Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ma ktos czas z wrocka i okolic to oblukac?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Raby weź Ty się zastanów ... ale skoro lubisz to tutaj jest też fajny ... :)

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ale ze co? Nie wyglada na jakos mocno zmasakrowany. Kupic i zrobic to nie jest jakis wielki peoblem. A ten z usa to mielonka.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jeśli trafi mi się wyjazd w tygodniu do Legnicy to mogę pojechać do jawora

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ale ze co? Nie wyglada na jakos mocno zmasakrowany. Kupic i zrobic to nie jest jakis wielki peoblem. A ten z usa to mielonka.

No nie jest. Widocznie się panu handlarzowi nie chce.

Lagi, półki, felga, plastik, i hgw co jeszcze. Rama na bank prosta - Pan Sprzedający gwarantuje :-D . Ogólnie sprzęt super tylko trochę pierdolnięty.

  • Like 6

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ale ze co? Nie wyglada na jakos mocno zmasakrowany. Kupic i zrobic to nie jest jakis wielki peoblem. A ten z usa to mielonka.

przed kupnem zapytaj wróżki

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

jak 99% importowanych pojazdów . zaczął się sezon w europie to przybywa towaru . ci którym się wydaje że kupili igłę z niemiec od handlarza a teraz twierdzą że to bezwypadkowe , polecam więcej luzu - prawie wszystkim coś było albo miały setki tysięcy kilometrów za sobą . 1% jest bez przejść , ale wtedy cena jest na poziomie właściwym dla rynku europejskiego za dany model .

jeżeli rama jest prosta to reszta to części zamienne , jest kilka firm w Polsce które prostują ramy i dają gwarancję . oczywiście nie wszystkie ramy się do tego nadają , nie każda rama jest warta naprawy. a klient końcowy i tak jest zadowolony bo całe , niewalone , odkupione od niemca /włocha/holendra/duńczyka - tylko faktury zakupu nikt nie pokaże bo nie ma takiej potrzeby - większość pisze "import indywidualny" , czyli namazana umowa z gościem z briefu albo brak umowy bo i tak nie ma akcyzy i innych kosztów .

reasumując - wolę kupić pierdolnięty lekko i wiem co mam - reszta się zrobi w spokoju i porządnie dla siebie - jak kupić ulepa od handlarza i później się modlić żeby to ktoś kupił ode mnie. właśnie takie coś mi się trafiło na czterech kołach i jest to ostatni zakup używanego auta w polsce . do tej pory spotkałem jednego handlarza motocyklami który bez ogródek mówi że wszystko ma z ubezpieczalni i w zeszłym roku przepuścił ponad 400 motocykli . a takich jest kilkudziesięciu w kraju .

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

....jest kilka firm w Polsce które prostują ramy i dają gwarancję . oczywiście nie wszystkie ramy .....

..... pierdolnięty lekko i wiem co mam - reszta się zrobi w spokoju i porządnie dla siebie - jak kupić ulepa od handlarza i później się modlić żeby to ktoś kupił ode mnie. właśnie takie coś mi się trafiło na czterech kołach i jest to ostatni zakup używanego auta w polsce . .

W świetle tego co tu Piszesz cieszę się, że jeżdżę starym nic nie wartym gs-em, którego wartość za dwa lata będzie oscylować w granicach 5 złotych, a nie którymś z nowoczesnych wypasionych pojazdów, które dość licznie oferowałeś na forum :lol: ;-).

  • Like 4

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Wartość Twojego sprzeta będzie juz tylko z roku na rok rosła, tak samo jak sentymentalna :-))

Wysłane z mojego D2403 przy użyciu Tapatalka

  • Like 4

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

W świetle tego co tu Piszesz cieszę się, że jeżdżę starym nic nie wartym gs-em, którego wartość za dwa lata będzie oscylować w granicach 5 złotych, a nie którymś z nowoczesnych wypasionych pojazdów, które dość licznie oferowałeś na forum :lol: ;-).

a tak bardziej szczegółowo mógłbyś tą myśl rozwinąć ? zanosi się na awanturkę ;-) bo ja niczego szczególnego na forum nie oferowałem - tiger był pacnięty i wszyscy o tym wiedzieli od dnia w którym go kupiłem , nawet znam takiego z forum który się po niego spóźnił ;-) , został naprawiony na nowych częściach z serwisu triumpha bo nic innego na świecie nie było . pcx leżał na boku i tez kiedyś o tym pisałem /który skuter nie leżał , nawet trudno by powiedzieć że jest taki który nie leżał nigdy ;-) / , coś jeszcze sprzedawałem na forum co sam kupiłem po przejściach ? dl-a kupiłem w stanie idealnym od gościa z forum v-stroma który żyje z wożenia perfekcyjnych deeli ;-) . więc raczej nie - wszystkie inne pojazdy kupiłem w stanie zewnętrznym takim jaki był w dniu sprzedaży , wewnętrznym przeważnie lepszym o lata świetlne bo nie mam w zwyczaju używać gruzu na kołach ;-) . jeszcze jakaś szydera ??? bo nie lubię jak ktoś po mnie jedzie bez winy .

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Czy ja jadę po Tobie? Odnoszę się tylko do tego co sam Napisałeś. Po prostu tekst, który napisałeś o odsprzedaniu dalej złomu, który nabyłeś od handlarza mnie rozwalił na łopaty.

