Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ale bywa tak że ludzie kupują motek a potem nie mają czasu i potem wychodzi że w ciągu sezonu robią tysiąc-półtora. W moim bliskim otoczeniu są takie osoby co najmniej dwie. Tylko faktem jest, że nie mają te osoby motków za kilkadziesiąt tysi.

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dla mnie wartość mojego motocykla to całkiem sporo, są tacy, co tyle przepijają co weekend. Więc jak ktoś ma kasę, to płacenie ubezpieczenia, czy taki motek za 30-40 tys pln, to jakieś grosze. Może mieć, to ma.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

napisalem ze nie interesuja mnie brednie w ogloszeniu naklepane tylko stan techniczny a to tzrzeba zobaczyc ale jakby nikt nie zauwazyl od 21 odloszenia nie ma.

Dla mnie moze i miec 50 tys ale musi byc sprawny.

A uwierzysz ze quad po 5 latach mial 2 tys ?

Co ty powiesz , tylko dwa tys ?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Kolega kupił sobie kawasaki jakieś w salonie 3 lata temu za ponad 30tyś, mało jeździ - moto ma teraz przebieg chyba 4 tyś. Ja przez zeszły sezon przejechałem transalpem może z 700km. Można? Można. Jak się w tygodniu pracuje, i ma się rodzinę, to naprawdę ciężko na weekend złapać trochę czasu na przejażdżkę, a jak już to 2-3 godzinki się wyrwie i trzeba wracać, uwierzcie że niektórzy tak mają

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Pewnie. Ale to może 10% motocyklistów, zwłaszcza dodając włoskich. A motki w ogłoszeniach z przebiegiem 30.000 to 90%. O taką niezgodność się rozchodzi.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

W temacie autentyczności przebiegów w Polsce to ostatnio w Krakowie w serwisie stało moje byłe Pegaso, zerknąłem na przebieg i miało 5tys km mniej niż jak go sprzedawałem 1.5 roku temu :)

  • Like 4

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

W temacie autentyczności przebiegów w Polsce to ostatnio w Krakowie w serwisie stało moje byłe Pegaso, zerknąłem na przebieg i miało 5tys km mniej niż jak go sprzedawałem 1.5 roku temu :)

Kolega pojechał swoim na przegląd w tym roku i się go gość pyta jaki ma przebieg (żeby wpisać) no i ten mówi, że 36000, na co diagnosta "ale Pan miał w zeszłym roku ponad 40000"

O tyle to dziwne, że rok wcześniej także on był na przeglądzie i jest pewien, że nie kręcił moto. Więc w CEPIKu ma wpisane jakieś bzdury, które już tam pozostaną na wieki wieków...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

I jak się historia skończyła?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

I jak się historia skończyła?

a moral z tej pieknej historii , prosty jest i wszystkim znany,

mniejsza o to czy krecony, radosc ma dawac- tego sie trzymajmy!

:-D :beer:

  • Like 3

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

I jak się historia skończyła?

Chyba się jeszcze nie skończyła, bo pytał co on ma z tym zrobić.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Znajomemu diagnosta wpisał dodatkowo jedno zero, dowiedział się przypadkiem, że ma ponat 300kkm jak pokazywał komuś, że teraz można sprawdzać przebieg przez neta, przy sprzedaży będzie, że licznik kręcony :-D

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Diagnosta wpisuje to co pokazuje licznik i wuj go interesuje że w poprzednim roku było więcej.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Diagnosta wpisuje to co pokazuje licznik i wuj go interesuje że w poprzednim roku było więcej.

ale zapewne historia pozostaje, a przy sprzedarzy sie trzeba bedzie tlumaczyc ...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Wydaje mi się, że pokazuje tylko ostatni wpis. Chyba że sprzedający zechce pokazać wszystkie papiery.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

cepik pokazuje wpisy od 2014 roku , wtedy zostało to obowiązkiem diagnosty . pomyłki się zdarzają , ludzka rzecz . cofnięcie tego to już wyższa szkoła jazdy - nie wiem czy to możliwe . pytałem diagnosty ale nie potrafił powiedzieć czy jest w stanie odkręcić własny błąd ;-) .

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Szanowni forumowicze, znalazłem coś takiego 40 km ode mnie:

mobile

Warto to z bliska oglądnąć?

Pisze, że łańcuch jest nowy, ale wygląda na lekko zardzewiały :/ Tak jakby jeździł w ziemie po posolonych drogach albo stał pod chumrką.

