Skocz do zawartości
PSXmaniac

BMW F650GS 2009

Recommended Posts

Witam wszystkich.

Będę się rozstawał ze swoim sprzętem. Gdyby był ktoś zainteresowany, to prosze pisać. Jakieś 3,4 miesiące temu kupowałem do sprzęta oponki od kolegi Piotreo. Swoją drogą jestem mu wdzięczny za zaufanie, bo wysłał je przed zapłatą osobie (mi oczywiście), której nie zna i która dopiero tydzień wcześniej założyła konto na forum.

Poniżej wklejam treść ogłoszenia, jakie pojawi się dzisiaj na otomoto. Jest tam napisane wszystko, co wiem o motocyklu i o powodach sprzedaży. bez żadnej ściemy itp...

Jak coś, pisać na psxmaniac@tlen.pl lub dzwonić 663-885-170, wyślę zdjęcia.

Dodam jeszcze tylko, że zaliczyłem motkiem fajną wyprawę: Bukowina Tatrzańska, sporo Słowacji, trochę Węgier, blisko Rumunii, ale zabrakło sił i dnia :) żadnych problemacji po drodze nie mając.

 

"Witam wszystkich.
Wystawiam na sprzedaż motocykl BMW F650GS. Kupiłem go dla siebie w marcu tego roku, ale nie do końca spełnia on moje oczekiwania. Inna maszyna skradła mi serce. Mianowicie KTM690 Enduro. To jest właśnie powodem sprzedaży. Teraz o motocyklu:

- 2009r.,

- przebieg to 12300km. Rozwinę temat: motocykl pochodzi z Włoch. Facet z Polski, od którego odkupiłem, kupił go dla siebie. 2 razy nie zdał prawa jazdy na wolnym slalomie i zrezygnował. Pozostaje przy quadzie. On kupił od Włocha - mam włoskie papiery, na których widnieje jeden 70 letni właściciel. Motocykl dużo musiał stać na słońcu, bo lakier i naklejki wypłowiały. 3 elementy miały lekkie pęknięcia, więc zostały zespawane i malowałem cały motocykl oryginalnym lakierem z palety BMW. Posiadam 2 opony z tego motocykla, które są z tego samego roku produkcji, co BMW. Mają ponad 80% bieżnika, ale są spękane ze starości. To może świadczyć o prawdziwości przebiegu. Ale przede wszystkim widać niski przebieg po elementach motocykla oraz po tym, jak się prowadzi. Łańcuch, zębatki, tarcze, klocki w zasadzie nie wykazują zużycia. Rama motocykla, wszystkie plastiki bez żadnych przetarć. Jedynie przyciski na manetkach są zmęczone słońcem. Felgi bez żadnych zadrapań. Jedynie przy wymianie opon serwisant zrobił mi malutką 1cm rysę na feldze. Ale gdyby ktoś nie wiedział, to by jej nie dojrzał.

- oryginalne gmole BMW,

- centralny kufer GIVI Maxia,

- wersja bez ABS, mały komputer, brak handbarów i grzanych manetek (na włoską temperaturę były zbędne),

- wymieniony olej na Motul, wymieniony płyn hamulcowy.

 

W tej chwili motocykl nie wymaga żadnego wkładu, w pełni przygotowany do jazdy. "

Tak to wygląda. Interesuje mnie cena 18500zł. Jest to cena "już po negocjacjach" i poniżej tej kwoty w tym roku sprzęta nie oddam. Takie mam założenia na tą chwilę.

Pozdrawiam

Krystian

 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×