EDIT: Z tego co pamiętam nie oferowałeś tylko motocykli ;-)

Edytowane przez Vengosh10

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

większość ludzi tak robi - kupi padło , potrzyma i żeni jak kupiło bo po co robić ;-) . nie mam takich zwyczajów - nie jestem handlarzem i nie mam takiej natury .

faktycznie trafił mi się padalec z którym walczę drugi miesiąc - auto było lekko uszkodzone , zarejestrowane , niestety okazało się że uszkodzone już drugi raz a po pierwszym zrobiona sztuka na handel . z poprzedniego właściciela wyrwałem w ramach ugody pewną kwotę na blacharza , zostały do dokończenia rzeczy które wyszły "w trakcie" czyli np nie działająca klimatyzacja . auto naprawione "na patentach - czy można założyć lewy wahacz na prawą stronę w seacie leon 2 ? można , tylko po co i jak to bedzie jeździło ? można pod krzywe łoże silnika i zawieszenia podłożyć 3 mm podkładkę która wyrówna również krzywą podłużnicę ? można tylko po co jak ten kawał aluminium kosztuje 100 pln używany i prosty a blacharz weźmie 800 pln i będzie cacy . tak więc modlił się poprzedni wywalony w powietrze użytkownik a nie ja - ja to doprowadzam do właściwego stanu bo mój syn tym jeździ , taki sobie wybrał biedaczek ;-). tego dotyczyła ta mała dygresja ;-) .

z punktu widzenia handlarza nie ma sensu tego robić bo to są koszty rzędu 1300 pln a to obniża zarobek . wszyscy wiemy że motocykle naprawiane przez handlarzy są myte , plakowane , "patentowane" i w razie ostateczności ubierane tylko w te absolutnie konieczne rzeczy których nie mozna posklejac , pospawać , zaszpachlować i popsikać sprayem z 5,50 pln z allegro . jak to wygląda wszyscy widzieliśmy i będziemy widzieli - motocykl po profesjonalnej naprawie to coś innego i nie ma z powyższym nic wspólnego .

Edytowane przez mario2007

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No nie jest. Widocznie się panu handlarzowi nie chce.

Lagi, półki, felga, plastik, i hgw co jeszcze. Rama na bank prosta - Pan Sprzedający gwarantuje :-D . Ogólnie sprzęt super tylko trochę pierdolnięty.

to co jest na rynku za 25-28 tys tez moze byc po takiej samej przygodzie zrobione byle jak aby jeszcze zarobic i nikt o tym sie nawet nie dowie. Wole widziec i wiedziec co jest, zrobic sam i wiedziec co mam, jak zrobie dla siebie to napewno nie bedzie oszczedzania. Gdyby tak stal blizej to bym sie pofatygowal. Jak bedzie ewidentnie widac krzywe kolo, lagi czy rame przy glowce to odpuszczam. No i jak pali i jak przcuje silnik mnie interesuje.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

za 3-3,5 kilo pln można kupić lagi z półkami nie prostowane - handlarz tego nie kupi , on je wyprostuje ;-) za 300 - 400 pln , koło zapewne jest krzywe bo to nieźle dostało z boku . ale nie wiadomo czy nie nadaje się do prostowania - to koło szprychowe więc istnieje duże prawdopodobieństwo możliwości doprowadzenia do stanu pierwotnego . pozostaje sprawa ramy i tego co się jeszcze połamało i poobcierało . jeżeli rama jest ok to można szacować całość na max 5-6 tysiecy + własna robocizna . mówimy o naprawie dla siebie - handlarze zrobią to za 2 koła . sam fakt wystawienia tego w stanie do naprawy świadczy o tym że coś jest nie halo z ramą - ja bym raczej nie ryzykował .

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

I w totalu robi się cena porównywalna do cen ładnych sztuk z GB a i w DE można już coś ustrzelić.

  • Like 3

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

I w totalu robi się cena porównywalna do cen ładnych sztuk z GB a i w DE można już coś ustrzelić.

Bez problemu za 20k. Np TUTAJ bez zbytniego zaangażowania się w wyszukiwanie taki sam tylko, że cały. I to do tego " Verkaufe hier schweren Herzens meine BMW f800 GS " czyli klasyczny Niemiec - będzie płakał przy sprzedaży :-D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

najtańszy na mobile.de w tej chwili kosztuje 5500 euro czyli 24500 + koszta transportu i jest po unfallu ;-) . pomijając te z przebiegami powyzej 50-60 tysięcy trzeba wydać minimum 6,4 tysięcy euro za coś w ładnym /podobno ;-) / stanie z jakimś normalnym wyposażeniem . więc mamy ponad 28 klocków - czyli po jakichś targach i z transportem 28500 pln . czyli 10 koła do tego połamanego mamy do wydania ;-) , dalej twierdzę że rama jest krzywa i ktoś odpuścił naprawę . te 4500 to okazja ale 2007 rocznik .

Edytowane przez mario2007

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Raby, Raby zgłoś się. Okazję Ci znalazłem od Niemca. Poniżej 2 dych. I to jeszcze ma te różne turatechy, skotojlery i inne wunderlichy. I nie bity i żółty. I daj se na luz z tym struclem od jakiegoś popaprańca.

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

mój motek jest przykładem, ze można w Niemczech znaleźć moto w bardzo dobrym stanie od pierwszego właściciela z rozsądnym przebiegiem za cenę niższą niż średnia tego modelu w Polsce. I jeszcze Niemiec po sprzedaży pisał, że tęskni za swoim motocyklem

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A ja swój znalazłem na śmietniku.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

I jeszcze Niemiec po sprzedaży pisał, że tęskni za swoim motocyklem

A nie przesyła ełro na paliwo? :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A nie przesyła ełro na paliwo? :D

no kurde nie przysyła, w ogóle przestał się odzywać, "nie dzwoni nie pisze.."

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×