JacekJ 8 862 Zgłoś ten post Napisano 25 Kwiecień 2017 Ja wszystko planuję na bieżąco, tego są setki kilometrów. Jeździliśmy tylko po lajtowych okolicach, dorzucając bardziej offowe robi się jeszcze dużo więcej. Jazda po drogach leśnych, dostępnych dla ALP, ciężarówek z drewnem, rowerów, turystów itp, ale motkiem bez wariactw też da się poruszać. Wystarczy być miłym, pozdrawiać pracowników leśnych, zamienić czasem słowo i nie ma sprawy. 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
DYROTON 1 611 Zgłoś ten post Napisano 25 Kwiecień 2017 Godzinę temu, JacekJ napisał: Wystarczy być miłym, pozdrawiać pracowników leśnych, zamienić czasem słowo i nie ma sprawy. To jednak ze mną jest coś nie tak bo jakoś nie chcą się uśmiechać tylko dziwnie machają rękami..... 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
JacekJ 8 862 Zgłoś ten post Napisano 25 Kwiecień 2017 Ja uznaję, że to przyjazne pozdrowienia i okrzyki radości. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
WINO 1 534 Zgłoś ten post Napisano 27 Kwiecień 2017 Dnia 2017-04-25 o 09:29, DYROTON napisał: To jednak ze mną jest coś nie tak bo jakoś nie chcą się uśmiechać tylko dziwnie machają rękami..... Weź na plecak Baśkę z warkoczem wtedy się odmieni... Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach