manioora 1 755 Zgłoś ten post Napisano 8 Styczeń 2017 Generalnie to jakoś tak się dzieje, że wszystkie te motki znajdują nowych nabywców. Prędzej czy później się sprzeda, tylko nie wiadomo ile nowego właściciela będzie kosztował. Wszystkie miny znajdą nabywców, Ci potem je naprawiają, dopieszczają i żyją długo i szczęśliwie, albo sprzedają, bo ileż można? Kolega kiedyś miał puszkę, w którą pakował kupę kasy( co chwilę awaria)... W końcu pękł i sprzedał "lompa". Miał wrażenie, że nowy nabywca nie będzie zadowolony z samochodu. Auto trafiło kilka wiosek dalej... Po kilku miesiącach spotykają się w sklepie i kupujący mówi do sprzedającego, że muszą flaszkę "zrobić", bo jeszcze tak dopieszczonego i niezawodnego auta nie miał... Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Mutomb 3 541 Zgłoś ten post Napisano 8 Styczeń 2017 49 minut temu, artex napisał: Generalnie to nie kupienie żadnego to gwarancja spokoju, nawet przy nowy może być wtopą. Generalnie im młodszy tym mniejsza szansa, że ktoś zdążył zrobić "mu" krzywdę. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Debian 742 Zgłoś ten post Napisano 8 Styczeń 2017 15 godzin temu, Grymol napisał: Problem pocenia się silnika w okolicach pokrywy zaworów dotyczył wielu egzemplarzy, również mojego, teraz Twojego Usterka wystąpiła przy przebiegu ok 7000km. http://www.bmwf800gs.pl/printview.php?t=111&start=0&sid=9d71d4291dbf468e0dd67bc1aad38e82 Pełna zgoda. Pokrywę skręcamy smarując jej połowę Bondem czy innym zamiennikiem. Chodziło mi o to, że można to zrobić estetycznie. P.S. Maszyna chodzi bez niespodzianek więc moje zdanie jest takie: Lepiej dopłacić i zainteresować się ofertą forumową, której stan jest potwierdzony przez innych niż kupować na chybił - trafił i potem wkurzać się, że moto stoi u mechanika. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
przemekdab 2 756 Zgłoś ten post Napisano 8 Styczeń 2017 2 godziny temu, Debian napisał: P.S. Maszyna chodzi bez niespodzianek więc moje zdanie jest takie: Lepiej dopłacić i zainteresować się ofertą forumową, której stan jest potwierdzony przez innych niż kupować na chybił - trafił i potem wkurzać się, że moto stoi u mechanika. To, że jest z "forumowe" nie znaczy nic, kiedyś kupiłem moto z tego forum, od mechanika - handlarzyka. Motocykl miał być technicznie w idealnym stanie, co okazało się kompletną nieprawdą, to jeszcze miał przebite numery ramy i model nie zgadzał się rocznikowo z dokumentami Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Debian 742 Zgłoś ten post Napisano 8 Styczeń 2017 5 minut temu, przemekdab napisał: To, że jest z "forumowe" nie znaczy nic, kiedyś kupiłem moto z tego forum, od mechanika - handlarzyka. Motocykl miał być technicznie w idealnym stanie, co okazało się kompletną nieprawdą, to jeszcze miał przebite numery ramy i model nie zgadzał się rocznikowo z dokumentami Napisałem o forumowych, których stan jest potwierdzony. To co napisałeś to prawda - forumowe nie zawsze znaczy zadbane. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Moto Troter 4 323 Zgłoś ten post Napisano 8 Styczeń 2017 7 godzin temu, artex napisał: Generalnie to nie kupienie żadnego to gwarancja spokoju, nawet przy nowy może być wtopą. Ale nowy jest objęty gwarancją producenta i u porządnych producentów również assistance w cenie pojazdu a stary tylko tajemniczym uśmiechem sprzedającego. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
artex 8 447 Zgłoś ten post Napisano 8 Styczeń 2017 20 minut temu, Moto Troter napisał: Ale nowy jest objęty gwarancją producenta i u porządnych producentów również assistance w cenie pojazdu a stary tylko tajemniczym uśmiechem sprzedającego. Pewnie, mimo wszystko internet pełen jest opowieści jak ludzie potem boksują się z korporacją. 2 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach