniej wielkosci noza skladanego. Był poreczny, nie zwracał zbytniej uwagi. Teraz mysle o nozu ze stala glownia. Takim z 25cm dlugosci. Czasem przydaje sie dluzsze ostrze. Bylby praktyczniejszym wsparciem dla tego z multitoola. Pytanie... Jest sens? Jak z przekraczaniem granic? Nie chcialbym miec z tego powodu zadnych problemow.
A moze ktos poleci jakis konkretny model? :roll: Czuje ze teraz to dopiero sie zacznie...