Piotreo 2 131 Zgłoś ten post Napisano 7 Lipiec 2016 Jestem na etapie wymiany wydechu w swoim G 650 (GPR ale akurat nie o to mi teraz chodzi). W sumie patrząc po filmach na YT nie powinno to być problemem - nowy wydech i części dedykowane są do mojego motka. Nie mogę sobie poradzić z jedną sprawą - chodzi o demontaż tłumika (z katalizatorem). Przeglądałem internet, np. tu: http://www.touratech...ck-Installation Oczywiście wiem, że to inny model (i o co innego chodzi w tej naprawie), ale z tego co jest na zdjęciach, koleś niemalże w rękach rozłączył tłumik i katalizator (zdjęcie 4). Czyli demontaż był bezproblemowy. U mnie niestety po odkręceniu śrub (zdjęcie 2 i 3) wydech ani drgnie. Podważałem, ciągnąłem. Nic. Z tego co widzę, to chyba problem w "mostku" łączącym wydech i katalizator. Pytanie: czy jest tam jeszcze jakieś mocowanie? Czy też może rury się zapiekły? No nie idzie... W sumie moto prawie nowe, nie powinno być takiego problemu z demontażem :shock: Pomóżcie proszę... :( Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
KaeS 10 461 Zgłoś ten post Napisano 7 Lipiec 2016 Ja tam nie wiem, czy tam jakiś uszczelniacz powinien być. U mnie nie ma i tam lekko na złączce popiarduje. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
tomaszI 1 550 Zgłoś ten post Napisano 7 Lipiec 2016 (edytowane) Nie ma żadnego mocowania. Rury łączące kolektory (lewy z prawym) są wciśnięte bez uszczelki.Trzeba się pomocować i tyle. Edytowane 7 Lipiec 2016 przez tomaszI 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Piotreo 2 131 Zgłoś ten post Napisano 7 Lipiec 2016 Tomek, czyli potraktować WD 40 i na chama ??? Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
tomaszI 1 550 Zgłoś ten post Napisano 7 Lipiec 2016 Miałem geesa z 2004 roku i dało się bez WD40. Ale jedynym mocowaniem są widoczne gołym okiem śruby. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
KaeS 10 461 Zgłoś ten post Napisano 7 Lipiec 2016 Tylko bez młotka i przecinaka. Zwykła nafta w spryskiwaczu będzie najlepsza. A potem "na chama". Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
tomaszI 1 550 Zgłoś ten post Napisano 7 Lipiec 2016 A tu rozmontowane do czyszczenia: Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
xel 3 481 Zgłoś ten post Napisano 8 Lipiec 2016 A jak czyścić? Jaka pasta, kółka z filcem? Wiertarka zwykła się nada (wiem że nie udarowa :-P)? Traktować drobnym papierkiem przed /po? Wytapatalkowane z magicznego pudełka Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
tomaszI 1 550 Zgłoś ten post Napisano 8 Lipiec 2016 A jak czyścić? Jaka pasta, kółka z filcem? Wiertarka zwykła się nada (wiem że nie udarowa :-P)? Traktować drobnym papierkiem przed /po? Wytapatalkowane z magicznego pudełka Wszystko jest na obrazku. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
JacekJ 8 862 Zgłoś ten post Napisano 8 Lipiec 2016 Czyściłem tą samą pastą. Filc warto zmoczyć wodą. Rysy po papierku nie bardzo chcą potem schodzić. Pasta wystarczy. 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Piotreo 2 131 Zgłoś ten post Napisano 9 Lipiec 2016 Udało się ! Trochę WD40 , kilka minut gimnastyki i poszło :-) Dzięki za konsultacje Pany . Wysłane na Berdyczów ... Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
KaeS 10 461 Zgłoś ten post Napisano 9 Lipiec 2016 Pincet złotych się należy Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Piotreo 2 131 Zgłoś ten post Napisano 9 Lipiec 2016 Ty strasznie drogi jesteś :-) Ale na następnym spotkaniu wyślę Ci przelew (raczej przelewem :-) ) Wysłane na Berdyczów ... Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
KaeS 10 461 Zgłoś ten post Napisano 9 Lipiec 2016 Trzymam Cię za słowo! Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach