Skocz do zawartości
Marcin

ogłoszenia o kradzieżach motocykli

Recommended Posts

blokada plus stał we wnęce przy ścianie zastawiony Olivierem i samochodem

.. wyszarpany spod ściany po przesunięciu Oliviera i uszkodzeniu przez to samochodu (wgnioty i rysy)

74d4a41e1da01413eae82228e96f2279.jpg

0e3f937ac9b7bbad81e1cdc4bab5d139.jpg

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Doodek, a jeździłaś nim ostatnio? Dużo w ogóle nakręciłaś km? Jak dla mnie to musisz mieć "kreta" w okolicy :evil:

Duże to Twoje osiedle? Myślałaś pod tym kątem, jak Cię namierzyli?

No chyba, że od razu pochwaliłaś się zakupem na Fejsie, blogu itp...

Edytowane przez Piotreo

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Oby to się nie zdarzyło ale przyszła mi taka myśl do głowy. Zlecenie mieli na dużego GS-a. Wrzucili go na busa i zostało jeszcze miejsce, więc zabrali przy okazji AJP. Olivier wpadł im na pewno w oko i jak wszystko ucichnie mogą po niego wrócić. Oby tak się nie stało. Pomyśl jak się zabezpieczyć.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Pojechał pewnie do Czech albo jeszcze dalej na południe

Wysłane z...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

w Czechach nikt nie rejestruje crossów , tam jest tyle torów że nikt po lasach nie jeździ . to bardzo duży rynek na takie motocykle i od tego bym zaczął . wydrukować ładną fakturę zakupu od pseudo-dealera z Anglii albo Łotwy to nie jest problem , zmiana vin na ramie i nowa nalepka znamionowa to już prostactwo dzisiaj - nawet jeżeli jest to vin robiony laserowo . i tak mamy motka którego nie ma na świecie i będzie latał w Czechach lub Albanii ... . ja bym nie liczył że to się znajdzie , chyba że ktoś złapie na gorącym w garażu i bedzie sprawca . wtedy może będzie satysfakcja ale nie będzie pieniedzy . ja zawsze płacę kredytówką za auto-casco w autach , pozwala złapać oddech ;-) . ale teraz to i tak h....

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nie trać nadzieji! Ukradli mi prawie nowy rower w Ursusie to po zgłoszeniu na policję znalazł się kilka godzin później na pradze. Wbrew pozorom policja czasem działa nadzwyczajnie dobrze.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

raz straciłem motocykl - mz etz150 w roku bodaj 1988 , spod domu w nocy . niemiłe uczucie :oops: . jeszcze bardziej wkurwiające było zabieranie wszelakich radioodbiorników z samochodów - chyba więcej mi tego rąbnęli niż ta etz-ka była warta , raz nawet straciłem radio które jeszcze dwa lata spłacałem . całe lata 90-te takie były .

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No cóż, szkoda straszna. Myślę, że wszystkie cudowne rady co Agata mogła zrobić są niepotrzebne bo po fakcie nawet trudno stwierdzić czy takie działania byłyby skuteczne, a z pewnością tylko wkurwiają właścicielkę motocykla. Należy liczyć, że egzotyka marki spowoduje, że motocykl będzie łatwiejszy do odnalezienia. Ja tam myślę, że weszli żeby ukraść bmw a ajp jest małe więc wzięli jako bonus. To czy było zdjęcie motocykla na Facebooku czy go nie było nie ma najmniejszego znaczenia.

Edytowane przez Vengosh10
  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

ja pierdziu, jaki koszmar - współczuję

zgadzam się z Venem - "cudowne rady" są nie na miejscu

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ożesz :evil: , współczuję, dobrze, że nie wzięli Oliviera.

Skoro Doodek intresuje się lokalizatorami GPS to znaczy, że myśli jednak o zabezpieczeniu motka, jakiś mocny łańcuch do podłogi i alarm może odstraszyć złodziei.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Doodek, a jeździłaś nim ostatnio? Dużo w ogóle nakręciłaś km? Jak dla mnie to musisz mieć "kreta" w okolicy :evil:

Duże to Twoje osiedle? Myślałaś pod tym kątem, jak Cię namierzyli?

No chyba, że od razu pochwaliłaś się zakupem na Fejsie, blogu itp...

nie mieszkam na osiedlu - jeden apartamentowiec przy spokojnej ulicy, dookoła same wille; nie wiem jak mnie namierzyli, nie myślę jak złodziej.

Przejechałam motkiem 75 km, w maju, nie ruszałam go od dobrych 3-4 tygodni...

Oby to się nie zdarzyło ale przyszła mi taka myśl do głowy. Zlecenie mieli na dużego GS-a. Wrzucili go na busa i zostało jeszcze miejsce, więc zabrali przy okazji AJP. Olivier wpadł im na pewno w oko i jak wszystko ucichnie mogą po niego wrócić. Oby tak się nie stało. Pomyśl jak się zabezpieczyć.

Kradzież 2 motków to nie był przypadek czy robota górwniarzy. też uważam, że Oliviera uratowało to, że się nie zmieścił z RTkiem do jednego transportu. ALe wiedzą że tam jest i mogą chcieć po niego wrócić. Problem w tym, że wszelkie blokady, alarmy itp sa najbardziej upierdliwe dla właściciela, bo trzeba to uzbrajać, rozbrajać, pińcet kluczyków itp. A złodziejaszkowi zajmie parę chwil żeby to ominąć... kumplowi osiemsetę zajumali dwa tygodnie temu - nie pomógł disclock z alarmem ani łańcuch - przecięli tarczę, przecięli łańcuch, wzięli moto z garażu i po sprawie.

Za zabezpieczenia możńa wydać parę tysi a i tak nie gwarantują bezpieczeństwa. Prywatny garaż, podziemny czy ulica - jeden pies... chcą to wezmą

Pojechał pewnie do Czech albo jeszcze dalej na południe

Wysłane z...

też obstawiam - południe Polski, Czechy, Słowację, raczej tam niż na wschód...

dwadzieścia tysi poszło się jebać :(

PS. Mam do sprzedania handbary których nie zdążyłam założyć, dwa kluczyki i dokumenty ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

W motocyklach siedzę od dobrych 20 lat i dam jedną, bardzo ważną wskazówkę: Nigdy ale to nigdy nie umieszczajcie nigdzie zdjęć motocykla w miejscu, gdzie są trzymane. Czyli wszelkie podziemne parkingi, garaże a nawet zdjęcia motocykla przed waszym domem. Chcesz się pochwalić zdjęciami - jedź na jakąś fajną miejscówkę i tam mu cyknij zdjęcia. Większość ogłoszeń o sprzedaży to podanie się złodziejowi jak na tacy bo są robione przed garażem. Dla miejscowego złodzieja zlokalizowanie garażu po zdjęciu to żaden problem. Złodziej co prawda może osobiście śledzić motocykl i dowie się gdzie parkujesz ale to dla niego ryzykowne bo każdemu zapali się w głowie czerwona lampka jak będzie widział za sobą pojazd co się trzyma na ogonie przez kilka kilometrów.

Doodek, przejrzałem Twojego bloga właśnie w celu znalezienia takich zdjęć i dobrze kombinowałem - wpis z 17 września 2015 i znalazłem zdjęcie. Ten AJP to bardzo rzadki motocykl więc jeśli by jeździł gdzieś po Polsce to myślę, że do odzyskania bo wystarczy odpowiedni rozgłos po różnych forach MX i ktoś na pewno zwróci na niego uwagę. Na części nie pójdzie bo za świeży i dość egzotyczny.

Mi 12 lat temu buchnęli sprzed bloku DR350. Przez moją głupotę bo wracałem z roboty o 22:00 i często nie chciało mi się wstawiać jej do garażu oddalonego o 400 metrów. Motocykl znalazłem na własną rękę 3 miesiące później w miejscowości oddalonej o 5 km. Koleś wpadł bo przyniósł do mojego znajomego mechanika głowicę od tej DRki w celu naprawy. Problem w tym, że ta głowica była przerabiana przez tego mechanika w jego autorski sposób i drugiej takiej nigdzie się nie znajdzie. Znajomy zachował się profesjonalnie i zaproponował, że podjedzie do kolesia bo musi coś tam obejrzeć przy tym silniku. Pojechali, DRka stała w stodole. Znajomy pościemniał, wyszedł i zaraz telefon do mnie, że wie gdzie stoi moje Suzuki. Tego samego dnia pojawiliśmy się tam ponownie ale z policją. Motocykl odzyskałem, został trochę styrany ale wrócił.

  • Like 5

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Współczuję wszystkim, którym coś skradziono...

Podpowiem, że ogłoszenia na portalach aukcyjnych o kradzieży i propozycji odkupu są skuteczne.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

O kuźwa. Jaki procent wartości? Mi kiedyś (jakies 15 lat temu) skradziono ciężarówkę. Policjant powiedział, żebym czekał na telefon od "porywaczy". Zabrzmiało jakby on miał telefonować.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

podobno "okupy" to ok. 30% wartości...

jeśli to prawda to nie mam tyle...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Bardzo przykra sprawa, współczuję, ciężko mi nawet wyobrazić sobie co czujesz :(

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Do kompletu :/

Przedwczoraj znajomemu skradziono motocykl!!!! Jeśli wpadnie Wam w oczy taka maszyna to bardzo proszę o informację!

BMW R 1200RT 2010 rok prodkukcji

nr rej. KR 191G

Nr VIN: WB 1043008AZW34818

kolor: Brązowo złoty

inne dane : 3 kufry w kolorze nadwozia, aluminiowe osłony na głowice silnika, radio, uchwyt na GPS, regulowana szyba, ABS, tempomat, podgrzewane manetki i siedzenia przebieg 33 tys km..

645db1ae5e208b93fcb9c8414a9ff314.jpg

Wysłane z...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
O kuźwa. Jaki procent wartości? Mi kiedyś (jakies 15 lat temu) skradziono ciężarówkę. Policjant powiedział, żebym czekał na telefon od "porywaczy". Zabrzmiało jakby on miał telefonować.

Ok 30%

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Do kompletu :/

Przedwczoraj znajomemu skradziono motocykl!!!! Jeśli wpadnie Wam w oczy taka maszyna to bardzo proszę o informację!

BMW R 1200RT 2010 rok prodkukcji

nr rej. KR 191G

Nr VIN: WB 1043008AZW34818

kolor: Brązowo złoty

inne dane : 3 kufry w kolorze nadwozia, aluminiowe osłony na głowice silnika, radio, uchwyt na GPS, regulowana szyba, ABS, tempomat, podgrzewane manetki i siedzenia przebieg 33 tys km..

645db1ae5e208b93fcb9c8414a9ff314.jpg

Wysłane z...

dokładnie, to motocykl sąsiada - wyjechał tym samym niezamawianym transportem...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Q-wa nie lubię :evil:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Współczuję. Bądźmy dobrej myśli może się odnajdzie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Wielka szkoda - współczuję.

Ale mam nadzieję, że gdzieś wypłynie.

Edytowane przez Pszemo

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

W TVN Turbo Kamera mówią o złodzieju quadów i innych pojazdów , którego namierzono dzięki pewnemu urządzeniu, które na stałe jest "w uśpieniu" a zaczyna nadawać na wezwanie. Właściciel firmy odzyskującej pojazdy mówi, że dzięki niemu odzyskano już bardzo wiele pojazdów.

Teraz, kiedy pojazd skradziony i nie miał czegoś podobnego można jedynie porzucać kurwami i mieć nadzieję, że się znajdzie.

http://www.tvnturbo.pl/aktualnosci,1850,n/sladami-zlodziei-quadow,197048.html

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×