Skocz do zawartości
xel

[S] czytnik ebook Kindle Keyboard 3G

Recommended Posts

jakbym nie miała, to bym wzięła ;-)) jak ktoś nie ma to brać! :-)

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Też mam identyczny, super sprawa. Można czytać w dowolnym miejscu, a w odróżnieniu od tableta, słońce sprawia, że litery są jeszcze lepiej widoczne. Bateria wystarcza na kilka tygodni używania.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja po jakimś czasie fascynacji ebookami, wróciłem do formy drukowanej, jeszcze nie wiem na jak długo, ale póki co znów poczułem zapach książki i podoba mi się

  • Like 3

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Bo te rzeczy nie są zamienne. Czytnik można po prostu zabrać ze sobą wszędzie i mieć w nim całą bibliotekę. A papierowa książka ma swój niepowtarzalny klimat.

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja po jakimś czasie fascynacji ebookami, wróciłem do formy drukowanej, jeszcze nie wiem na jak długo, ale póki co znów poczułem zapach książki i podoba mi się

No to może czas na kolejny poziom, Wyłącz światło, wróć do świeczek? ;)

  • Like 3

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja po jakimś czasie fascynacji ebookami, wróciłem do formy drukowanej, jeszcze nie wiem na jak długo, ale póki co znów poczułem zapach książki i podoba mi się

Zapach książki a właściwie farby drukarskiej jest super. Zapach farby drukarskiej szczególnie lubię na pieniążkach, zwłaszcza o wyższych nominałach i jak je dostaję a nie wydaję ;)

Bo te rzeczy nie są zamienne. Czytnik można po prostu zabrać ze sobą wszędzie i mieć w nim całą bibliotekę. A papierowa książka ma swój niepowtarzalny klimat.

Ja dla książek mam przeznaczony 1 pokój, moja mamuśka też lubi czytać i książek ma jeszcze więcej. Moja sąsiadka i jej mąż są Polonistami, połykaczami książek i 1 pokój na książki im już nie starcza.

Wszyscy się przerzuciliśmy na ebooki z racji właśnie największej z jego zalet - pojemność.

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No ja właśnie dlatego zacząłem z ebookami, kilka przeprowadzek pod rząd, najwięcej zachodu z meblami i książkami, w nowym mieszkaniu wiadomo że priorytety były inne, książki zatem zajmowały (nadal zajmują) kilka kartonów w piwnicy. W zasadzie oba rozwiązannia mają swoje olbrzymie plusy i malutkie minusy.

Żeby było w temacie, to jak już kupicie czytnik od xela, to tutaj temat wciąż aktualny, od ostatniego czasu liczebność tytułów nie wzrosła, ale nadal jak ktoś lubi lekko łatwo i przyjemnie spędzić czas, to walcie na priv, udostępnię login i hasło ;)

http://f650gs.pl/topic/7868-udostepnie-e-booki-za-free/page__hl__nexto__fromsearch__1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A jak to jest, pytam bo nie wiem, z takim czytnikiem. Ksiązki są gdzie, w jego pamięci?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tak. Wgrywasz je w odpowiednim pliku, jak np. muzykę na telefon.

Edytowane przez JacekJ

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A co w przypadku jak zgubię, zniszczę, lub zostanie mi skradzione urządzenie?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Hmmm, jak się znam, to nie robiłbym tego pewnie. Szkoda że nie ma jakiejś chmury, czegoś, gdzie kopia zapisuje się automatycznie. Nexto chyba wygodniejsze, a na pewno bezpieczniejsze, loguje się z dowolnego urządzenia, w dowolnym miejscu, wchodzę do swojej biblioteki i czytam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

To też masz. Książki ściągasz i wgrywasz przez komputer, możesz je synchronizować z innymi urządzeniami do tego stopnja, że wyświetla się na ostatniej przeczytanej stronie. Masz też mnóstwo innych fajnych funkcji, lektora np., który czyta książkę, co jest fajne przy nauce angielskiego, przeglądasz w necie artykuł, nie masz czasu dokończyć, klikasz i za moment jest na czytniku do przejrzenia w wolnej chwili. To naprawdę fajne urządzenie. Każdy użytkownik może mieć swoje konto ze swoimi książkami itd., żeby się. nie mieszało.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No to wszystko też mam teraz, jedyne co mnie wkurza to to, że bateria nie starcza na tak długo jak w czytniku.

edytka. głupi jestem, przecież jedno nie wyklucza drugiego! Przecież taki czytnik, to może być tylko urządzenie do czytania, a ksiązki mogę sobie kupować i trzymać tam gdzie dotychczas.

Edytowane przez Seb

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dobra, przekonałem się, wpisuję sobie to na listę zakupów "kiedyśtam" :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ksiązki wszystkie wgrane na kindla (nawet te niekupione w amazonie) są wrzucane z automatu do chmury, więc można je potem otworzyć np w apce kindle na telefonie/kompie/tablecie, działa synchronizacja ostatniej przeczytanej strony. Książki można wrzucać kablem albo wysyłać na specjalnie skonfigurowany mail w domenie free.kindle.com, wtedy z automatu wlatują na czytnik (tylko po wifi). 3g przydaje się do dostępu do Amazonu skądkolwiek, kilka lat temu jeszcze dało się na tym też normalnie oglądać net bez opłat, nawet za granicą (Pimpek z 3g w Kindlu się zapisywał na studia gdzieś na zadupiu w Chorwacji).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

3g jest darmowe w tym urządzeniu, nie trzeba wkładać karty SIM, doładowywać itp. Amazon wkalkulował to w cenę. Niby nic, ale jest. Strony www da się obejrzeć i proste operacje też idzie przeprowadzić praktycznie w dowolnym zakątku świata.

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Bo z tego co pamiętam, to Amazon chciał się z tego wycofywać, a sam od daaawna nie korzystałem, dlatego nie wiem. Ale JackuJot skoro twierdzisz, że tak jest nadal, to zaktualizuję opis :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Szkoła się zaczęła, to i cena trochę w dół.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Kurcze... trochę mnie kusi ten czytnik...Czytam dużo a tego nigdy nie próbowałem, ale z drugiej strony już tyle godzin w ciągu dnia wgapiam się w monitor że książka jest odskocznią od monitora - a tu następny monitor? Ale znów - to pewnie samo świeci, nie trzeba lampki do czytania... na wyjazdach dobre no i żeby nie przeszkadzać ewentualnym współspaczom... Jak to z tym jest? to to jest zamiast tradycyjnych książek? Jako uzupełnienie? Jako rozwinięcie? Pytania raczej do użytkowników..

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

To nie świeci, to wyświetla jak stary kalkulator. Mam taki diwajs w domu w wersji bez podświetlenia, dzięki temu bateria wytrzymuje chyba miesiąc.

Wysłane z...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Artur, tak jak napisal Pawel, to nie świeci. Co do przeszkadzania wspolspaczom, mialem ten sam problem, ostatnio go rozwiązałem przypadkiem, Ikea, 49.99, lampka biurkowa led, mocno punktowa, z gietym we wszystkie strony ramieniem. Hasło "zgaś to światło"! Przestało sie pojawiać

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

×