Tu mam jeszcze jednego : mobile2

trochę młodszy, trochę doroższy, trochę dalej, trochę większy przebieg ale już po lifcie i z opisu wynika, że garażowany.

Edytowane przez blind.one

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

40km to rzut beretem, szkoda się nie przejechać i zobaczyć zwłaszcza, że nie handeler tylko priv

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

40km to rzut beretem, szkoda się nie przejechać i zobaczyć zwłaszcza, że nie handeler tylko priv

Tylko, że ja jestem tak zielony w tych sprawach jak szczypiorek na wiosnę i muszę płacić ludziom, żeby ze mną jechali oglądać. A to już zwiększa problemy i koszty. Dlatego chciałbym wiedzieć, czy nie ma w nim nic dyskfalifikującego już na zdjęciach. Wiem, że są tu eksperci, którzy potrafią to w miarę dobrze ocenić :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tak po krótce, tego drugiego warto zobaczyc , pierwszy zmęczony, ktoś niski nim jeździł nie wiadomo co jest w tylnym zawieszeniu, czy oryginał, czy jakies obniżenie, chyba że obniżenie polegało tylko na wpuszczeniu lag w półke, ale wg mnie szkoda na niego czasu i pieniędzy, drugi natomiast, wyglada na zadbany, mimo znacznego przebiegu wygląda na prawde solidnie

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

blind.one a widziałeś dakara od marka_m w dziale giełda?

Masz daleko, ale możesz wracać na kołach - weekendowa przyjemna wyprawa.

Przy dzisiejszym kursie euro, doliczeniu tłumaczeń, przeglądów, lawety z niemiec itd, ten z niemiec wyjdzie drożej.

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

blind.one a widziałeś dakara od marka_m w dziale giełda?

Masz daleko, ale możesz wracać na kołach - weekendowa przyjemna wyprawa.

Przy dzisiejszym kursie euro, doliczeniu tłumaczeń, przeglądów, lawety z niemiec itd, ten z niemiec wyjdzie drożej.

Na kołach nie wrócę, bo prawko dopiero robię (8 godzin jazdy za mną, 12 do odbębnienia). Tu mam wyjściową 13.000 i może coś do zbicia. Koszt rejestracji wychodzi chyba ok 600 zł o ile się nie mylę.

Ten od marek_m to prawie 14.600 zł na "dzień dobry". W polskie przebiegi nie wierze. W przebieg 27 tkm w 13 letnim motku tym bardziej (zobacz ile ma niemiecki mimo, że jest o dwa lata młodszy). Wydech jest wymieniony na akcesoryjny a w opisie nie ma o tym słowa.

Będę chyba szukał dalej. Mam do oglądnięcia GS (ale nie dakara) z 2006 za 12.500 zł i może w weekend uda mi się z mechanikiem podjechać.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

rób jak chcesz, twoja kasa

ja bym tam dzwonił, negocjował, kombinował, liczył koszt akcesoriów - same kufry i wydechy warte są kilka tysi

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A potem i tak się dołoży.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Na kołach nie wrócę, bo prawko dopiero robię (8 godzin jazdy za mną, 12 do odbębnienia). Tu mam wyjściową 13.000 i może coś do zbicia. Koszt rejestracji wychodzi chyba ok 600 zł o ile się nie mylę.

Ten od marek_m to prawie 14.600 zł na "dzień dobry". W polskie przebiegi nie wierze. W przebieg 27 tkm w 13 letnim motku tym bardziej (zobacz ile ma niemiecki mimo, że jest o dwa lata młodszy). Wydech jest wymieniony na akcesoryjny a w opisie nie ma o tym słowa.

Będę chyba szukał dalej. Mam do oglądnięcia GS (ale nie dakara) z 2006 za 12.500 zł i może w weekend uda mi się z mechanikiem podjechać.

rób jak chcesz, twoja kasa

ja bym tam dzwonił, negocjował, kombinował, liczył koszt akcesoriów - same kufry i wydechy warte są kilka tysi

No i Marek nie jest "pierwszym lepszym z łapanki", od niego zdecydowanie warto kupić motocykl ;-)

Ten germaniec nie jest zły, jak pisałem wyżej, zapomniałem trochę o ofercie Marka, kwestia przeliczenia wszystkich kosztów, kilometry niegrają roli, przy zakupie pewnej maszyny, zrobisz jak zechcesz ;-)

Edytowane przez dakarowy

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×