1Ros 6 Zgłoś ten post Napisano 5 Sierpień 2017 Zagadnienia elektryczne dotychczas mnie omijały zatem proszę o wsparcie Z gory sorry ze dlugo ale nie wiem co jest ważne w tej historii i w ktorym momencie bedzie argument jednoznaczny (o ile w ogole). Gs działał bez zarzutów, jako że upierniczony był fest to go umyłem przy użyciu szlaufa i gąbki wszystko cacy, postał, wysechł, odpalam normalnie, wjeżdżam do garażu i słyszę syczenie z okolic akumulatora. Nie wrozylo to dobrze ale nie dalo sie tego zatrzymac wiec zostawiam. Dzien pozniej przekrecam stacyjke, swiatla sie pala, naciskam rozruch i jest tylko cykniecie i żadnego krecenia. Swiatla gasna i juz sie nie zapalaja. Ladowarka do aku pokazuje 12.8v zaczyna ladowac i po minucie wskazuje full. Probuje odpalic ale bez zmian. Miernik na aku bez kluczyka pokazuje 12.8v, przekrecam stacyjke i zmienia sie na 4v. Ladowarka przestaje ladowac, miga tylko pomiar ale juz bez ladowania. Więcej pomiarow nie robie bo nie wiem jakie. Teraz moje przypuszczenia:Zalalem jakas wiazke (moze regulator) i zrobilo sie zwarcie, ktore rozladowalo lub uszkodzilo aku.Czy jest mozliwe dalsze zwarcie ktore zabije nowy akumulator jak tylko go zamontuje, jak to sprawdzić i czy sie da? Czy zaczac od nowego akumulatora po prostu bo za malo danych a wrozyc nie bedziecie na odleglosc? ...takie rzeczy... Wysłane z tt Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
JacekJ 8 862 Zgłoś ten post Napisano 5 Sierpień 2017 Może klema się poluzowała. To pierwsze się nasuwa na myśl. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
agreSorek 4 523 Zgłoś ten post Napisano 5 Sierpień 2017 Może już odpali?Wysłane z mojego Lenovo B8000-H przy użyciu Tapatalka Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
1Ros 6 Zgłoś ten post Napisano 5 Sierpień 2017 klemy byly mocno skręcone. Zamowilem nowe aku, musze poczekac, innej koncepcji nie mam.Wysłane z tt Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
1Ros 6 Zgłoś ten post Napisano 9 Sierpień 2017 Kończąc temat widocznie na akumulator przyszedł już czas, choć nie sądziłem że dzieje się to tak nagle (Stąd decyzja aby podpytać).Kupiłem nowy i działa. Zmierzylem ladowanie, na wolnych 14.2 stabilnie, dodajac gazu spada do 13.8 wiec chyba ok. Podsumowujac dla formalnosci wątku - syczenie akumulatora nie jest ok i zwiastuje jego koniec.Wysłane z tt Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
arthurr 5 243 Zgłoś ten post Napisano 10 Sierpień 2017 No pewnie że nie jest ok. Jakby na mnie akumulator syczał to też bym go wymienił. Dla zasady. Na swojego syczeć? 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach