Skocz do zawartości

Recommended Posts

2 godziny temu, Marcin N napisał:

Krzysiek, jakoś ciężko mi uwierzyć że ten motocykl ma canbusa

no ni mo :) raczej chodziło mi o to czy gniazdo nie jest spięte przez coś tam z BMS co by np. wykrywać jedyną prawilną ładowarkę :) bo to różnie durnowato bywa. 

Sprawdz jeszcze te kabelki wyłażące z tyłu gniazdka diagnostycznego bo one to tak niezbyt osłonięte są ... A wiązka lubi też trzeć o ramę albo airbox koło akumulatora

A jak motek jest odpalony i sobie stoi, a nie nie jedzie to też bezpiecznik wywala ?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jako że ja genetyczne nie lubię się narobić to bym zaczął od ampermierza i wypięcia / wpięcia odbiorników z obwodu.... , ale co może doradzić takie dziwo jak ja? :default_blink: Zacząć od grzebania w wiązkach ...:default_tongue:

 

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja nie wiem jak się obsługuje amperomierz

taptarapta



no ni mo
Sprawdz jeszcze te kabelki wyłażące z tyłu gniazdka diagnostycznego bo one to tak niezbyt osłonięte są ... A wiązka lubi też trzeć o ramę albo airbox koło akumulatora
A jak motek jest odpalony i sobie stoi, a nie nie jedzie to też bezpiecznik wywala ?

No jak stoi to się nic nie dzieje. Nawet kręciłem kierownicą na postoju parę razy i nic. Dopiero przejechanie kilkuset metrow.
Dobrze, że podpowiedziałeś o gnieździe diagnostycznym, bo jest tak na widoku że pewnie bym przegapił


taptarapta

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Dnia 23.08.2021 o 14:28, Marcin N napisał:

W wieśniaku pada bezpiecznik odpowiedzialny za
Brakelight, horn, instrumentcluster, diagnosisplug (7.5A)

Marcin jak bez jazdy nie wywala to raczej gniazdo i licznik ( instrumentcluster bo chyba autor licznik miał na myśli :) ) jest oki, a podczas jazdy używasz hamulca ( chyba :) ) i sygnału ( chyba raczej nie :) ) pomęcz go hamulcami podczas postoju, jak wywali no to mamy winnego, no prawie mamy ...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

zakłady:

- obstawiam czujnik, kabelek hamulca - z tylny więcej płacą to chcę mieć szansę na więcej - zatem tył ;)

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Panowie, uprzejmie dziękuję za merytoryczną pomoc. Będę raportował na bieżąco

 

taptarapta

 

 

 

 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
12 godzin temu, Marcin N napisał:

No jak stoi to się nic nie dzieje. Nawet kręciłem kierownicą na postoju parę razy i nic.

Wujek Dobra Rada radzi:

a. Odpalić motocykl i pogrzebać we wszystkich możliwych wiązkach, złączkach, kablach ... nie tylko kierownicą, poprzyciskać ( a nawet chwilę przytrzymać ) klamki, pedały, guziki - hamulce, kierunki, klaksony, sprzęgła, światła ....

b. Odpalić na stołku czy innym ustrojstwie podnoszącym tylne koło i "jechać" biegami różnymi oraz uzupełnić te operacje o punkt "a"

Tak bym zrobił ja, ale można zacząć od rozprucia wiązek ...  :default_hammerpc:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Chyba przyczyna została zidentyfikowana. Na razie działa, jazda próbna zakończona sukcesem.

Nie mam wciąż 100% pewności ale najprawdopodobniej przyczyną przepalania bezpiecznika był poluzowany stelaż na którym trzyma się gniazdo diagnostyczne i klakson. Któreś z tych dwóch ustrojstw doprowadzało do zadziałania zabezpieczenia, gdy się telepało w rytm sieczkarni rotaxa.
Dokręcone, zabezpieczone klejem

taptarapta

  • Like 3

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Było sucho dzisiaj i jednak coś luźnego chyba wywala.

męczenie hamulców negatywnych efektów nie przyniosło, klaksona testowe użycie tudzież.

Przy okazji odkryłem że akumulator powinien mieć jakąś gumę żeby go zabezpieczyć przed lataniem

 

Niefajnie bo mieliśmy next weekend nad morze polecieć

 

 

 

 

taptarapta

 

 

 

 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A czy ten bezpiecznik, który przepala, nie robi się ciepły? Chodzi mi o to, czy nie jest cieplejszy niż inne ponieważ jeśli wtyk bezpiecznika przybrudzi się jakimś nalotem i styk jest gorszy to bezpiecznik może się rozgrzewać i przepalać pomimo braku zwarcia.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nie wiem... raczej nie.
Do czasu gdy zidentyfikowałem poluzowane mocowanie klaksonu to potrafił przepalać chwilę po odpaleniu.
Dokrecenie pozwolilo na przejechanie ponad 45 km aż... pyk... i znowu to samo... znaczy brak zegarów, kierunków, stopu i klaksonu

taptarapta

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Najważniejsze że działają światła i jedzie ;-)
Tyły ja zabezpieczam

taptarapta

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
10 godzin temu, Marcin N napisał:

Nie wiem... raczej nie.
Do czasu gdy zidentyfikowałem poluzowane mocowanie klaksonu to potrafił przepalać chwilę po odpaleniu.
Dokrecenie pozwolilo na przejechanie ponad 45 km aż... pyk... i znowu to samo... znaczy brak zegarów, kierunków, stopu i klaksonu

taptarapta
 

Bo ... chyba jest zimniej, a to może mieć znaczenie, że ....

Pytanie jest takie: czy to problem zwarciowy czy prądo poborowy? Wracamy zatem do amperomierza i informacji jak przebiega obciążenie w obwodzie ...

I jeszcze jedno: to, że np. światła świecą może nic nie znaczyć bo może być taki przypadek, że z żarnika zamiast spiralki zrobiła się kulka ... jedno i drugie może świecić, ale pobór prądu może być nieporównywalny ... taka anomalia.  Taki przykład tylko.  Może kabelek od stopu gdzieś ociera o ramę i w pewnych okolicznościach "protestuje" .... Jak jest nie wiem.

 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No niedobrze, a mieliśmy pomysł na jesień odwiedzenia was i zostawienia motka na głębszą zimową analizę, przed kolejnym sezonem

Jeszcze może od stopki czujnik obejrzę

taptarapta

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Marcin, a coś pisałeś że akumulator luźno lata. Wiadomo jaki  ze mnie mechanik ale jak u mnie luźno latał to też motocykl tracił prąd, mało tego musiałem wymienić regulator napięcia!

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No nie mam pomysłu, wiedzy, umiejętności i chyba cierpliwości.
Wiązki sprawiaja wrażenie całych, pomimo posiadania jakiegoś lichego multimetra nie uważałem na lekcjach fizyki i nie bardzo wiem co się z tym robi. Nie umiem nawet znaleźć stycznika przy tylnym hamulcu.

Oczywiście po wymianie bezpiecznika wszystko działa. Po odpaleniu też, ale pewnie wycieczka zakończyłaby się podobnie jak ostatnio.

taptarapta

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No ... zawsze możesz włożyć porządnego druta ... i albo coś skutecznie padnie, albo gdzieś zacznie się dymić ... to może być właśnie to miejsce :default_tongue:

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Niezły pomysł, ale może na początek nieco większy bezpiecznik? Jeśli to zwarcie to też padnie, a jeśli coś ma zwiększony pobór to wytrzyma i może na gaśnicy zaoszczędzisz.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
39 minut temu, Marcin N napisał:

No nie mam pomysłu, wiedzy, umiejętności i chyba cierpliwości.
Wiązki sprawiaja wrażenie całych, pomimo posiadania jakiegoś lichego multimetra nie uważałem na lekcjach fizyki i nie bardzo wiem co się z tym robi. Nie umiem nawet znaleźć stycznika przy tylnym hamulcu.

Oczywiście po wymianie bezpiecznika wszystko działa. Po odpaleniu też, ale pewnie wycieczka zakończyłaby się podobnie jak ostatnio.

taptarapta
 

pomiar74.jpg

http://www.instsani.pl/1033/poslugiwanie-sie-multimetrem-cyfrowym

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

gaśnicy przy motocyklu nie wożę więc żadna oszczędność

Paweł... umiem przeczytać każde słowo ale i tak nic nie rozumiem 

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

żeby nie motać zanadto to we własnym wątku i odnosząc się do wcześniejszego wpisu 

na podmienionym reglerze napięcie też skacze, aczkolwiek jest stabilniejsze i osiąga wartości 14,2, a w piku nawet 14,7 było.

różnica jest taka że na wolnych obrotach napięcie wskazuje poniżej 13,7 a potem w czasie jazdy idzie ponad 14... oczywiście nie jest to stabilna wartość bo nadal potrafi się wahać ale aku jest ładowany przynajmniej

 

z ewentualnych diagnoz... to pod airboxem wiązka była przyduszona i jeden przewód przełamany.... ponoć

to zostało naprawione, ale elektrykowi najbardziej niepodobała się praca regulatora napięcia.

 

zastanawiające jest że jak wywaliło bezpiecznik to również kierunki nie działały, choć wg instrukcji są na innym bezpieczniku

Edytowane przez Marcin N

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×