TataKazika 1 384 Zgłoś ten post Napisano 19 Maj 2017 No to lecimy z tym koksem.Tak się kręcę i kręcę po tych moich przydomowych okolicach i co nóż coś nowego odkrywam, albo wracam w ulubione miejsca. Tym razem padło na Beskid Niski, a wycieczka zaplanowana w towarzystwie starego kompana z lat szkolnych który stał się od niedawna posiadaczem zacnego Dakar-a, i tym samym nowym kompanem do wycieczek ( szkoda ze z Tarnowa ), ale damy radę. Umawiamy się wiec tak mniej więcej dla każdego po drodze, w Jurkowie nad zalewem o jakże oryginalnej nazwie - Chorwacja. , na początek skoro dojechały naklejki to od razu robimy "inicjację" Dakarato ja tez skorzystałem z okazji i walnąłem sobie naklejkę która jeździ od prawie roku w tangbagu I lecimy. Żeby sobie urozmaicić dojazdówke fundujemy sobie przeprawę Potem chwila dla reportera z widokiem na zaporę w Czchowie i odwrót na pierwsze w tym dniu szuterkiJadąc dalej w kierunku Ropy trochę za późno skręcam, ale jakaś droga jest ( przynajmniej na mapie ) Niestety jak się później okazuje nie pierwszy raz na tej wycieczce zmuszeni jesteśmy do odwrotu, poza asfaltem i szutem jest tak mokro ze zawracam z leśnej drogi po 10 metrach, ale jazda w zaparte na ślepa drogę rekompensują widoki ...Kolejny punkt trasy - Zapora Klimkówka i podobno niedaleko są Łosie ,tyle ze z parkingu z tzw. punktem widokowym nie wiele widać, trzeba by kawałek iść, a my chcemy jeździć, nie chodzić wiec jedziemy dalej. Kiedy tylko wyglada ze da się przejechać wybieramy alternatywne, ale ciekawsze drogi Plan jest taki żeby dojechać do Południowej granicy Polski, tam gdzie na mapie nie ma już drogi. i finalnie udaje się dotrzeć do niezwykle malowniczego miejsc na kocu Polski Bilans bardzo udanej niedzieli: 340 km, kilka miejsc w które warto było by kiedyś wrócić, sporo udanych fotek i jeszcze więcej niezapomnianych i nieuchwyconych widoków. 17 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Doodek 15 044 Zgłoś ten post Napisano 20 Maj 2017 Poproszę tracka Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
FLUSA 539 Zgłoś ten post Napisano 20 Maj 2017 Czytając i oglądając zdjęcia miałem tzw. ....."przeżyjmy to jeszcze raz"...... Jedynie tylko brak czucia "siodła ". Brawo Ty TataKazika; ) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
robert1973 3 Zgłoś ten post Napisano 20 Maj 2017 i ja bym .gpx nie pogardził Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
TataKazika 1 384 Zgłoś ten post Napisano 20 Maj 2017 Właśnie zapis trasy się nie zrobil mam tylko track z planowania ale z grubsza może być. Nie wszystko się udało zrobić bo mokro było, raz w Skwirtnem zmodyfikowaliśmy o szuterki które szły rownolegle do asfaltu, raz musieliśmy zrobić odwrót i wrócić tak jak przyjechaliśmy bo był zakaz ruchu choć Google tam normalnie planowało:( ale ogólnie jest to region Polski gdzie jeszcze trochę miejsc bez asfaltu zostało, wiec sa spore szanse ze nawet nie trzymając się tracka, trafia się fajne dróżki, brody itp. Jak siądę do kompa to może coś poradzę żeby tu piłka udostępnić bo jeszcze tego nie ćwiczyłem, a jak nie to proszę o adres mailowy na Priv. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
l33dek 49 Zgłoś ten post Napisano 21 Maj 2017 Jakimś trackiem tez nie pogardzę Daj znać jak nie uda się wrzucić na stronę! Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
xel 3 494 Zgłoś ten post Napisano 22 Maj 2017 Jak zrobisz jakiegoś tracka, to też się piszę Ewentualnie jakby ktoś tam planował polatać na niewysokim poziomie 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
TataKazika 1 384 Zgłoś ten post Napisano 23 Maj 2017 @xel, U mnie tym roku raczej takie krótkie spontony będą wchodzić w grę. Już mam pomysł na następna niedzielną wycieczkę w Beskid, tym razem Żywiecki. Byłem w sobotę na 4 kołach w Istebnej, jest tam trochę dróżek do eksplorowania, i trochę widoków do "ładowania baterii" 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Rozan 61 Zgłoś ten post Napisano 23 Maj 2017 Kurde zajefajna wycieczka.... aż mi się łezka w oku zakręciła.... Jak będziecie "bili" w żywiecki to dajcie znać.... ja tam mam z mikołowa prawie "rzut beretem" chętnie pomyszkuję z Wami. Pozdr Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
jedrekla7 4 Zgłoś ten post Napisano 24 Maj 2017 TataKazika co to jest za rozwiązanie nawigacyjne na fotkach? Obudowa na telefon? Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
TataKazika 1 384 Zgłoś ten post Napisano 25 Maj 2017 Rozwiązanie do navi to obudowa na telefon ... podobno wodoszczelna, do końca nie testowałem, jak BARDZO padło to wymiękłem i schowałem + aplikacja MotionX-GPS który dopiero testuje i się uczę, ale jak na razie super się sprawdził. ...Jak się nic nie skiepści w ostatniej chwili to Beskid Żywiecki - najbliższa niedziela. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
jedrekla7 4 Zgłoś ten post Napisano 31 Maj 2017 TataKAzika: aaaaa to jest obudowa na jabłuszko, myślałem że są rozmiary na androidy ;o Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
xel 3 494 Zgłoś ten post Napisano 3 Czerwiec 2017 Przeca są pancerpudełka na androidy:https://www.aliexpress.com/premium/love-mei.html?ltype=wholesale&d=y&origin=y&isViewCP=y&catId=0&initiative_id=SB_20170603024647&SearchText=love+mei&blanktest=0&tc=ppc Gorzej, że jak ja tego typu etui miałem na Szajsungu Galaxy Alpha, to GPS działał bardzo kapryśnie, bo obudowa ekranowała :P Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
TataKazika 1 384 Zgłoś ten post Napisano 6 Wrzesień 2017 Skoro pogoda nie chce się poprawić, czas wiec zabrać się za zaległości w opisywaniu Wekendowych wycieczek po Beskidzie i okolicy. Ale zanim fotki z wycieczki przez Beskid Żywiecki wcześniej obiecany plik .gpx z Beskidu Niskiego. plik powinien dać się pobrać z : https://www.dropbox.com/s/c3gbu5zfemhvhua/Beskid Niski.gpx?dl=0 ale można też ustawić punkt docelowy na Regietów i cieszyć się widokami Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
TataKazika 1 384 Zgłoś ten post Napisano 6 Wrzesień 2017 No to lecimy dalej, Od wycieczki Trochę minęło ale jak zwykle wcześniej nie było czasu. Wiec teraz trochę na poprawę humoru bo pogoda za oknem kiepska, trochę tak żeby powspominać i podzielić się fotkami, i ciekawymi miejscami...Jakiś tam kolejny majowy weekend, kolejny fragment Beskidu tym razem Beskid Żywiecki. Startujemy z Myslenic kierunek na jezioro Żywieckie. W okolicach Stryszowa udaje się trafić na całkiem fajny kawałek szutrowki, czyli to co GS - lubią najbardziej. Wszystko co fajne musi się skończyć a nasza szutrowa autostrada kończy się zablokowaną drogą ... Z małymi przygodami udaje się przeszkodę ominąć ... po przejawie przez rów wyjeżdżamy na widokowa górkę z której mamy panoramę na budowany od kilu lat a w końcu powoli zapełniających się zbiornik w Swinnej Porębie. Jedziemy wiec zobaczyć jak tam prace i jak się zapełnia ... a ze jeszcze nie wszystko zalane możemy sobie poużywać na drogach pozostałych po budowie ... droga kończy się jednak wodą ...i pewnie do dziś jej już nie ma ... przy następnej okazji trzeba będzie pojechać i sprawdzić. Próbując uniknąć drogi krajowej kilka razy podjeżdżamy, a to na czyjeś podwórko a to na szlak z zakazem wjazdu do lasu ... ostatecznie po kilku próbach kierujemy się do Andrychowa, skąd przez Przełęcz Kocierz biegnie kreta i asfaltowa droga przecinająca Beskid Mały, którego nie udało się sforsować drogami gruntowymi ... na szczycie przełęczy znajduje się ładny ośrodek z hotelem restauracją SPA i niewiadoma czym jeszcze, korzystamy wiec i robimy sobie przerwę na kawę ... i chłodnik. Cdn. ( jak dalej będzie padać, a jak będzie pogoda to zaległości będą siebpowiekszać ) 9 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach